Wiosna, liceum, trzecia klasa. Miałem oddać bibliografię do pracy maturalnej. Grzecznie się spytałem profesorki, czy w owej bibliografii mam napisać z której jestem klasy, na co ona odpowiedziała "Słuchaj, możesz sobie napisać co tam zechcesz, bo ja i tak Cie nie dopuszczę do matury". Zaśmiałem się, myślałem, że to żart. Jednak nie był. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
aleeee` | 83.30.205.* | 16 Maja, 2011 20:15
fake, nauczyciel nie może nie dopuszczać do matury wg własnego widzimisię
0
2
..? | 195.88.28.* | 17 Maja, 2011 12:15
@ aleeee` Może po prostu wstawiła mu jedynkę na zakończenie roku
0
3
RatMan | 88.156.14.* | 17 Maja, 2011 13:07
no niestety, to nauczyciel wystawia oceny i teoretycznie moze zrobic wszystko, wiec jak chce kogos usadzic to zrobi to bez najmniejszych problemow:)
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
aleeee` | 83.30.205.* | 16 Maja, 2011 20:15
fake, nauczyciel nie może nie dopuszczać do matury wg własnego widzimisię
..? | 195.88.28.* | 17 Maja, 2011 12:15
@ aleeee` Może po prostu wstawiła mu jedynkę na zakończenie roku
RatMan | 88.156.14.* | 17 Maja, 2011 13:07
no niestety, to nauczyciel wystawia oceny i teoretycznie moze zrobic wszystko, wiec jak chce kogos usadzic to zrobi to bez najmniejszych problemow:)