haha, co za beznadziejny yafud. Gratuluję, już dawno nie widziałam tu równie dennej opowieści. Dziękuję.
Ale problem-wymyśla się na poczekaniu historyjkę że mikołaj pewnie się pomylił i zostawił gdzie indziej i robi wspólne poszukiwanie
1. Dlaczego rano? Nie lepiej wieczorem, gdy wszyscy będą spać?
2. Meh. Fatalne ułożenie zdań.
Czyli Mikołaj nie istnieje?!
@liliana - radziłbym zajrzeć do słownika języka polskiego i poszukać tam słowa 'bachor'. Albo po prostu nie używać słów, których się nie rozumie. Amen.
ej co wy się wypowiadacie, jakbyście nigdy prezentów na mikołajki nie dostali. Zawsze się daje dzieciom z rana, kiedy jeszcze śpią. Wstają i mają. Na mnie zawsze w pokoju czekało pudło z mniejszym lub większym prezentem. To było cudowne! A to zasypianie dzień wcześniej, a raczej mocne postanowienie nie zasypiania! Dlatego do późna w nocy nikt nie przychodził z prezentem, bo tylko rano była szansa "niewykrycia"Mikołaja!
a liliana to tępa dzida, widać że ledwo dobiła do 13 lat i już twierdzi, że z dziećmi nie ma nic wspólnego.
@miało być tEMpienie, wybaczcie. Tak, świadome.
@ tempienie idiotyzmu - radziłabym zajrzeć do słownika ortograficznego i zobaczyć, jak się pisze słowo "tępić", to po pierwsze, a po wtóre: chyba słowo "bachor"mylisz ze słowem "bękart", bo bachor to po prostu denerwujące dziecko i Liliana nie użyła go niepoprawnie (dzieci budzące ojca z płaczem mogą być denerwujące)
Beznadziejny rodzic. Czy prezenty muszą być pod poduszkami? Wystarczyło powiedzieć, że może zostawił je gdzieś idziej i zacząć szukać wraz z nimi.
dlatego nie mam rodzicow
Poprawiłem jeden post niżej, zapomniałem dać tam wielkich liter. Błąd był świadomy.
Co do dzieci - cóż, takie sytuacje mogą być konsekwencją bycia rodzicem - wiadomo, jak mogą zareagować DZIECI, widząc, że Mikołaj, który do tej pory był, nie przyszedł... Zapomniałem, że wszyscy tu obecni urodzili się z brodami...
A jeśli o bachora chodzi - przyznaję, mój błąd, w mojej, szerokiej dość, okolicy zawsze utożsamiało się to słowo z bękartem właśnie.
@Lil - nie, nie przeczytałem dokładnie. Nie zwracam uwagi na konkretne nicki, bo bardzo rzadko czytam komentarze, więc trudno by mi było zauważyć jakieś ogólne tendencje tutaj.
@up - i tak, wiem, że imię z wielkiej litery, niestety nie zlokalizowałem tutaj możliwości edycji. Tak samo chciałem poprawić nick, ale nie można.
A, jestem człowiekiem, więc, jeśli już chcemy się czepiać, to nie 'czym', acz 'kim' jesteś :)
Czy tylko mnie się zdaje, że od maja do grudnia jest szmat czasu?
Epokowy problem, widzę. Straszne. Wystarczy mała doza kreatywności - dzieciaki wszystko kupią.
Lilianna jestes tepa dzida. Udzielilo ci sie cos od mojego dzieciaka. Widac ten sam poziom. Gówniarstwo! oj ja bym ci skore zlała! ...
@ ti;
To się zarejestruj, wtedy masz więcej możliwości. Edycję tekstu również.
@Lil - nie jestem tutaj na tyle często, żeby był sens się rejestrować, uwierz :) Jakoś przeżyję drobne nieporozumienie...;) Miłego wieczoru :)
@ Ti;
Napisałam "czym"tak na wszelki wypadek, ponieważ jest tutaj nawał kosmitów, którzy raz piszą o sobie w formie żeńskiej, a drugi raz to już w męskiej...
Nie rozumiem, po co wychowywać dzieci w kłamstwie. Sam byłem wychowywany "bez Mikołaja"i nie wiem, dlaczego miałbym oszukiwać swoje pociechy.
Ojcu można wybaczyć jeśli by to mama zaspała to by było niewybaczalne
trudno bylo wcisnac kit ze mikolaj chcial zeby prezenty byly bespieczne wiec tobie je powierzyl na przechowanie? p.s. ja jak jzu mialem 5 lat to w mikolaja nie wierzylem i jak odstalem 'laptop' to odrazu pobieglem do rodzicow i zaczalem im dziekwoac ze mi go kupili:D ech do tej pory to pamietam chodz minelo okolo 9 lat...
Lilianna ty to się nadajesz.... tylko do orania pola.
Yyy...moje prezenty nie zmieściłyby się pod poduszkę. Co ty im dajesz? Po cukierku?Edytowany: 2012:05:30 23:27:28
@up: To juz na kazda okazje trzeba dzieciakom zabawki i gadzety dawac? Na mikolajki dostawalo sie wlasnie jakis drobiazg spokojnie mieszczacy sie pod poduszka, od "duzych"prezentow byly swieta.
@Kefin: ciekawa jestem twojej przyszłości.
Kolejny "niedorobiony tatuś", który nie potrafi zachować się w sytuacji gdy dzieci płaczą. pewnie miałem do nich pretensje że popsuły ci swoim płaczem cały dzień? Pewnie ciebie rodzice wychowywali bezstresowo.
@XVoIR:
Ad. 1) przeczytaj jeszcze raz YAFU-a ZE ZROZUMIENIEM, to się dowiesz.
A mnie inna rzecz zdziwiła. Mikołaj 6. grudnia? A potem jeździ drugi raz, 24.? O.o
U mnie było tak, że 6. robią rodzice, a na 24. zarezerwowany był kit o saniach i reniferach.
@Michaelll: Mogly byc tez tradycyjne czekoladowe miolaje, puste w srodku. To takie przygnebiajace, gdy po rozwinieciu papierka zamiast figurki swietego masz czekoladowa miazge.
Co do prezentow, w dzisiejszych czasach widocznie trzeba dzieciom zapewnic najnowsze sprzety, zabawki i gadzety przed dwunastym rokiem zycia, inaczej dostana traumy. Tak wiec na komunie daje sie quady, na urodziny iphony, na swieta tablety i laptopy najnowszej generacji oraz designerskie ubrania...
To Mikołaj nie istnieje????? :(
A tak na serio - super doradzać na odległość i po czasie. Ciekawe ile z Was by tak postąpiło nagle obudzonych przez zapłakane dzieci. Mało kto potrafi wtedy zachować zimną krew i logicznie myśleć. Sądzącym inaczej zalecam opiekę nad dwójką lub trójką dzieci.
I jeszcze jedno - @wiccecraft - nie - dzieci nie wszystko "kupią"- potrafią trzeźwiej i logiczniej myśleć niż niejeden dorosły.
Na Mikołaja nie dostaje sprzętu typu komórki, laptopy itp. Na to sam zbieram, bo chcą mnie w miarę normalnie wychować. I mnie to pasujeEdytowany: 2012:05:31 23:11:16
To co dostajesz, ze by nie weszło pod poduszkę?
@Nijaka - nie daje sie Mikołaja, daje się kalendarz;)
@Chris: Moje dziecinstwo leglo w gruzach, nigdy nie dostalam kalendarza :( zawsze byl to mikolaj, czekolada lub cos w tym stylu.
Nie dostałem nowego kołowrotka!
@Chris np. jak miałem 10 lat model amfibi z działkiem na sterowanie, a propos kalendarzy te czekoladki są najlepsze.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Luspea | pinger.pl | 30 Maja, 2012 20:41
Ale problem-wymyśla się na poczekaniu historyjkę że mikołaj pewnie się pomylił i zostawił gdzie indziej i robi wspólne poszukiwanie
mamaSmutasa [YAFUD.pl] | 30 Maja, 2012 21:35
Lilianna jestes tepa dzida. Udzielilo ci sie cos od mojego dzieciaka. Widac ten sam poziom. Gówniarstwo! oj ja bym ci skore zlała! ...