Ostatnio wybrałam się z koleżanką do kina. Po ok.40 minutach seansu zachciało mi się siku. Wychodząc po ciemku zabłądziłam i znalazłam się na korytarzu do awaryjnej ewakuacji, z którego nie da się wrócić do sali kinowej, a otwarcie drzwi zewnętrznych uruchamia alarm w całym kinie. Przyjaciółka nie odbierała telefonu. Sterczałam w ciemnym korytarzu przez ponad godzinę. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
O rany to teraz już wiem jak to działa, postaram się nigdy tak nie zabładzic :D
0
5
bzdura | 77.253.147.* | 04 Sierpnia, 2010 12:35
Jak można się zgubić wychodząc z sali kinowej ? o.O
0
6
WTF?! | 80.54.63.* | 04 Sierpnia, 2010 12:48
kolejna historyjka wymyślona na kiblu...
0
7
LOL | 85.89.189.* | 04 Sierpnia, 2010 13:31
Nie ma aż takich idiotów na Ziemi, nie wierze w to.
0
8
dyb | 89.230.92.* | 04 Sierpnia, 2010 13:46
niech autorka poda adres tego kina, naśle na nich kontrole..
0
9
chomik | 83.23.246.* | 04 Sierpnia, 2010 14:39
kiedyś chciałem w multikinie wyjść do ubikacji a wyszedłem drzwiami ewakuacyjnymi na zewnątrz,na szczescie ich nie zamknąłem:P
0
10
Joanna | 82.177.133.* | 04 Sierpnia, 2010 15:34
Po pierwsze wyjście ewakuacyjne ZAWSZE jest oświetlone! Po drugie drzwi na samym dole bądź końcu korytarza ZAWSZE są otwarte (oczywiście aby wyjść nimi a nie wejść) aby w razie pożaru można było nimi wyjść! Po trzecie nie ma takiego alarmu! Pracuję w kinie jako menager więc jak to WTF?! powiedział "kolejna historyjka wymyślona na kiblu"
0
11
ssss | 87.205.200.* | 04 Sierpnia, 2010 16:20
To jak wyszedłeś? Uruchomiłeś ten alarm, czy jak?
0
12
Eli | 95.49.188.* | 04 Sierpnia, 2010 16:54
Nie wymyslona, bo niektore kina tak maja. Tez tak sobie kiedys wyszlam;]. Trzeba bylo pukac.
no nie za fajnie..:P żebym tek nigdy nie zabłądziła...;/
0
17
Ania1008 | 93.181.165.* | 04 Sierpnia, 2010 21:52
wtedy się idzie do obsługi i mówi że się chce wejść
0
18
msq2 | 83.10.176.* | 04 Sierpnia, 2010 23:27
Kino w manufakturze jest zrobione tak jak opisała to autorka yafuda, tylko że jak ja nadziałem się na tą "pułapkę"to było jasno i były też kamery więc szybko wyszedłem :D, a telefon trzymał mój znajomy :P
0
19
Hmmm | 79.175.220.* | 05 Sierpnia, 2010 13:37
... I bardzo dziwne, że koleżanka się nie skapneła, że tak długo cie nie ma!
0
20
z. | 132.180.216.* | 05 Sierpnia, 2010 14:31
też tak kiedyś mi się zdarzyło, na szczęście jeszcze przed seansem i słychać było moje pukanie. Pomieszczenie o którym mowa, jest to przedsionek między salą kinowa a wyjściem na zewnątrz - tak jest zbudowane Cinema city w Toruniu, ma ok. 2-3metrów kwadratowych - pracownicy otwierają drugie drzwi pod koniec seansu i tamtędy wypuszczają gości Niestety, pierwsze drzwi (zatrzaskowe) otwarte są już przed seansem... :(
0
21
ainy | 89.79.189.* | 06 Sierpnia, 2010 09:43
ten alarm nie pikałby na całe kino, tylko w menagerce by się zapaliła lampka, że ktoś otworzył drzwi i co najwyżej ktoś z obslugi poszedłby to sprawdzcić;) pracuje w kinie
Mialam podobna historie z kolezanka :D Pozdrawiam :)
0
23
hamulec | 83.2.39.* | 11 Sierpnia, 2010 20:22
taaa, skąd wiedziała że uruchamia się alarm
0
24
hehlol | 91.123.219.* | 16 Sierpnia, 2010 14:51
ja ją rozumiem, kiedyś poszłam do kina ( a mianowicie Cinema City w Gliwicach ) z kuzynką i też tak wyszłam. Tylko ja oczywiście nie byłam poinformowana o żadnym alarmie będącym w tym korytarzu .. drzwi zatrzasnęły się zanim zdązyłam ogarnąc że jestem w złym miejscu, chcialam wrócić na sale, gdy dobijałam się do drzwi już na chama .. nagle włączył się alarm na całe kino. :) Więc to nie żaden fake
0
25
hehlol | 91.123.219.* | 16 Sierpnia, 2010 14:56
no, może nie na całe kino, z tym przesadziłam .. ale na mojej sali był od doskonale słyszalny, z tego co mowiła moja kuzynka;) od razu przyszła ochrona i jak dresy na osiedlu : ma Pani jakiś problem ? :] oczywiscie bylo mi glupio, wszystko wyjaśniłam i otworzyli drzwi dając mi w końcu cieszyć sie seansem do końca;d
0
26
grahamka | 79.162.192.* | 10 Września, 2010 21:04
w Plazie kiedyś wyszłam do kibla właśnie takimi drzwiami. Wraz z kumpelą zwiedziłyśmy wszystkie możliwe pomieszczenie, dopóki nie znalazłyśmy jakichś drzwi koło restauracji. Pół filmu spędziłyśmy próbując wydostać się z nieszczęsnej toalety. Nie mówicie więc, że to niemożliwe. xD
Miałam podobnie, tyle tylko, że szczęśliwie natrafiłam na pracownika kina w tamtym miejscu, więc otworzył mi drzwi. Ale stracha się niezłego nabawiłam;p
0
28
dsdas | 89.229.83.* | 16 Lutego, 2011 20:30
to po co tam wlazilas? jak wół napisane 'przejscia do toalet nie ma, otwarcie drzwi uru.cha.mia alarm' czytaj i patrz dokola to bedzie mniej takich EKHM co nie potrafia wydostac sie i radzic w zyciu
0
29
Lilianna | 83.10.223.* | 20 Sierpnia, 2014 15:44
Miałam identycznie, drzwi się za mną zatrzasnęły, tylko moja koleżanka odebrała telefon i po mnie przyszła.;)
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
ehe | 83.31.141.* | 04 Sierpnia, 2010 11:29
głupieeeeeeeeee
Misiaa | pinger.pl | 04 Sierpnia, 2010 11:55
no nie fajnie miałaś..;p
blaa | 89.228.107.* | 04 Sierpnia, 2010 12:16
jak nic fake.
KeiraPati | pinger.pl | 04 Sierpnia, 2010 12:24
O rany to teraz już wiem jak to działa, postaram się nigdy tak nie zabładzic :D
bzdura | 77.253.147.* | 04 Sierpnia, 2010 12:35
Jak można się zgubić wychodząc z sali kinowej ? o.O
WTF?! | 80.54.63.* | 04 Sierpnia, 2010 12:48
kolejna historyjka wymyślona na kiblu...
LOL | 85.89.189.* | 04 Sierpnia, 2010 13:31
Nie ma aż takich idiotów na Ziemi, nie wierze w to.
dyb | 89.230.92.* | 04 Sierpnia, 2010 13:46
niech autorka poda adres tego kina, naśle na nich kontrole..
chomik | 83.23.246.* | 04 Sierpnia, 2010 14:39
kiedyś chciałem w multikinie wyjść do ubikacji a wyszedłem drzwiami ewakuacyjnymi na zewnątrz,na szczescie ich nie zamknąłem:P
Joanna | 82.177.133.* | 04 Sierpnia, 2010 15:34
Po pierwsze wyjście ewakuacyjne ZAWSZE jest oświetlone!
Po drugie drzwi na samym dole bądź końcu korytarza ZAWSZE są otwarte (oczywiście aby wyjść nimi a nie wejść) aby w razie pożaru można było nimi wyjść!
Po trzecie nie ma takiego alarmu!
Pracuję w kinie jako menager więc jak to WTF?! powiedział "kolejna historyjka wymyślona na kiblu"
ssss | 87.205.200.* | 04 Sierpnia, 2010 16:20
To jak wyszedłeś?
Uruchomiłeś ten alarm, czy jak?
Eli | 95.49.188.* | 04 Sierpnia, 2010 16:54
Nie wymyslona, bo niektore kina tak maja. Tez tak sobie kiedys wyszlam;]. Trzeba bylo pukac.
Vindictive | pinger.pl | 04 Sierpnia, 2010 17:09
A jak miała odebrać w kinie...
Caramella | pinger.pl | 04 Sierpnia, 2010 17:20
moi koledzy ostatnio tak zrobili :P, tyle że ja telefon odebrałam :P
Agusia Księżniczka | pinger.pl | 04 Sierpnia, 2010 17:29
haha nio to miałaś pecha :) ale bravo za wytrzymałość :)
Waris21 | pinger.pl | 04 Sierpnia, 2010 19:10
no nie za fajnie..:P
żebym tek nigdy nie zabłądziła...;/
Ania1008 | 93.181.165.* | 04 Sierpnia, 2010 21:52
wtedy się idzie do obsługi i mówi że się chce wejść
msq2 | 83.10.176.* | 04 Sierpnia, 2010 23:27
Kino w manufakturze jest zrobione tak jak opisała to autorka yafuda, tylko że jak ja nadziałem się na tą "pułapkę"to było jasno i były też kamery więc szybko wyszedłem :D, a telefon trzymał mój znajomy :P
Hmmm | 79.175.220.* | 05 Sierpnia, 2010 13:37
... I bardzo dziwne, że koleżanka się nie skapneła, że tak długo cie nie ma!
z. | 132.180.216.* | 05 Sierpnia, 2010 14:31
też tak kiedyś mi się zdarzyło, na szczęście jeszcze przed seansem i słychać było moje pukanie. Pomieszczenie o którym mowa, jest to przedsionek między salą kinowa a wyjściem na zewnątrz - tak jest zbudowane Cinema city w Toruniu, ma ok. 2-3metrów kwadratowych - pracownicy otwierają drugie drzwi pod koniec seansu i tamtędy wypuszczają gości Niestety, pierwsze drzwi (zatrzaskowe) otwarte są już przed seansem... :(
ainy | 89.79.189.* | 06 Sierpnia, 2010 09:43
ten alarm nie pikałby na całe kino, tylko w menagerce by się zapaliła lampka, że ktoś otworzył drzwi i co najwyżej ktoś z obslugi poszedłby to sprawdzcić;) pracuje w kinie
B;-) | pinger.pl | 07 Sierpnia, 2010 13:56
Mialam podobna historie z kolezanka :D
Pozdrawiam :)
hamulec | 83.2.39.* | 11 Sierpnia, 2010 20:22
taaa, skąd wiedziała że uruchamia się alarm
hehlol | 91.123.219.* | 16 Sierpnia, 2010 14:51
ja ją rozumiem, kiedyś poszłam do kina ( a mianowicie Cinema City w Gliwicach ) z kuzynką i też tak wyszłam. Tylko ja oczywiście nie byłam poinformowana o żadnym alarmie będącym w tym korytarzu .. drzwi zatrzasnęły się zanim zdązyłam ogarnąc że jestem w złym miejscu, chcialam wrócić na sale, gdy dobijałam się do drzwi już na chama .. nagle włączył się alarm na całe kino. :) Więc to nie żaden fake
hehlol | 91.123.219.* | 16 Sierpnia, 2010 14:56
no, może nie na całe kino, z tym przesadziłam .. ale na mojej sali był od doskonale słyszalny, z tego co mowiła moja kuzynka;) od razu przyszła ochrona i jak dresy na osiedlu : ma Pani jakiś problem ? :] oczywiscie bylo mi glupio, wszystko wyjaśniłam i otworzyli drzwi dając mi w końcu cieszyć sie seansem do końca;d
grahamka | 79.162.192.* | 10 Września, 2010 21:04
w Plazie kiedyś wyszłam do kibla właśnie takimi drzwiami. Wraz z kumpelą zwiedziłyśmy wszystkie możliwe pomieszczenie, dopóki nie znalazłyśmy jakichś drzwi koło restauracji. Pół filmu spędziłyśmy próbując wydostać się z nieszczęsnej toalety.
Nie mówicie więc, że to niemożliwe. xD
lovekrove | 77.255.251.* | 14 Września, 2010 23:11
Miałam podobnie, tyle tylko, że szczęśliwie natrafiłam na pracownika kina w tamtym miejscu, więc otworzył mi drzwi. Ale stracha się niezłego nabawiłam;p
dsdas | 89.229.83.* | 16 Lutego, 2011 20:30
to po co tam wlazilas? jak wół napisane 'przejscia do toalet nie ma, otwarcie drzwi uru.cha.mia alarm' czytaj i patrz dokola to bedzie mniej takich EKHM co nie potrafia wydostac sie i radzic w zyciu
Lilianna | 83.10.223.* | 20 Sierpnia, 2014 15:44
Miałam identycznie, drzwi się za mną zatrzasnęły, tylko moja koleżanka odebrała telefon i po mnie przyszła.;)