to olejcie ich, nie informujcie o niczym
No właśnie... Może teściowie sądzili, że pierw przyjdziecie z zaproszeniem na ślub, a potem z zaproszeniem na chrzciny?
No niestety coraz częściej ludziom wydaje się to najnormalniejsze w świecie. I widać autorowi też że w ogóle nie rozumie reakcji teściów i to przyszłych (może).
A ja nie widzę problemu, ważne by dziecko otoczone było miłością i miało zapewnione odpowiednie warunki do życia, to czy rodzice mają ślub czy nie- jest najmniej ważne. Dajcie ludziom żyć po swojemu.
A co to, ich dziecko będzie? Oni będą wychowywać? Wkurzają mnie rodzice, którzy chcą układać życie i planować rodzinę swoich dorosłych dzieci. Istnieje tylko nadzieja, że Twoi przyszli teściowie zmienią podejście po narodzinach wnuka. A jeśli nie, to uciekajcie od nich, bo będą Wam życie zatruwać.
a przepraszam bardzo, co wam do tego? To reakcja teściów jest nie właściwa. no i @Zaintrygowana, co tu niby jest nienormalnego?
A pomyślał ktoś z Was, że rodzice tak zareagowali, bo może nadal ją utrzymują? Autor pisze o matce swojego dziecka narzeczona, gorzej jeśli to tak naprawdę nieletni gowniarze lub dorośli bezrobotni na utrzymaniu rodziców...
Kolejna "gęba"do wykarmienia nie każdego od razu cieszy.
Drag - niewłaściwa, to jest twoja ortografia.
A co do rodziców, to może oni widzą, jaki im zięć grozi, uświadamiali córkę, ale ta, na przekór, jeszcze się z nim zaciążyła? W większości przypadków, rodzice jednak chcą dobrze dla swoich dzieci i sądzicie, że nie jest im przykro, gdy np. wpajają wam prawa swojej wiary (przy założeniu, że traktują ją serio, a nie 'na pokaz, bo co sąsiedzi powiedzą), a wy przychodzicie z narzeczonym i w ciąży? To byłaby podobna sytuacja jak te z Yafudów, gdzie autor informuje kogoś, że jest uczulony na x, a potem ta osoba robi mu potrawę z x. Tyle, że rodzice odbiorą to bardziej osobiście, bo osoba uczulona stwierdzi, że osoba gotująca chce ją po prostu zabić, a nie, że to jej wina, bo np. nie sprawdził się, jako przekazujący informacje :P
@Fejk
Jeżeli teściowie powiedzieliby "czemu sobie to robisz?", to jeszcze miałbyś rację (reakcja byłaby IMO przesadzona, ale z tych pobudek, o których piszesz). Niemniej powiedzieli "dlaczego nam to robisz?", co oznacza kilka sążnie patologicznych rzeczy:
a) uważają córkę, jej życie i ciążę za swoją własną sprawę;
b) uważają, że zachowanie córki ma zawsze związek z nimi - jeśli córka popełnia (ich zdaniem) błąd, to nie z powodu błądzenia lub własnego poglądu na sprawę, tylko córka wie że to błąd ale popełnia na złość rodzicom.
Jestem bardzo, bardzo szczęśliwy, że moi rodzice są inni.
@Kometa
Nie, nie pomyślałem. Skoro rodzice autora zareagowali bardzo pozytywnie, nie mam powodu myśleć w ten sposób.
Jeśli już, to bardziej bym się spodziewał takiej reakcji z powodu, że oboje narzeczeni intensywnie pracują i niemowlak będzie non stop podrzucany dziadkom. Ale nie ma strachu, po to są dwie pary dziadków, żeby jedna mogła się wypiąć na rodzinę.
@autor
Tak w ogóle, to gratuluję :)
Moim zdaniem udziela się tu banda hipokrytów. Większość ludzi uprawia seks przed ślubem. Seks też jest przed ślubem zakazany przez Kościół. Używacie zabezpieczeń? Też są zakazane. Kościół mocno nas ogranicza, więc przestaje się na to zwracać uwagę.
Gratulacje dla autora :)
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
fejk | 77.254.204.* | 02 Lipca, 2014 12:15
No właśnie... Może teściowie sądzili, że pierw przyjdziecie z zaproszeniem na ślub, a potem z zaproszeniem na chrzciny?