za takie coś można nawet zapłacić bardzo wysoki mandat. Na lotnisku nigdy nie powinno się używać słów jak "bomba"czy "terrorysta"
Dlatego jestem za klapsem, jako srodkiem wychowawczym.
Szantaż siedmiolatka za to, że nie dostał słodyczy? No cóż. Wychowałaś syna na rozwydrzonego bachora to musisz się liczyć z podobnymi akcjami w przyszłości.
@Klemens - rozumiem, że masz gromadkę dzieci i każde z nich się Ciebie zawsze słuchało? Istna sielanka.
@ka
nie słuchać to inna sprawa niż szantażować i to w taki sposób;)
Siedmioletni dzieciak i juz takie wyrafinowane swinstwa wlasnej matce robi? Zmien metode wychowawcza, masz jeszcze tylko pare lat na wyprowadzenie bledow.
Ach to słodkie bezstresowe wychowanie.
Ty nie żal się na yafudzie, ale przetrzep gówniarzowi tyłek paskiem, a potem zamknij na jakiś tydzień o chlebie i wodzie w jakiejś komórce pod schodami. Dziadostwo trzeba tępić.
Ah Ah Ah!! Te dzieci!!
Trzeba było go wystraszyć, że teraz musi lecieć sam, bo mamusie zamkną do więzienia :)
kiedyś pojechaliśmy ze znajomymi na wczasy, mieli siedmiolatka, chłopiec ogólnie oporny na wszelkie próby dotarcia do niego, przy jednym z obiadów on nie chciał jeść, cudował, wydziwiał... po chwili powiedział, że wychodzi z restauacji...uznaliśmy, ze poczeka na nas na zewnatrz, gdzie było wiele miejsca, i ławki do siedzenia i stoliki i krzesła itp...po wyjściu się okazało, ze go nie ma.... całe nadmorskie miasteczko na nogi postawione, straż pożarna policja.... a on wrócił do ośrodka i chował się przed wszystkimi, a gdy go znalazłam i mówię, że go straż pożarna itp szuka to on.....UCIESZONY!!! BO ON ICH WIDZIAŁ, ALE NIE SPODZIEWAŁ SIĘ, ZE TO JEGO SZUKAJĄ.... hehe poczuł się jak gwiazda...masakra..
A po co od razu bić? są też inne metody wychowawcze. Dla przykładu mógłby nie zobaczyć żadnych słodyczy przez następny miesiąc albo dwa.
Dla mnie bicie dziecka to jest oznaka olewczego podejścia do wychowania. W tym sensie, że po co się trudzić, pomyśleć, jakoś sensowniej zaradzić sytuacji - lepiej dać w tyłek i z głowy, 2 minuty i można wrócić do swoich spraw.
Zgadzam się z Grunge, kara niewątpliwie się należy, dotkliwa. Najpierw wytłumacz za co, i odbierz na tydzień to, co najbardziej lubi. Może słodycze, może ganianie z kolegami, może dostęp do komputera. A na koniec niech przeprosi.
Kary nie można anulować za przeprosiny.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Tajemniczy_Masturbator [YAFUD.pl] | 25 Września, 2014 23:26
Dlatego jestem za klapsem, jako srodkiem wychowawczym.