Głupek. Mógł ukradkiem podziwiać, jak pocierasz sobie oczy palcami ubrudzonymi pikantnym sosem.
Też mam niewielką wadę połączoną z astygmatyzmem, lecz nie miewam migren z tego powodu.
Tak tak. A właściciel NOWO otworzonej restauracji robił by sobie taką antyreklamę bez spytania ciebie o przyczynę takiego zachowania. Jak nigdy nie posądzałem o fake tak tutaj jest wielce prawdopodobny. No chyba, że właściciel restauracji jest totalnym idiotą
Tak zwana g***o prawda. Kto nosi okulary to wie, że nie można zapomnieć okularów, bo to jakby majtek zapomnieć.
Mam taka sama wadę, a od nie noszenia okularów nic strasznego mi się nie dzieje, poza tym, ze ofc gorzej widzę...
Dlaczego zminusowaliście? Przecież to prawda. Tym bardziej, że gościu ma astygmatyzm. Ja też mam, w jednym oku -2,5, w drugim -2,25 i pierwsze co robię po przebudzeniu, to wyciągnięcie ręki po okulary, bo nie trafię w drzwi od łazienki. Osoba z astygmatyzmem nie zapomina okularów. Jeśli chodzi o migreny, to jakiś fake. Gdyby miał prawdziwą migrenę, to by z łóżka nie wyszedł. Ja nie jestem w stanie zachować pionowej pozycji podczas migreny, a on do restauracji poszedł. Podczas migreny chce się wymiotować i ma się światłowstręt, nie życzę nikomu. Leżę, jak skóra 24h i nie przyjmuję ani kropli płynów, ani okruszka jedzenia, a on do restauracji poszedł, hahah, dobre. Po prostu dynia go nawalała i tyle. Teraz każdy ma wielce migrenę, zabawne.
Ja mam wade nieco wieksza, niz Czarna, ale do lazienki trafiam bez problemu;) nawet wiecej - spedzam czasem pol dia bez soczewek i z lenistwa wkladam je dopiero, gdy wychodze gdzies dalej, niz moje osiedle. Na szczescie migren takich nie miewam i bardzo wam wspolczuje. Podobno kawa z cytryna dziala
Mój mąż ma "prawdziwe"migreny ze światłowstrętem, wymiotami i dodatkowo... nie może patrzeć na ostro zakończone przedmioty (wada wzroku -9 i astygmatyzm, choć nie wiem czy to ma związek), ale z łóżka wstać musi, bo jak leży to go jeszcze bardziej boli. I chodzi wtedy do pracy i wykonuje swoje obowiązki. Co prawda cierpi, ale funkcjonuje. A jak jest tragedia to zażywa tlen medyczny;) Polecam.
W każdym razie, wszystko wg mnie zależy od tolerancji bólu. Osoby z dużą sprawnością fizyczną (np. trenujące sztuki walki) są bardziej wytrzymałe.
Ja jak wstaję rano to sięgam po coś innego. Nie po okulary. Wadę mam dużą, połączoną z astygmatyzmem, ale jakoś nie jest to dla mnie problem, że nie założę okularów w drodze do łazienki. Nie jestem ślepa tak, że o matko, ale jak jadę po zmierzchu autem wolę mieć okulary na nosie. Czy w ogóle jak kieruję to wolę być przezorna. Zdejmuję CZASEM na jakieś spotkania ze znajomymi czy coś w ten deseń. Co do migren - w pełni się zgadzam, nigdy się z tym nie spotkałam. :)
rano jak wstajesz to siegasz po swojego penisa? tym sie chcesz chwalic przed milionami w internecie?
No może trafię do tej łazienki, ale od razu czuję, że muszę włożyć okulary, po prostu muszę, wszystko jest takie nieostre. Co do kawy, to nie piję, ale nie o to chodzi. Mój żołądek nie przyjmuje absolutnie niczego w choćby najmniejszej ilości przez 24h. A jak próbowałam go przekonać, to mi pokazał co o tym myśli.
Ja też czasem muszę iść, no bo co poradzę. Ale to jest droga przez mękę i wykorzystuję każda okazję, żeby się gdzieś zaszyć, zwinąć i rozmasować czaszkę.
Pudło :) Sięgam na przykład po butelkę wody.. Ale co Ty możesz wiedzieć mając takie ambicje i takie myśli, którymi chcesz się chwalić przed milionami w internecie :)
wow, pierwszy raz w zyciu moge sie zgodzic z @czarna :-). fakt, prawdziwa migrena to nie jest bol glowy tylko jakies nieprawidlowosci w dzialaniu mozgu (w sensie nierownowagi neurotransmiterow czy cos). ja podczas atakow migrenowych oprocz standardowego swiatlo- i dzwiekowstretu, rzygania i okropnego bolu to ja jeszcze mam praktycznie niezdolnosc do myslenia (wszystkie mysli mi sie rwa i nie potrafie zadnego rozumowania doprowadzic do konca - wiec nie mam co isc do pracy) i niezdolnosc do mowienia. nie jestem w stanie wyksztusic ani slowa mimo ze w glowie mam je gotowe. to dosc przerazajace i tez sie wkurzam jak ktos mi smeci ze on ma migrene majac na mysli ze boli go troche glowa.
Mnie też to wkurza. Teraz każdy ma migrenę. Nie mają pojęcia, co to znaczy. Jak widzę tych z migreną, wsuwających obiadek, to sobie myślę "człowieku, nie wiesz o czym mówisz".
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Floyd [YAFUD.pl] | 02 Lutego, 2015 22:23
Głupek. Mógł ukradkiem podziwiać, jak pocierasz sobie oczy palcami ubrudzonymi pikantnym sosem.