Moja babcia zadzwoniła do mnie z płaczem, mówiąc, że brakuje jej pieniędzy do czynszu i prosząc mnie o pomoc. Niewiele myśląc, pożyczyłem jej 300 złotych, o które prosiła. Następnego dnia poszedłem ją odwiedzić, zapukałem do drzwi i... wpadłem w sam środek imprezy, której nie powstydziłby się niejeden akademik w noc juwenaliów. Teraz babcia uparcie mnie unika, a ja do wypłaty będę żyć nieomal o chlebie i wodzie. Chyba zostałem zrobiony "na wnuczka". YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Najlepszy komentarz
5
1
Kot z obrazka | 37.248.255.* | 30 Sierpnia, 2015 22:09
Chyba "na babcię":D
Wszystkie komentarze
5
1
Kot z obrazka | 37.248.255.* | 30 Sierpnia, 2015 22:09
Kot z obrazka | 37.248.255.* | 30 Sierpnia, 2015 22:09
Chyba "na babcię":D