Byłam ostatnio na weselu, gdzie wszyscy moi sparowani znajomi siedzieli przy jednym stoliku, a ja zostałam posadzona przy stoliku z innymi singlami... albo dokładniej mówiąc wdowami i wdowcami. Dzieliła nas różnica wieku rzędu 40 lat. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Green | 37.47.5.* | 20 Września, 2017 10:22
Było sobie ugadać jakiegoś singla na to jedno wesele. Takich ofert i chętnych jest mnóstwo. Następnym razem tak zrób./ Może nie skończy się na weselu? A może i skończy. Na Waszym weselu oczywiście.
0
2
ghrty | 82.145.223.* | 20 Września, 2017 10:53
Kiepsko, ale z drugiej strony, gdybyś została przydzielona do stołu z parami to też byś pewnie narzekała, że musiałaś ciągle patrzeć na zakochane pary. Na wesela lepiej brać jednak osobę towarzyszącą, choćby dobrego kolegę, zawsze to raźniej i jest z kim potańczyć albo wyjść się przewietrzyć;p
2
3
Malffa | 77.45.119.* | 20 Września, 2017 11:28
Dlatego usadzanie gości na weselu według wcześniej ustalonego planu jest dla mnie głupotą. Na moim weselu goście siadali z kim chcieli. I impreza była przednia. O 7 rano wracaliśmy z wesela :)
-1
4
QSVR | 83.6.19.* | 20 Września, 2017 11:50
Trzeba było zakręcić się koło jakiegoś 80 letniego wdowca, właściciela domu, trzech mieszkań i warsztatu samochodowego albo sieci sklepów :)
0
5
aryman | 37.47.33.* | 20 Września, 2017 13:13
trzeba było przesunąć sobie krzesło do stolika przy którym chcesz siedzieć.
1
6
ktos | 77.255.237.* | 20 Września, 2017 13:47
właśnie głupotą jest brak ustalonych miejsc. jakiś wujek z ciotka usiądą obok pary młodej bo to tak ładnie
My z mężem usadzilismy gości, ale raczej grupami wiekowymi, poza tym wiedzieliśmy, kto lubi z kim wypić. Każdy był zadowolony, przesiadł się tylko jeden 23 czy 24-letni chłopak, bo przyszedł bez osoby towarzyszącej i jego mamusia mu kazała. Poza tym wesele nie jest od siedzenia, tylko żeby się bawić, więc siedzenie to tylko kwestia ciepłego posiłku;)
Równie dobrze możesz jej poradzić, żeby zagrała w totka, to może wygra 15 milionów. Szansa jest podobna. Nie kumam sprowadzania na wesele obcego gościa, o którym się nic nie wie, tylko po to, żeby nie być samą.
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Green[ Zobacz ]
chodzi wlasnie o to zeby nie byc sama i miec z kim pogadac jak bedzie nudno. natomiast szansa na to ze by sie sobie spodobali jest wielokrotnie wieksza od szansy wygrania w totka. gdyby szanse byly podobne to przecietnie jedna randka w ciemno na 14 milionow bylaby uznana za dobra przez obie strony. a oczywiscie zdaza sie to znacznie czesciej.
W odpowiedzi na komenatrz #8 użytkownika Czarna[ Zobacz ]
-1
10
J.S. | 5.172.233.* | 22 Września, 2017 12:00
Takie rozwiązanie jest super. Dla rodzin i znajomych, którzy nie przyszli ostatni, w przeciwnym wypadku każdy siedzi przy innym stoliku i na pewno przednio się bawi, byłam świadkiem czegoś takiego dwa razy. Za jednym razem było ok, bo nikt nie robił problemów przy zmianie miejsca, ale w drugim przypadku nie było jak zmienić miejsca i nikt się nie chciał zamienić, rodzina sześcioosobowa w dwóch różnych salach, tylko 2 osoby blisko siebie, zero znajomych w pobliżu. Wyszli przed zmrokiem.
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika Malffa[ Zobacz ]
Na weselu nie ma z kim gadać? W życiu nikogo nie sprowadzałam, szłam sama i już. Nie wyobrażam sobie tak kiepskiej randki, jak pójście na wesele. Szansa na to, ze się sobie spodobają i wyjdzie z tego drugie wesele jest totalnie znikoma.
W odpowiedzi na komenatrz #9 użytkownika cerebrumpalm[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Green | 37.47.5.* | 20 Września, 2017 10:22
Było sobie ugadać jakiegoś singla na to jedno wesele. Takich ofert i chętnych jest mnóstwo. Następnym razem tak zrób./ Może nie skończy się na weselu? A może i skończy. Na Waszym weselu oczywiście.
ghrty | 82.145.223.* | 20 Września, 2017 10:53
Kiepsko, ale z drugiej strony, gdybyś została przydzielona do stołu z parami to też byś pewnie narzekała, że musiałaś ciągle patrzeć na zakochane pary. Na wesela lepiej brać jednak osobę towarzyszącą, choćby dobrego kolegę, zawsze to raźniej i jest z kim potańczyć albo wyjść się przewietrzyć;p
Malffa | 77.45.119.* | 20 Września, 2017 11:28
Dlatego usadzanie gości na weselu według wcześniej ustalonego planu jest dla mnie głupotą. Na moim weselu goście siadali z kim chcieli. I impreza była przednia. O 7 rano wracaliśmy z wesela :)
QSVR | 83.6.19.* | 20 Września, 2017 11:50
Trzeba było zakręcić się koło jakiegoś 80 letniego wdowca, właściciela domu, trzech mieszkań i warsztatu samochodowego albo sieci sklepów :)
aryman | 37.47.33.* | 20 Września, 2017 13:13
trzeba było przesunąć sobie krzesło do stolika przy którym chcesz siedzieć.
ktos | 77.255.237.* | 20 Września, 2017 13:47
właśnie głupotą jest brak ustalonych miejsc. jakiś wujek z ciotka usiądą obok pary młodej bo to tak ładnie
Karolina.Mazda | 37.47.59.* | 21 Września, 2017 08:40
My z mężem usadzilismy gości, ale raczej grupami wiekowymi, poza tym wiedzieliśmy, kto lubi z kim wypić. Każdy był zadowolony, przesiadł się tylko jeden 23 czy 24-letni chłopak, bo przyszedł bez osoby towarzyszącej i jego mamusia mu kazała.
Poza tym wesele nie jest od siedzenia, tylko żeby się bawić, więc siedzenie to tylko kwestia ciepłego posiłku;)
Czarna [YAFUD.pl] | 21 Września, 2017 10:57
Równie dobrze możesz jej poradzić, żeby zagrała w totka, to może wygra 15 milionów. Szansa jest podobna. Nie kumam sprowadzania na wesele obcego gościa, o którym się nic nie wie, tylko po to, żeby nie być samą.
cerebrumpalm [YAFUD.pl] | 21 Września, 2017 11:24
chodzi wlasnie o to zeby nie byc sama i miec z kim pogadac jak bedzie nudno. natomiast szansa na to ze by sie sobie spodobali jest wielokrotnie wieksza od szansy wygrania w totka. gdyby szanse byly podobne to przecietnie jedna randka w ciemno na 14 milionow bylaby uznana za dobra przez obie strony. a oczywiscie zdaza sie to znacznie czesciej.
J.S. | 5.172.233.* | 22 Września, 2017 12:00
Takie rozwiązanie jest super. Dla rodzin i znajomych, którzy nie przyszli ostatni, w przeciwnym wypadku każdy siedzi przy innym stoliku i na pewno przednio się bawi, byłam świadkiem czegoś takiego dwa razy. Za jednym razem było ok, bo nikt nie robił problemów przy zmianie miejsca, ale w drugim przypadku nie było jak zmienić miejsca i nikt się nie chciał zamienić, rodzina sześcioosobowa w dwóch różnych salach, tylko 2 osoby blisko siebie, zero znajomych w pobliżu. Wyszli przed zmrokiem.
Czarna [YAFUD.pl] | 29 Września, 2017 10:49
Na weselu nie ma z kim gadać? W życiu nikogo nie sprowadzałam, szłam sama i już. Nie wyobrażam sobie tak kiepskiej randki, jak pójście na wesele. Szansa na to, ze się sobie spodobają i wyjdzie z tego drugie wesele jest totalnie znikoma.