Spaliśmy w domku na polu kempingowym. Dzieciaki godzinami potrafiły się bujać na wielkiej drewnianej bujawce. Pewnej nocy śniło mi się, że młodsza córka wypada z huśtawki, a ja się rzuciłam i w ostatniej chwili ją złapałam. Tak właśnie złamałam sobie żebro po wyskoczeniu z górnego poziomu łóżka piętrowego. Upadłam prosto na kant stolika. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.