Oboje jesteście udani. Ty nie mogłaś wysłać ?
A ma we wszystkim męża wyręczać, by mieć kolejne dziecko do opieki w domu?
"zmęczona pani w okienku tego nie wychwyciła"
Przecież pani w okienku nie ma nic do tego kto do kogo wysyła listy. Równie dobrze twój mąż mógł być urzędnikiem ze skarbówki i wysyłać list do kogoś. Pracowałam kiedyś w PZU, to kobieta z kadr chodziła na pocztę sama i wysyłała listy do interesantów, czasami chodziłam razem z nia bo miałam jakies swoje prywatne listy do wysłania. I co za kazdym razem pani z okienka miałaby ją pytać czy na pewno jest urzędnikiem PZU? Pani z okienka nie wie kim jest osoba która przyszła coś wysłać, nie jest przecież wróżką, żeby to wiedzieć, wiec jej nie obwiniaj, że nie wyłapała tego, tylko męża że nie potrafi zaadresowac koperty. Jak sam dostaje jakieś listy to serio jest tak oderwany od rzeczywistości że nie zwraca uwagi w którym miejscu jest jego adres? Poza tym na poczcie wiszą plakaty z przykładami prawidłowego adresowania listów, więc serio gość jest jakiś niepełnosprytny. Ja rozumiem gdyby to było dziecko albo starsza osoba, ale dorosły facet listu nie potrafi wysłać, a ty liczysz że pani z okienka to wyłapie?
A skąd wiesz?
Elektroniczne wysłanie pitów jest bardzo banalna sprawa,na prawdę musieliscie mieć podział ja wypelniam, Ty klikasz wyślij?Mogłaś to zrobić sama dużo wcześniej.
Autorka wspomniała, że mąż jeszcze miał sprawdzić. Postawa godna pochwały, drugie spojrzenie w przypadku tak ważnych dokumentów powinno być normą. Chociaż jak obserwuję to ludzie nawet nie wysilają się, żeby sami spojrzeć jeszcze raz na to, co sami napisali. W końcu łatwiej zrzucić winę na autokorektę (dla mnie to jest raczej przejaw braku szacunku do odbiorcy).
Takie proste zadanie a mąż miał problem z wykonaniem.
I owszem, autorka mogła to zrobić sama ale nie wiemy dlaczego mieli taki podział. Może mąż prosił żeby wypełniła PIT ale nie wysyłała go bo on chce to zrobić. Może chciał go przejrzec przed wysłaniem. Nie rozumiem dlaczego za gapiostwo męża obwiniacie żonę.
Co jak co, ale starzy ludzie potrafią zaadresować list.
Bo to normalna postawa u mężczyzn. Za wszystko obwiniają kobiety. Nie zauważyłaś tego jeszcze?
trza było się tak jak ja uczyć na małohektarowego rolnika i wtedy problem PITów ma się w d....e , dlatego ciemnota po administracji i zarządzaniu musi wypełniać setki stron nikomu niepotrzebnych druczków
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2020-01-04 22:40:45 [Powód:Omijanie cenzury]
W UK fajnie wyglada skladanie zeznania podatkowego. Generalnie ma sie to gleboko w rzyci. Wszystko przeciez urzad ma w systemie i tylko raz na 3 lata wysylaja list z czekiem jezeli wzieli za dużo.
Ciekawe gdzie znalazł pocztę czynną po 23 :)
W dużych miastach są poczty całodobowe
I pisać po polsku.
A bierzesz pod uwagę, że to nie jest jednorazowy Yafud, tylko masz męża nieudacznika? Tak już z nim będzie do końca waszego wspólnego życia. I wybij sobie z głowy, że mąż do czegokolwiek dojdzie w życiu.
Pracuje na poczcie. I mam obowiązek sprawdzić czy dane na liście zgadzają się z danymi na druczku (BYL TO POLECONY). Jeśli autor druczek wypelnil dobrze a na liście napisal zle to pani z okienka powinna zwrócić na to uwage. Powiem wiecej - jeśli autor będzie dobrze walczył to nawet odszkodowanie może za to dostać (nie mówię że to popieram) bo mimo plakatów klient nie musi wiedzieć jak zaadresowac list (przyczyn może być wiele. Poczynając od najprostszej - dzis pierwszy raz w życiu wysyła list a nie wziął okularów i nie widzi co jest na plakacie) a pani z poczty musi. A jeśli mimo identycznie zaadresowanych i listu i druczku ma wątpliwości to ma prawo zapytać "czy na pewno pan X wysyła do pana Y"?
W każdej placówce pocztowej ktora jest całodobowa :)
A jeśli facet to jelop, który nie odróżnia adresata od nadawcy i źle to wypełnił? Mnie nigdy nie pytali czy na pewno chce wysłać list do oznaczonego przeze mnie adresata.
Facet to dupa wołowa, która sobie nie radzi z tak prostą czynnością, więc woli razem z żoną oskarżać Bogu ducha winną kobietę, bo tak trudno przyjąć na klatę, że samemu zrobiło się błąd.
Nie, to normalna postawa u kobiet, że o wszystko obwiniają mężczyzn.
Czekaj, czekaj. Facet zgwałci laske to obwinia o to kobietę, facet ma dwie lewe ręce - obwinia o to matkę, czyli kobietę, facet nie może sobie znaleźć partnerki - winne są kobiety, facet zrobi błąd - obwinia o to kobietę (w tym przypadku babkę z okienka na poczcie, część z komentujących obwinila za to żonę), facet źle zarabia? Winna jest kobieta! Można tak wymieniać i wymieniać.
Faceci ZAWSZE zwalają winę na kobiety.
A teraz macie ból dupy, bo kobiety nie potrzebują was do szczęścia. Mogą żyć solo zamiast się uzerac z jakimś nieporadnym życiowo jełopem. Życie kobiet nie jest uzależnione od męskiego widzimisie.
Masz jakąś fobię. Zalecam udać się do lekarza od fobii. Najlepiej faceta.
Kobieta spowoduje wypadek samochodowy - obwinia innego kierowcę faceta, kobieta nie może sobie znaleźć partnera - winni są mężczyźni, kobieta mniej zarabia od faceta? Winni są mężczyźni! Możemy tak sobie wymieniać nawzajem i wymieniać, tylko co to da takie przepychanki? Ból dupy chyba jest po twojej stronie jednak
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
fejk | 185.157.12.* | 31 Grudnia, 2019 12:30
A ma we wszystkim męża wyręczać, by mieć kolejne dziecko do opieki w domu?