Tralala | 2* | 20 Października, 2020 15:05

Czyli jesteś typowym nauczycielem który chce uciec od problemów, bo rozmowa o niektórych rzeczach jest taka trudna dla wykształconego pedagoga. Jak się uczniowie pobiją to powiedz, że nie ważne kto zaczął oboje mają się przeprosić XD i dalej uciekaj od problemów, gratuluję wybrania zawodu w którym się nie odnajdujesz

Mathcat | 188.146.173.* | 20 Października, 2020 15:24

Strasznie pojechałeś po autorce, a ona nawet nie wspomniała jak rozwinął się dialog. Chciała jedynie przekazać spostrzeżenie, że klasa z dużym prawdopodobieństwem może w przyszłości sprawiać problemy wychowawcze.

Jankeska | 31.178.131.* | 20 Października, 2020 16:08

Czyli jesteś typowym trollem internetowym? Tyle można wywnioskować po twoim komentarzu.

Lusia | 77.65.104.* | 20 Października, 2020 17:34

W pierwszej klasie podstawówki takie rzeczy? Jakoś nie chce mi się wierzyć.

Kana | 89.78.161.* | 20 Października, 2020 20:21

Jeśli to pokolenie 500+ to bardzo możliwe...

Lusia | 77.65.104.* | 20 Października, 2020 21:21

Program 500+ wszedł w 2016 roku, więc te dzieci mają dopiero max 4 lata;) Poza tym to, że rodzina bierze 500+ nic nie znaczy i nie znaczy, że dzieci będą niewychowane.

Ktoś | 89.77.255.* | 20 Października, 2020 21:52

A tak zupełnie na serio - do czego innego dzieciakom ma służyć legitymacja szkolna? Jeśli nie jezdżą autobusami (wtedy czasem do sprawdzenia biletu)? Niby policjant może próbowac sprawdzić tożsamość (u dziecka mało prawdopodobne), ale potwierdzenie danych przez inną osobę jest wystarczające.
Teraz osoby dorosłw już nie musza nosić ze sobą dowodów (bo większośc policji ma dane w systemie), a jak te dzieciaki dorosną, to pewnie w ogóle takich rzeczy się nie będzie wydawać.

Lusia | 77.65.104.* | 21 Października, 2020 00:04

Wystarczy sprawdzić w necie, po co.

Mathcat | 2* | 21 Października, 2020 08:56

Niestety, o ile dzieciaki starsze mówią takie rzeczy, bo myślą, że to zabawne, o tyle młodsze powtarzają to co słyszą lub to co widziały...

Znajoma jest pedagogiem i mówiła, że jak jednorazowo dzieciak mówi dziwne rzeczy, to przymyka oko, ale jak wiele razy powtarza podobne, podejrzane historie to zaczyna się interesować. Bo dzieci mówią duuużo więcej niż powinny i niż się wydaje.