Widziały gały co brały? Sama jesteś sobie winna? jaka księżniczka, taki książę?
Czemu skazujesz Yafudowiczów na czytanie marnie skleconego i nieinteresującego opisu konsekwencji TWOICH CH@@OWYCH WYBORÓW?
a no tak... Oczekujesz odpowiedzi w stylu klepania po plecach "dobrze zrobiłaś" "mądra decyzja" "zuch dziewczyna" "Bosz co za młot... podziwiam Cię". Żeby podbudować swoją zaburzoną osobowość nadwątloną brakiem pewności siebie, dojrzałości i samodzielności.
Pffff. Żenada do kwadratu.
Unikajmy też roszczeniowych atencjuszek co mając mleko pod nosem i g*wno wiedząc o życiu, mówią wszystkim jak mają żyć. Do tego hipergamicznych, feministycznch porażek szukających beta-bankomatu w związku i czarnego Mokebe na boku.
Shit... Czy ja właśnie wymieniłem 90% współczesnych P0lek? Przypadek? Nie sądzę xD
Co ty bierzesz? Oczywiście, że dobrze zrobiła. Czemu skazujesz yafudowiczów na czytanie twojego marnego komentarza?
Kobiety też powinny pomieszkać same i być samodzielne.
Nazywa sie to dorastaniem, niestety nadgorliwi rodzice czasem to utrudniają.
Czemu tak ostro bronisz tego ciamajde? Kogoś ci przypomina?
W punk Gosia.
ttpk - też trąba przy kobietach
Słusznie koleżanko.
Ale czasy się zmieniły i nie ma świętoszków po żadnej stronie.
Facet maminsynek i ciamajda (haaa Tfu!). Chociaż tak naprawdę nie wiem skąd go wzięła bo większość moich kumpli, za czasów studiów MUSIAŁA się nauczyć całkowitej samodzielności żyjąc na wynajmie. Przypadek z yafuda to musi być jakiś 1/100.
Ale też coraz więcej kobiet nie potrafi albo nie chce potrafić tego co umiały nasze matki. Dużo z nich jedyne co ma do zaoferowania to W@gina... Więc sorry...
No ale w czasach sper@miarzy i desperatów znajdą swoją niszę na pewno.
Wracając jednak do ciamajdy. Związek składa się z dwojga ludzi. Z dwóch punktów widzenia. Wiadomo, że każda ze stron będzie prezentowała wersję która stawia ją w korzystnym świetle, a drugą stronę - w niekorzystnym. Nawt znając wersję dwóch stron - często nie dojdziemy do tego jaka jest prawda i kto ma rację, gdyż nie znamy kontekstu.
Dlatego Yafudy dot. wyżalania się facetów na kobiety w związkach lub odwrotnie - powinny być zabronione. Bo tyle w nich obiektywizmu i prawdziwej prawdy, ile mięsa w parówkach z marketu :)
/W punk Gosia/
I na tych samych blachach, co Gosia?
Przypadek?
Nie sądzę.
...Zauważyłem xD
A nie ogarnęliście,że można je wyważyć albo ściągnąć z zawiasów? Rozumiem, że z nim zerwałaś i popieram ale sama także powinnaś wiedzieć, że zamek można wykręcić. Co Ty dziewczyno zrobisz jak kran zacznie cieknąć :D
Także w tej bitwie nieogarów ogłaszam remis...
ja także nie sądzę, czytając Twój komentarz wiem, że nigdy nie widziałeś nago żadnej kobiety więc zostało Ci drwiny. Innymi słowy dostajesz pier#olca od nadmiaru bycia zerem w oczach kobiet.
Zapraszam do komentarza 10 xD
Czyżby czuły punkt? xD xD Ojojoj.
I nie przeklinaj niewychowana chamko. Bądź co bądź to miejsce publiczne xD
Nie, ta dziewczyna z yafuda sama potrzebuje pilnej pomocy w życiu, bo nie łapie prostych rzeczy, nie potrafi także wywrzeć wpływu na partnera, który jest niedostosowany życiowo.
Ty pomyliłeś prostactwo z krytyką. Zauważ, że wiele osób tutaj wypowiedziało się o Autorce jednoznacznie negatywnie, ale Ty zabawiłeś się w buraka.
Swoją drogą bardzo ciekawe zjawisko. Facetom w dzisiejszych czasach wmawia się, że celem ich egzystencji jest w@gina. Że nic innego się dla niego liczyć nie powinno, a jak nie osiąga "tego celu"to nie jest facetem xD (tylko zerem :P)
Żenada dzisiejszych czasów xD
Przez to powstają białorycerze, desperaci, pantoflarze i kukoldy, które są marną karykaturą mężczyzny.
Celem faceta (tak i każdego innego człowieka) powinien być najpierw szacunek do samego siebie, życie w zgodzie ze sobą, własnym honorem i ego i dążenie do własnych celów. A nie tych które są mu społecznie narzucane.
Jeśli utraci to wszystko kosztem dążenia do realizacji jedynego słusznego celu jakim jest otwór samicy, to w mojej opinii - nie ma prawa nazywać się mężczyzną.
Większym szacunkiem darzę ogarniętych "prawiczków"niż tą całą resztę wyżej wymienionych karykatur.
??? O czym ty człowieku piszesz? Bądź pra2iczkiem (serio to jest niedozwolone słowo??) jeżeli chcesz, po prostu ziejesz taką niechęcią do kobiet, że szok. Nikogo nie obchodzi Twoje prywatne życie. Co ciekawe słowa "samiec i samica"używane są tylko przypadkiem przez incelów, piwniczaków i innych tego typu przegrywów. Te okreslenia słyszałam tylko od wielbicieli radia samiec :D Żenujące.
Dyskusja z Tobą jest płytka jak woda w brodziku - bo po pierwsze nie rozumiesz co piszę, a po drugie Twoja argumentacja jest na poziomie dziecka ze szkoły podstawowej.
Swoją drogą - ten brodzik nie był tutaj przypadkowy :) Muszę lecieć wykąpać córę :) Więc bywaj!
Ojoj jak mnie okropnie obraziłeś :) Idźidź, papa :)
Boże, co za żenująca dyskusja powyżej...
Co do ttpk nie ma wątpliwości, że to troll albo dziecko, ale wszystkowiedząca Mandalo, polecam wyważyć lub ściągnąć z zawiasów porządne drzwi z zaciętym zamkiem XD No magik albo Herkules XD
Co za żenujący komentarz! Dziewczyno, a ty ściągałaś kiedyś drzwi z zawiasów? Gdzie masz napisane, że są one porządne? Gdybyś nauczyła się czytać, to zauważyłabyś, że jest także mowa o wykręceniu zamka, ale prościej się doczepić do czegoś, o czym nie masz pojęcia co nie krowi placku? :)
Ponad to, drzwi łazienkowe mają proste zawiasy, a wiesz dlaczego? :) Wgoogluj sobie.
Boze. Ttpk. Naprawde spotykales tylko takie kobiety? W takim razie bardzo Ci wspolczuje ale jednoczesnie polecam zmienic towarzystwo. Otaczaja mnie kobiety zaradne, potrafiace wykonywac tzw. kobiece prace, a do tego zarabiajace i niezerujace na portfelach swoich mezczyzn. W jakich do ciezkiej anielki kregach Ty sie obracasz?? Zeby nie bylo, wiekszosc facetow, ktorych znam tez jest calkiem w porzadku.
I moim zdaniem w dzisiejszych czasach najwieksza plaga jest jakas poje*bana wojna damsko-meska, w ktorej obie strony nawzajem obrzucaja sie blotem i leca po jakichs chorych stereotypach. Przykro i straszno.
Skąd wy bierzecie tych facetów i co w nich widzicie.
Tutaj, do sekcji komentarzy, to już poradzi tylko egzorcysta...
Ja nie rozumiem skąd te minusy, bo to prawda. Drzwi łazienkowe są zrobione tak, aby w bardzo łatwy sposób dało się dostać do środka.
Kiedy zasłabła moja mama, tata otworzył drzwi w ciągu niecałej minuty.
Autorka także do zaradnych nie należy, odnaleźli się jak w korcu maku :)
Sama jesteś sobie winna, bo ani ty ani on nie potraficie załatwić prostej sprawy, ale dobrze, że z nim zerwałaś. Teraz naucz się życia, drzwi do łazienki bardzo łatwo otworzyć.
Ani jedna ze stron nie odpuszcza, dlatego nie lubię feministek ani inceli, bo normalni prawicowcy raczej się tak nie zachowują. Chyba tylko Mikke ma jakieś poj... spojrzenie na kobiety.
Ja nie rozumiem tego, że zwala się na jedną z płci jakieś umiejętności konkretne, a potem wymaga równouprawnienia. Uczymy się tego, czego chcemy, a niezaradność życiowa jak w yafudzie powinna być piętnowana.
U ludzi na pewnym poziomie to jest koło zamknięte. Przecież taki ttpk nie jest partnerem do rozmowy dla osoby myślącej i inteligentnej. Więc pozostają tylko puste lalki, a to z kolei potwierdza jego teorię :D
Wracaj na wykop. Poza Mirko to co piszesz to dla wszystkich ludzi brzmi jak gigantyczny wysryw niedojrzałego, toksycznego i zagubionego chłopaka który podbudowuje swoje ego tym że rozkminił połowę ludzkości i myśli że kobiety to przedmioty które można wsadzić do jednego worka i traktować z góry. Może zar_chasz kiedyś ale szczerej pięknej relacji nie będziesz mieć z takim podejściem nigdy. Do tego najpierw trzeba pracować nad samym sobą i szacunkiem do ludzi.
Yafud: mój facet jest tak skoncentrowany na mamusi, że zlewa mnie w potrzebie.
Dziecię wypoku: Ale co mnie to obchodzi?! A kobiety to niby nie są złe?!!! Wszędzie same feminazistki i białorycerze!!! Nikt normalnych facetów nie szanuje!!!!oneoneone
Od zewnątrz. Od środka nie tak łatwo, raczej mało kto trzyma śrubokręt w toalecie. Poza tym drzwi łazienkowe są tak robione TERAZ. Starych tak nie otworzysz.
Czego? Nie wiem co ty masz za towarzystwo ale dorośnij, koledzy spod budy z piwem to nie jest 90% kogokolwiek.
Nie wiem co Cię dziwi. W internecie i na ulicach coraz więcej widać ludzi którzy mają tak bardzo nieprzepracowaną swoją własną psychikę, że muszą wszystkim wciskać swoje przekonania. Jakieś ruchy spod błyskawicy, jakieś chłopaki którzy buntują się przeciwko naturze. A może po prostu trzeba zaakceptować to że jestem tym kim jestem, natura stworzyła mnie do tego do a nie do innego i zacząć się zachowywać zgodnie z swoją płcią. Polecam, bardzo skuteczne w leczeniu swojej psychiki i bardzo fajnie wraca się na dobre tory. Co ciekawe ostatnio kumpel poznał taką lewicującą pannę po aborcji, początkowo się nią zachłysnął mimo totalnej porażki mentalnej, którą przedstawiała. Walczył prawie miesiąc, ale z rozmowy na rozmowę i z dnia na dzień zaczął gasnąć bo nie mógł znieść jej problemów emocjonalnych, w końcu zaraziła go chlamydią, po tym miał jej kompletnie dość. Wniosek jest taki że najpierw trzeba przepracować siebie a potem pchać się w cokolwiek, albo co gorsza wykrzykiwać jakieś hasła z zadu na ulicy.
Zwykle się z Tobą nie zgadzam ale akurat masz rację.
Postępowanie wbrew sobie, bo społeczeństwo wymaga tak a nie inaczej, to dokładne przeciwieństwo pogodzenia się z tym, kim się jest.
Straszna nienawiść w komentarzach.
Istnieje feminazistki, istnieją też smalce alfa.
W każdym społeczeństwie istnieją osoby skrajne, czy z lewej czy z prawej.
Ale takie rzucanie, że 90% kobiet to pragną bankomatu, romansu z mokebe, tysiąca aborcji i alimentów na żądanie to naprawdę jakaś totalna bzdura.
Tak samo z myślą że 90% mężczyzn to myśli tylko o s*ksie, walą konia na kilometry, są incelami, prawiczkami i ślinią się jak tylko zobaczą kawałek cycka.
W ogóle jak można w taki chamski i nienawistny sposób myśleć o ludziach przeciwnej płci?
Pamiętajcie, że bez mężczyzny i kobiety żadne z nas by się nie urodziło.
To my wspólnie tworzymy społeczeństwo. Zamiast zachowywać się jak dziecko z borderline, powinniśmy się zastanowić i popracować nad sobą WSPÓLNIE.
Wiem, że nie osiągnie się pełnej harmonii, bo zawsze pojawia się jednostki skrajne. Mimo to nie powinniśmy karmić takich osób.
Co do historii...w momencie takiej absurdalnej sytuacji bywa że człowiek przestaje logicznie myśleć. Kobieta była zamknięta, domyślam się, że bez śrubokręta by odkręcić drzwi.
Mężczyzna mógł zadzwonić do pierwszej lepszej osoby jakiej pomyślał, pytanie czy jego rozmowa polegała na pogaduszkach czy na faktycznej próbie udzielenia pomocy.
A co ma osobowość typu alfa do feminazistki? To, że ktoś nadaje się do przewodzenia, nie znaczy, że jest zły. Osobowość alfa to po prostu osoba charyzmatyczna, za którą idą ludzie, ktoś, kto umie przewodzić, być pierwszy i lubi to robić.
Przestaje się myśleć w sytuacji, gdy jest ona wyjątkowo stresująca, a nie w chwili, gdy jesteśmy bezpieczni. To co napisano w poście wskazuje na jedno - facet o niej zapomniał.
Mam stare drzwi w łazienkowe jeszcze z czasów PRLu. Zgadnij jakie mają zawiasy i gdzie są one umiejscowione :) Ktoś pomyślał o bezpieczeństwie wiele lat temu, zanim to było modne. Fakt, że podważenie ich, kiedy zamek jest zamknięty byłoby nie łatwe ale myślę, że odpowiednia dźwignia załatwia sprawę, choć pewnie delikatnie uszkodziłaby się ściana. Może ty masz jakieś pancerne drzwi do łazienki z dwudziestolecia międzywojennego, nie wiem w sumie.
Bez sensu jest wzywać fachowca i zapłacić 200 zł i więcej aby ten odkręcił zamek Autorko.Edytowany: 2021:01:09 18:46:53
Szacunek do ludzi nic nie daje. W dzisiejszych czasach ludzie nie szanują takich osób, a kleją się do tych, którzy mają ich gdzieś i ich nie szanują.
A niestety dzisiaj to wiele kobiet traktuje mężczyzn z góry i wsadza ich do jednego wora. A tych nieatrakcyjnych nie uważa nawet za ludzi i nimi gardzi.
Właśnie dlatego 90% kobiet ma przeciętnego faceta, który jedyne co osiągnie to kredyt na mieszkanie na 25 lat :) Logiczne.
A co Ty w zyciu osiagnelas dziewczynko? Bo jezeli kobieta oczekuje od faceta osiagniec, to niech sama tez sie nimi poszczyci.
A co złego jest napisaniu prawdy? Większość ludzi na świecie tak żyje, w krajach rozwiniętych osiąga się to co w krajach rozwijających się i niewiele więcej: dom, rodzina, czasem kariera ale to po prostu praca.
W dzisiejszych czasach? Stary weź przestań, a kiedy było inaczej? KIEDY? Od zawsze liczy się siła, pomysłowość, dobre geny, to, że dawniej każdy facet miał żonę spowodowane było jedynie tym, że krzywdzono ludzi wydając ich za kogoś, kogo nie kochali. Nie mieli wyboru, bo w większości przyklejeni byli do pługa, więc bezpieczniej było kogoś mieć, ale rodziło to inne patologie. Rej pisał o swoich czasach, że tylko ludzie się bzykają i nic się dla nich nie liczy, potem nagle ludzie zwariowali i zrobiono 2 wojny światowe. Kiedy było lepiej? Może setki lat temu, kiedy nie było scentralizowanej władzy, a ludzie byli wolni.
Nie chodzi mi o napisanie prawdy, tylko o to, ze zabrzmialo to (byc moze zle to odebralam) jak pogarda. Bo mezczyzni to osiagneli jedynie kredyt phi. Ale co osiagnely ich kobiety?
Ja tam nie widze nic zlego w tym. Gdyby na swiecie byli samo dyrektorzy to by robic nie bylo komu.
Spieszę z odpowiedzią, że nie :) Nie o to mi chodziło. Po prostu waropik napisał, że ludzie lgną do uproszczając "bad bojów"dlatego ja napisałam, że gdyby faktycznie tak było, to większa część mężczyzn nie miałaby szans na związek, bo są przeciętni.
W takim razie najmocniej przepraszam. Zle Cie zrozumialam. Prosze potraktuj moj komentarz jako "niebyly".
Nie mówiłem o związkach, tylko ogólnie o relacjach międzyludzkich. Nawet przyjaciół trudniej znaleźć, kiedy jest się miłym i pomocnym.
Bo pomagać też trzeba umieć tak, żeby nie wyjść na lizusa, który próbuje się przypodobać. Trochę obowiązują tu zasady rynkowe: jeśli sprzedajesz się za bezcen (albo wręcz wciskasz innym swoją pomoc na siłę), to i ludzie będą Cię mniej cenić. Ciekawym efektem psychologicznym jest też to, że ludzie bardziej lubią takich, którym sami mogli pomóc. Ma to sens, jeśli weźmiesz pod uwagę, że pomaganie innym pozwala ludziom podbudować własne ego.
A wiesz co jeszcze powoduje, że nie ma się przyjaciół? Bycie osiołkiem ze Stumilowego Lasu :)
Ale ja tego nie robię, by się przypodobać, tylko po prostu dla własnej przyjemności i z dobroci serca. Nie wciskam nic na siłę, jeśli ktoś nie chce, to nie.
Ale on ma rację, tanio się sprzedajesz. Ja byłam kochana, zawsze pomagałam i byłam wykorzystywana i de facto nie lubiana.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Jankeska | 31.178.131.* | 08 Stycznia, 2021 20:11
Co ty bierzesz? Oczywiście, że dobrze zrobiła. Czemu skazujesz yafudowiczów na czytanie twojego marnego komentarza?
Gosia | 46.204.19.* | 08 Stycznia, 2021 20:46
Kobiety też powinny pomieszkać same i być samodzielne.
Nazywa sie to dorastaniem, niestety nadgorliwi rodzice czasem to utrudniają.
Czemu tak ostro bronisz tego ciamajde? Kogoś ci przypomina?