W telewizji leciała reklama magicznych suplementów wspomagających odchudzanie i teściowa mnie szturchnęła znacząco w ramię, klepiąc się przy tym po dość pokaźnym brzuszku. Ja jestem zadowolona ze swojego wyglądu, a wagę mam w normie, więc kompletnie nie zrozumiałam, że ona mi sugeruje ich zakup. Zapytałam czy "mam mamusi zamówić?"i zaczął się wówczas istny armagedon. Zaczęła się na mnie wydzierać, że przecież ona nie jest gruba i jak można drugiej kobiecie coś takiego w ogóle sugerować. W mojej obronie stanął teść i powiedział, że owszem jest gruba i trzeba było o tym myśleć kiedy mnie zaczepiała. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
gitarzystka | 37.248.138.* | 04 Kwietnia, 2021 22:42
Szacun dla teścia.