Od dawna unikałam klubów, słysząc od koleżanek o różnych dziwnych typach, które można tam spotkać. Jednak gdy zaproszono mnie na urodziny koleżanki i wiedziałam, że będziemy w większej grupie, zdecydowałam się pójść. W trzecim klubie spotkałam naprawdę interesującego chłopaka. Po dłuższej rozmowie poprosił o mój numer i podał mi swój telefon. Gdy zaczęłam wpisywać swoje cyfry, z zdumieniem odkryłam, że mój numer już jest w jego telefonie. Nie miałam pojęcia, skąd go ma, bo przecież nigdy wcześniej go nie spotkałam! Szybko zmyśliłam resztę numeru i po prostu uciekłam z tego klubu. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
sojers | 83.238.47.* | 20 Listopada, 2023 09:50
Jest nawet prawdopodobne, że masz swój numer od niedawna, skoro wyrywasz gości w klubach. A to znaczy, że ktoś inny mógł mieć ten numer wcześniej. Teraz nikt z pamięci telefonu nie wykasowuje starych numerów, bo nie ma limitów jak kiedyś na karcie SIM.
Może coś sprzedawałaś przez Allegro czy inne OLX, albo jakoś zawodowo Twój numer krąży, może coś oferujesz w necie i był zainteresowany, może składałas CV gdzieś gdzie on się tym zajmował, dzwonił i miał numer w historii, może jakaś koleżanka mu dała numer żeby Was umówić. Był podpisany jakoś? Póki co wygląda to na panikę nieco na wyrost.
1
3
de Tomaso | 77.111.246.* | 20 Listopada, 2023 10:37
(może jakaś koleżanka mu dała numer żeby Was umówić)
Taka koleżanka to skarb. Nie ma powodów do paniki.
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika GallAnonim[ Zobacz ]
1
4
Wsts | 37.30.18.* | 20 Listopada, 2023 11:30
Najdziwniejsza w tym wszystkim jestes Ty. Nie sppjrzalas jak ma Cie zapisana i juz panika? Rownie dobrze mogl wlasnie cos od Ciebie kupic na allegro, czy zwyczajnie dzwonilas do niego, albo on do Ciebie, zawodowo, nie znajac Cie.
Ten zły i wredny | 194.29.133.* | 20 Listopada, 2023 13:23
Z jednej strony: doceniam Twoją pracę detektywistyczną - chodzić po fmylife i patrzeć, kto który wpis przetłumaczył. Ze względu na to, że jest to tłumaczenie, odpada wpisanie googlach fragmentu wpisu, żeby go znaleźć - musisz czytać wpis po wpisie i to, jak widać z ostatnich ponad 10 lat. Wiec podziw. To z jednej strony.
Z drugiej zaś strony - mam w dupie, kto skąd skopiował i przetłumaczył.
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika Alex[ Zobacz ]
Nie spotkałeś się nigdy z tym, że ktoś próbuje wyswatać znajomych? Poważnie? Jak znajomy przedstawia Ci innego znajomego na jakimś spotkaniu to też masz do niego pretensje?
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika de Tomaso[ Zobacz ]
0
8
WUUK | 89.64.36.* | 20 Listopada, 2023 13:35
Czym innym jest przedstawienie sobie, a czym innym rozdawanie prywatnych danych.
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika GallAnonim[ Zobacz ]
a czym innym tlumaczenie 10 letnich historii z anglojezycznych stron
W odpowiedzi na komenatrz #8 użytkownika WUUK[ Zobacz ]
0
10
de Tomaso | 77.111.246.* | 20 Listopada, 2023 15:02
Właściwie to nikt chyba od dawna nie wierzy, że żywi użytkownicy wrzucają tu regularnie autentyczne historie. Możliwe, że nigdy tak nie było. Podejrzewam, że większość komentujących podchodzi do tematu na zasadzie psychodramy, w sensie, że "nie wiadomo, czy się wydarzyło, ale mogło". What if...?
W tym teatrzyku jednego autora (tak jak TVP stała się teatrzykiem jednego widza) wymaga się jedynie, by było dobrze zmyślone. Prawda, czy nieprawda.
W odpowiedzi na komenatrz #9 użytkownika Jaczuro[ Zobacz ]
0
11
de Tomaso | 77.111.246.* | 20 Listopada, 2023 15:19
Nie pomyślałeś, że cała fatyga sprowadza się do hasła:"Alexa, przetłumacz ten tekst na angielski i obczaj na efemelu, czy jest tam coś podobnego"?
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika Ten zły i wredny[ Zobacz ]
0
12
Doradca | 88.156.214.* | 20 Listopada, 2023 15:23
Widziałaś jaki opis się wyświetlał?
0
13
de Tomaso | 77.111.246.* | 20 Listopada, 2023 15:28
(Widziałaś jaki opis się wyświetlał?)
Hunt Her, Kill Her
W odpowiedzi na komenatrz #12 użytkownika Doradca[ Zobacz ]
Bardziej chodziło mi o pokazanie komentującym, że zwracanie się do "autora"jest kompletnie bez sensu. Może gdyby tłumacz umieścił źródło swojej "inspiracji"byłoby to bardziej widoczne. Teraz widzę, że ludzie i tak traktują tłumacza jak autora (czyli nie czytają komentarzy).
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika Ten zły i wredny[ Zobacz ]
0
16
UWVT | 77.253.198.* | 21 Listopada, 2023 14:11
Czytają, czytają;]
W odpowiedzi na komenatrz #15 użytkownika Alex[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
sojers | 83.238.47.* | 20 Listopada, 2023 09:50
Jest nawet prawdopodobne, że masz swój numer od niedawna, skoro wyrywasz gości w klubach. A to znaczy, że ktoś inny mógł mieć ten numer wcześniej. Teraz nikt z pamięci telefonu nie wykasowuje starych numerów, bo nie ma limitów jak kiedyś na karcie SIM.
GallAnonim | 178.235.185.* | 20 Listopada, 2023 10:24
Może coś sprzedawałaś przez Allegro czy inne OLX, albo jakoś zawodowo Twój numer krąży, może coś oferujesz w necie i był zainteresowany, może składałas CV gdzieś gdzie on się tym zajmował, dzwonił i miał numer w historii, może jakaś koleżanka mu dała numer żeby Was umówić. Był podpisany jakoś? Póki co wygląda to na panikę nieco na wyrost.
de Tomaso | 77.111.246.* | 20 Listopada, 2023 10:37
(może jakaś koleżanka mu dała numer żeby Was umówić)
Taka koleżanka to skarb. Nie ma powodów do paniki.
Wsts | 37.30.18.* | 20 Listopada, 2023 11:30
Najdziwniejsza w tym wszystkim jestes Ty. Nie sppjrzalas jak ma Cie zapisana i juz panika? Rownie dobrze mogl wlasnie cos od Ciebie kupic na allegro, czy zwyczajnie dzwonilas do niego, albo on do Ciebie, zawodowo, nie znajac Cie.
Alex | 212.172.9.* | 20 Listopada, 2023 11:46
Źródło tego pseudo-tłumaczenia wpisu z 2012r:
https://www.fmylife.com/article/what-the_143939.html
Ten zły i wredny | 194.29.133.* | 20 Listopada, 2023 13:23
Z jednej strony: doceniam Twoją pracę detektywistyczną - chodzić po fmylife i patrzeć, kto który wpis przetłumaczył. Ze względu na to, że jest to tłumaczenie, odpada wpisanie googlach fragmentu wpisu, żeby go znaleźć - musisz czytać wpis po wpisie i to, jak widać z ostatnich ponad 10 lat. Wiec podziw. To z jednej strony.
Z drugiej zaś strony - mam w dupie, kto skąd skopiował i przetłumaczył.
GallAnonim | 178.235.185.* | 20 Listopada, 2023 13:26
Nie spotkałeś się nigdy z tym, że ktoś próbuje wyswatać znajomych? Poważnie?
Jak znajomy przedstawia Ci innego znajomego na jakimś spotkaniu to też masz do niego pretensje?
WUUK | 89.64.36.* | 20 Listopada, 2023 13:35
Czym innym jest przedstawienie sobie, a czym innym rozdawanie prywatnych danych.
Jaczuro [YAFUD.pl] | 20 Listopada, 2023 14:48
a czym innym tlumaczenie 10 letnich historii z anglojezycznych stron
de Tomaso | 77.111.246.* | 20 Listopada, 2023 15:02
Właściwie to nikt chyba od dawna nie wierzy, że żywi użytkownicy wrzucają tu regularnie autentyczne historie. Możliwe, że nigdy tak nie było. Podejrzewam, że większość komentujących podchodzi do tematu na zasadzie psychodramy, w sensie, że "nie wiadomo, czy się wydarzyło, ale mogło". What if...?
W tym teatrzyku jednego autora (tak jak TVP stała się teatrzykiem jednego widza) wymaga się jedynie, by było dobrze zmyślone. Prawda, czy nieprawda.
de Tomaso | 77.111.246.* | 20 Listopada, 2023 15:19
Nie pomyślałeś, że cała fatyga sprowadza się do hasła:"Alexa, przetłumacz ten tekst na angielski i obczaj na efemelu, czy jest tam coś podobnego"?
Doradca | 88.156.214.* | 20 Listopada, 2023 15:23
Widziałaś jaki opis się wyświetlał?
de Tomaso | 77.111.246.* | 20 Listopada, 2023 15:28
(Widziałaś jaki opis się wyświetlał?)
Hunt Her, Kill Her
Warmianinniemazur | 31.0.68.* | 20 Listopada, 2023 18:58
A żondlenie w kiszkie sztolcowom było dla was?
Alex | 212.172.9.* | 21 Listopada, 2023 13:14
Bardziej chodziło mi o pokazanie komentującym, że zwracanie się do "autora"jest kompletnie bez sensu.
Może gdyby tłumacz umieścił źródło swojej "inspiracji"byłoby to bardziej widoczne. Teraz widzę, że ludzie i tak traktują tłumacza jak autora (czyli nie czytają komentarzy).
UWVT | 77.253.198.* | 21 Listopada, 2023 14:11
Czytają, czytają;]