To chyba nie była domówka tylko zwykła libacja. Nie mówię, że nie piję na imprezach, ale chyba jakieś granice powinno się znać, a nie chlać na umór i do porzygu. Dzisiejsza młodzież...
Po co pić tak żeby nic nie pamiętać? Bez sens :/
matka wie, że ćpiesz?
Po co pić tak żeby nic nie pamiętać? Bez sens :/
Powiedziała Sandziunia która jest gimbusem i nie ma pojęcia o świecie. :/
Po co pić tak żeby nic nie pamiętać? Bez sens :/
Powiedziała Sandziunia która jest gimbusem i nie ma pojęcia o świecie. :/
Powiedziała Luiza, fanka Senemedara.
W prawdziwym świecie zdrowi ludzie nie upijają się tak, jak postacie w Skinsach, ale co ja tam wiem...
Żenada.
"Komentarz jest za krótki (minimum 10 znaków)"-->Fu.ck you.
Żałosne i żenujące. Chyba bym się spaliła ze wstydu jakbym widziała w tak ohydnym stanie swojego chłopaka czy męża. Nie wiem czy nie zastanawiałabym się nad związkiem z taką osobą. Zwykła melina a nie domówka. Brak umiaru i jakiegokolwiek myślenia.
Pytasz po jakich schodach? Może po schodach swojej głupoty?
@Sarah
Nie masz co się zastanawiać bo i tak twój mąż znalazł sobie młodszą kochankę co opisałaś w swoim yafudzie.
Po mocnej libacji u Stefana spotyka się dwóch kumpli.
Jeden mówi do drugiego:
-Ty, stary słuchaj, widziałeś, że Stefan ma w domu złoty kibel?
-No właśnie widziałem, ale sądziłem, że tylko mi się tak wydaje.
-Ja też miałem takie wrażenie. To może lepiej chodź, sprawdzimy.
Tak więc kumple poszli w odwiedziny do Stefana, pukają i dzwonią do drzwi. Po chwili otwiera im matka Stefana.
-Dzień dobry, jest Stefan?
-Leży na górze, leczy kaca. Zawołać go?
-Nie, nie trzeba. Myśmy tylko chcieli zapytać, czy to prawda, że mają państwo w domu złoty wychodek?
Na to matka odwraca się i woła w głąb domu:
-Stefan! Przyszli ci dwaj de*ile co nasrali do puzonu ojca!
A tak mi się skojarzył stary, dobry kawał z tym YAFUDEM;)
Nawalcie się bardziej. Spirytusem, albo denaturatem. Płonącym.
Na śmierć.
Baka, co za ludzie.
Mn bardziej zastanawia, że on to pamięta ...
Jak się nie umie pić to się nie pije...
Poikop,
znałam już ten kawał, ale fajnie że odświeżyłeś.
Zamiast durnych komentarzy, lepiej jak ktoś coś takiego przytoczy.
Sandziunia,
szykuj się na odlot. Twój Bieber Justin (czy jakoś tak) ma być w Polsce... Więc nie pierhdol na Yafudzie, tylko idź i zarób na bilet.
ostra impreza byla :P
Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć tę modę na chwalenie się zalaniem w trupa? Do niedawna był to powód do zażenowania i wstydu, teraz nieumiejętność korzystania alkoholu i brak jakiejkolwiek kontroli jest wielką chwałą?! WTF?!
@tannat: takie czasy:D teraz się chwalą kto więcej wypije
Nie ma to jak trefny alkohol po którym ma się odjazdowe haluny.
młoda jestem, ale dla mnie to chore. alkohol jest dla urozmaicenia, nie lepiej brać tabletki nasenne i iść spać? bo to na to samo wyjdzie a taniej i bez kaca
RSVQ, niby to samo ale juz nie pochwalisz sie ile wypilas, nie porzygasz sie, nie narobisz głupot. To chyba jest to co niektórzy lubią.
Rzeczywiście jest się czym chwalić, że upiłeś się tak, że nic z tego nie pamietasz...Powód do dumy po prostu :)
W domówce? A zachowaliście się wszyscy jak w chlewie! A w ogóle co to za określenie "domówka"?
Tannat, wsrod ludzi dobrze wychowanych nadal zachowania jak z yafuda stanowia dno.
Luzia - ja mam 24 lata, z gimnazjum wyszlam 10lat temu i podobnie jak Sandziunia uwazam, ze idiotyzmem jest sie schlac. Nie wnikam w Wasze podjazdy, wojny i potyczki portalowe (przyznam, ze smiesznym jest dla mnie "nienawidzic"kogos, kogo de facto sie nie zna, albo zna tylko z komentarzy), niemniej w tym wypadku dziewczyna ma racje, czy Ci sie to podoba, czy nie.
Alkohol jest dla ludzi. Nie dla idiot.ow. A kazdy, kto pije do zezgonowania, albo porzygu i na dodatek jeszcze robi tym syf innym jest godny pozalowania.
@polewka no znalazł, fakt. Za to mnie bawi fakt, że teraz błaga o wybaczenie i powrót do domu. Poza tym - nie ten facet to inny. Nie wiem skąd w was przekonanie, że my będziemy czekać i wybaczać.Edytowany: 2013:02:14 17:38:41
Życie od zaliczenia jednego zgonu do kolejnego. Zawsze mnie zastanawia, jakim trzeba być prostakiem pozbawionym wyższych potrzeb, by prowadzić tak idiotyczny żywot. Po co w ogóle gdzieś wychodzić i robić komuś szkody po pijaku? Nie lepiej kupić sobie pół litra i odjechać w domu? Co za różnica, gdzie to się zrobi, jak efekt ten sam?
jak się ma łeb jak kura to się nie chla jak świnia :)
Pewnie po schodach do nieba? Fake fake fake!
Po jakiego grzyba doprowadziłeś się do takiego stanu?
Odezwała sie banda świętoszków którzy nigdy alkoholu w ustach nie mieli!!
@ porka. Pewnie się zdziwisz ale naprawdę to co jest w twoim środowisku normą (jak wnioskuję z komentarza)nie wszędzie jest akceptowane a odezwała się nie banda świętoszków tylko ci, którzy nie chlają na umór. Jest chyba jakaś różnica między piciem a chlaniem?
Po jakich schodach...hmmm...może ta impreza była w piwnicy? :D
To był próg drzwi, przyjacielu.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Wampir z Bytomia | 89.79.108.* | 13 Lutego, 2013 22:01
To chyba nie była domówka tylko zwykła libacja. Nie mówię, że nie piję na imprezach, ale chyba jakieś granice powinno się znać, a nie chlać na umór i do porzygu. Dzisiejsza młodzież...