26.07.2012 16:50#17727751Mój ojciec kupił swojej kochance samochód za pieniądze odkładane na moje studia. W jednej chwili jestem już bezrobotna na przyszłość.. YAFUD
Ostatnio komentowane wpadki | YAFUD # | Komentarz |
---|
51719 | 07 Listopada, 2024 08:50Ten zły i wredny napisał(a) komentarz | 51719 | 07 Listopada, 2024 07:43Liniuszek napisał(a) komentarz | 51719 | 07 Listopada, 2024 02:48MSZNYT napisał(a) komentarz | 51724 | 07 Listopada, 2024 01:47dupcyngiel15 napisał(a) komentarz | 51719 | 07 Listopada, 2024 01:41dupcyngiel15 napisał(a) komentarz | 51719 | 06 Listopada, 2024 23:14Nick napisał(a) komentarz | 51721 | 06 Listopada, 2024 22:51Drrrr napisał(a) komentarz | 51719 | 06 Listopada, 2024 22:46samezrp napisał(a) komentarz | 51723 | 06 Listopada, 2024 22:24dr demon napisał(a) komentarz | 51723 | 06 Listopada, 2024 19:33Kotbury napisał(a) komentarz | 51723 | 06 Listopada, 2024 18:26dr demon napisał(a) komentarz | 51704 | 06 Listopada, 2024 16:56Kotbury napisał(a) komentarz | 51704 | 06 Listopada, 2024 16:08MSZNTT napisał(a) komentarz | 51720 | 06 Listopada, 2024 15:13dupcyngiel15 napisał(a) komentarz | 51720 | 06 Listopada, 2024 13:28just_me napisał(a) komentarz | 51718 | 06 Listopada, 2024 13:26just_me napisał(a) komentarz | 51716 | 06 Listopada, 2024 13:21just_me napisał(a) komentarz | 51685 | 06 Listopada, 2024 13:20just_me napisał(a) komentarz | 8428 | 06 Listopada, 2024 13:02JaWa napisał(a) komentarz | 51704 | 06 Listopada, 2024 12:12HansVanDanz napisał(a) komentarz |
|
26.07.2012 16:48#177671391Jak większość nastolatków, lubiłam czasem pod nieobecność moich rodziców zrobić imprezę w mieszkaniu.Przyznam, że czasem zdarzało się nam być głośniej niż powinniśmy. Raz przesadziliśmy i poszła skarga do administratora. Oczywiście rodzice się dowiedzieli o tej jednej imprezie i wielka kłótnia. Gdy już zdołałam się pogodzić z rodzicami rozmawiali z sąsiadką. Ta, próbując mnie wybronić, bo mnie lubiła, stwierdziła, że w przeciwieństwie do tej imprezy reszta które urządzałam były w miare ciche. YAFUD
25.07.2012 21:36#16362-263Mam Kameleona. Musi jeść rzeczy typu świerszcze, karaluchy, drewnojady, itp. Wczoraj ok. 23:00 kładłem się spać. Poszedłem zgasić zwierzątku światło, a pech chciał, że zrzuciłem pudełka z jedzeniem dla niego. 17 Drewnojadów i 6 świerszczy zaczęło mi chodzić po pokoju. Jakby tego było mało, świerszcze postanowiły zabawić się w orkiestrę, a większa część drewnojadów weszła mi za meble. O Godzinie 23.00 zacząłem odsuwać meble. Hałas niesamowity. Po ponad 40. minutach wszystko pozbierałem i odłożyłem spokojnie na miejsce. Wszystko było ok, prócz tego, że świerszcze dalej dawały koncert i nie spałem przez całą noc. YAFUD
25.07.2012 20:34#17994558Kojarzycie te deski dla dzieci zamontowane w autobusach miejskich? No. Akcja dzieje się właśnie w takim miejscu, wrocławski transport, straszny tłok. Zaraz przy tej desce stoi sobie starsza pani, za jakiś czas dołącza do niej młoda dziewczyna. Jedziemy. Autobus zatrzymuje się na przystanku i babcia wychodzi - ów dziewczyna patrzy to na deskę, to na wysiadającą staruszkę, po czym krzyczy zaaferowana i zupełnie serio: ''Chwileczkę! Zapomniała pani DESKI DO PRASOWANIA!''. Babcia z niejakim wahaniem poszła dalej, a my wszyscy śmialiśmy się tak bardzo, że biedne dziewczę nie wytrzymało i zawstydzone wysiadło wcześniej, niż powinno. Dla niej - z pozdrowieniami - YAFUD.
25.07.2012 14:06#17410990Niedawno miałem bierzmowanie. Gdy podchodziłem by ksiądz biskup natarł mi czoło krzyżem, ruchem swojego kciuka wycisnął mi przepełnionego płynem pryszcza... YAFUD
25.07.2012 10:33#177791026Będąc dzieckiem od rodziców dostałam w prezencie małego króliczka. Bardzo o niego dbałam, rwałam dla niego codziennie trawę, czesałam, itd. Zwierzak rósł jak na drożdżach. Pewnego dnia królik zniknął. Dni mijały a po króliku nie było śladu. Przepłakałam za królikiem wiele nocy. Niedawno się dowiedziałam że mojego ulubieńca oddała babcia...sąsiadom na pasztet. YAFUD
24.07.2012 21:02#177421629Mój ojciec jest bardzo dowcipny, dlatego zawsze robi mi psikusy. Pewnego dnia przeszedł samego siebie. Otóż po mocno zakrapianej imprezie, po powrocie do domu padłem do łóżka i poszedłem od razu spać a, że po alkoholu śpię jak zabity trudno mnie dobudzić. Mój ojciec ma kolegę który posiada busa. Postanowił zadzwonić do niego aby przyjechał. Śpię na wersalce, która składa się na pół a ojciec pomyślał, że śmiesznie będzie wywieść mnie gdzieś. Tak też wraz z kumplem zrobili. Budzę się rano bo bardzo wiało (myślałem, że to przeciąg. Otwieram oczy a tu las (jakieś 50 metrów od drogi) nie wiem gdzie jestem w samych majtkach. Mina ludzi z pobliskiej wioski gdy pytałem o drogę w samych gaciach bezcenne. Potem tylko 3 Kilometry spacerkiem i śmiech w domu. YAFUD
24.07.2012 19:58#17656388Chciałem wyrwać zęba mądrości, pech chciał nigdzie nie było bliskiego terminu na NFZ, a najbliższy za pół roku. Wiedząc że jadę za granicę do pracy za miesiąc, postanowiłem poszukać kogoś prywatnie, po kilku telefonach jedna miła pani postanowiła mnie przyjąć jej gabinet mieścił się 20km od mojego miejsca zamieszkania. Uzbrojony w PLN-y i prześwietlenie pojechałem do niej. Otrzymałem solidne znieczulenie trzymało 5h :D podczas zabiegu mocno się zestresowałem, zanim wyszedłem dobrze się czułem. Usiadłem w poczekalni i sobie siedzę, wówczas zacząłem powoli odpływać... zaaferowane pielęgniarki pognały po panią Dr, wpół świadomego przetransportowały mnie do gabinetu na leżanke. Jak zacząłem dochodzić do siebie, zauważyłem że nie jestem w zwykłym gabinecie... wychodząc dziwnie Panie na poczekalni się na mnie patrzyły, w końcu spędziłem 45 min w gabinecie Ginekologicznym...YAFUD
Statystyki śmiesznych tekstówNajczęściej komentowane teksty |
---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie | |
|
Najczęściej plusowane (%) teksty |
---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie | |
24.07.2012 14:36#173041008Jestem Weterynarzem, pracuję w jednej z Warszawskich klinik weterynaryjnych, kilka tygodni temu zdarzyła mi się najśmieszniejsza/najbardziej dziwna/ szokująca historia w życiu. Pewnego dnia kiedy siedziałem jak zwykle w gabinecie i wypełniałem ostatnie wnioski do dyrekcji... (kochane szefostwo)... Dostałem wiadomość od koleżanki że idzie do mnie starsza pani z dziwnym problemem, pomyślałem no ok. Weszła starsza pani ubrana normalnie i schludnie (jak na staruszkę przystało). Gdy weszła dało się wyczuć duszący zapach coś jakby pleśń... No to zaczęło się normalnie myślałem że ma po prostu kilka pytań o swojego pupila, dalej przedstawiam PRAWDZIWY przebieg rozmowy z tą Panią...
-Witam ja przyszłam zapytać, albo raczej się dowiedzieć mam pewien problem ze swoją 7letnią ratlerką, wabi się Tosia, otóż byłam z nią dziś na spacerze, i po przejściu kilku może kilkunastu metrów Tosia zasnęła i nie chciała się ruszać, stałam krzyczałam ciągnęłam za smycz a ona wciąż nie reagowała, więc postanowiłam zabrać ją do domu i położyć w łóżku.
hmmm no na pierwszy rzut "ucha"bo nie widziałem wtedy psa pomyślałem że upał plus brak odpowiedniego nawodnienia organizmu i pies po prostu stracił siły... co było dalej ? Starsza pani opisywała jakie to zabawki dawała jej do zabawy, próbowała ją budzić karmiła na siłę, dawała wodę przez lejek kuchenny (oO)... A ja wtedy już nie chcąc jej słuchać powiedziałem : Dobrze rozumiem niech pani przyjdzie z Tosią, Ja albo ktoś z personelu zbadamy ją.
w Tym momencie kobieta mówi, ale ja przyszłam tu z Tosią, podniosła reklamówkę sklepu MarC*** położyła ją na blacie mojego biurka i z niej wyjęła psa... a raczej zwłoki zdechłej Tosi która nie żyła już co najmniej od 2 godzin.. kiedy zobaczyłem TO od razu wstałem zrobiło mi się duszno... i powiedziałem że ona nie żyje i nie dam rady jej pomóc, wtedy kobieta powiedziała :
-jak to nie żyje? Tosia Tosia ! wstawaj ! niech pan coś zrobi!
spytałem co ja mam zrobić?
Nie wiem Reanimuj pan reanimuj to był prawdziwy. YAFUD
24.07.2012 10:43#178811488Przed rozpoczęciem studiów dorabiałem sobie pomagając ojcu w majsterkowaniu - a to dzwonek do drzwi nie działa, czy coś z lampą - od małego starałem się mu pomagac, więc trochę się znałem.
Pewnego razu sam musiałem wykonać zlecenie - starszej kobiecie w domu jednorodzinnym zepsuł się dzwonek do drzwi. A więc jadę, jestem na miejscu i dzwonię. Dzwonię parę razy, ale nikt nie przyszedł, więc wróciłem do domu, by wieczorem dostać solidny opieprz do ojca, jakim to tłumokiem nie jestem. I miał rację - wszak dzwoniłemm dobrze wiedząc, że dzwonek jest zepsuty... YAFUD
Nasi moderatorzy dokładają wszelkich starań aby wszystkie historie były śmieszne niczym tekstowe demotywatory. Jesteśmy tylko ludźmi, czasem coś wydaje nam się naprawdę śmieszne i traktujemy to jako autentyk - a wam wcale nie przypada do gustu. Innym razem, niektóre historie wydają nam się trochę naciągane - a wy uważacie, że tekst jest bardzo zabawny.
Liczy się opinia większości, dlatego nie bądź obojętny głosuj. Chcesz, żeby historie tutaj zamieszczane były jeszcze śmieszniejsze? - głosuj, komentuj i przede wszystkim dodawaj własne wpadki.