18.11.2021 20:18#46787
?Głosy: 12Komentarze: 3Byłam u znajomych i ich kot uparł się, że będzie mnie lizał po twarzy. Nikogo wcześniej nie zaszczycił takim traktowaniem. Wszyscy mieli z tego niezły ubaw, do czasu aż ich córka nie zasugerowała, że może śmierdzi mi z ust "bo wodę też pije tylko z sedesu". Po tym nastąpiła bardzo długa, bardzo niezręczna cisza. YAFUD
?Głosy: 12Komentarze: 3Ostatnio komentowane wpadki
18.11.2021 16:52#46786?Głosy: 11Komentarze: 3Zazwyczaj sam rezerwuję sobie nocleg w delegacji, ale tym razem jechałem na dużą konferencję i wszystkie hotele miały pełne obłożenie, więc zleciłem wyszukanie noclegu sekretarce. Dość szybko znalazła nocleg, w niezłej cenie i dobrej lokalizacji. Problemy zaczęły się na miejscu bo nikt nie mógł tej rezerwacji znaleźć. Odszukałem potwierdzenie w mailu i uprzejma pani popatrzyła na mnie z politowaniem i wytłumaczyła, że to jest bezzwrotna rezerwacja na przyszły rok. YAFUD
?Głosy: 11Komentarze: 318.11.2021 13:47#46785?Głosy: 27Komentarze: 19Córka wybłagała u nas królika. Warunkiem było to, że będzie sama go karmiła i sprzątała mu w klatce. Spodziewaliśmy się słomianego zapału, ale zadziwiająco dobrze się nim opiekuje mimo upływu kolejnych miesięcy. Wczoraj pojawił się pierwszy poważny problem. Stanowczo odmówiła sprzątania w swoim pokoju bo ona chciała zwierzaka, to teraz się nim opiekuje i po nim sprząta. My chcieliśmy dzieci to teraz powinniśmy się nimi opiekować i po nich sprzątać. Logika nie do podważenia. YAFUD
?Głosy: 27Komentarze: 1917.11.2021 22:07#46783?Głosy: 11Komentarze: 1Mój ojciec wykupił jakąś ściemnioną aplikację na telefon, która niby pozwala wysłać wiadomość z dowolnego numeru. Ewidentnie nie działa bo dostałam od niego serię wiadomości, w których ze mną "zrywa". Tak bardzo nie lubi mojego faceta, że próbował się pod niego podszyć i zakończyć nasz związek. Nie wiem co on sobie wyobrażał, przecież nawet jak bym się nabrała na początku to i tak jakoś byśmy to odkręcili. YAFUD
?Głosy: 11Komentarze: 117.11.2021 20:48#46784?Głosy: 19Komentarze: 6Pojechałam z córką do ortodonty. Była bardzo chwalona w necie, więc ostatecznie na wizytę czekałyśmy 8 miesięcy. Na miejscu recepcjonistka lodowatym głosem oświadczyła, że się spóźniłyśmy... o cały tydzień. Wysłali nawet do mnie wiadomość z przypomnieniem dzień wcześniej, ale jakimś cudem ją przegapiłam. Dopiero po opłaceniu wizyty, którą przegapiliśmy pani zgodziła się zapisać córkę w trybie pilnym - za dwa miesiące. YAFUD
?Głosy: 19Komentarze: 617.11.2021 17:10#46780?Głosy: 17Komentarze: 7Po maturze musialam iść do pracy, jak najszybciej dokładać się do rodzinnego budżetu. Moje marzenia, studia wszystko poszło w las. Matka jak i ojciec cisnęli mnie o pieniądze. Dawałam co mogłam. W końcu powiedziałam dość i wyjechałam do UK. W Anglii pomagałam również wysyłałam pieniądze, sponsorowałam laptopy telefony starałam się jak mogłam, ale ciągle słyszałam że trzeba więcej. Po roku przyjechałam na dwa tygodnie urlopu i wtedy kupowałam wszystko. Wydałam dość dużo pieniędzy matka ciągłą jęczała ze trzeba więcej. Po takich wakacjach postanowiłam odwiedzać Polskę tylko na kilka dni. Przyjechałam ponownie do Polski ale tylko na 4 dni. Moja matka wpadła w szał zaczęła krzyczeć ze mam dać jej 10 tyś, że ja z Anglii to mam pieniądze. Prawie mnie za gardło złapała. Pojechałam do UK i od tamtej pory nie przyjechałam do Polski. Przestałam dawać też pieniądze. Przyczyniło się to do tego że matka poszła do pracy. Od 3 lat nie widziałam swojej rodziny tylko dlatego że mam dość tego nękania i mam jakieś stany lękowe. Nie pyta już o pieniądze, postanowiłam że przyjadę po świętach, powiedziałam jej to przez telefon. Odpowiedziała że tyle co mam zapłacić za bilet to lepiej jej wysłać. Po 3 latach dalej nie rozumie że pieniądze to nie wszystko. YAFUD
?Głosy: 17Komentarze: 717.11.2021 11:48#46782?Głosy: 21Komentarze: 24Pracuję na kasie w markecie. Ostatnio przed 11 listopada był taki szał zakupów, że kolejki były na pół hali, otwarte prawie wszystkie kasy. Akurat miałam okres, a moje okresy są tak obfite, że musze zmieniać podpaski minimum co godzinę. Niestety nie było mowy o tak częstym wychodzeniu z kasy. Prosiłam kierowniczkę by zawołała kogoś kto by mnie na chwilę zastąpił, ale bez skutku, a czułam że mam już w majtkach pobojowisko. W pewnym momencie wstałam, a krzesło na którym siedziałam było całe we krwi. Moje spodnie również, jedna wielka krwawa plama. Stwierdziłam że muszę wyjść już teraz natychmiast. Bez żadnego pytania o zgodę, bez zamykania bramki, zostawiłam kolejkę klientów i po prostu uciekłam zasłaniając tyłek bluzą. Miałam na szczęście ciuchy na przebranie, więc się ogarnęłam i wróciłam. Czekała już na mnie kierowniczka zmiany i oczywiście główny kierownik marketu, poinformowali mnie że za moje zachowanie należy mi się nagana. Pokazałam zaplamione krzesło, mówię że musiałam, że prosiłam o zastąpienie mnie kilka razy ale nie pozwolono mi wyjść przez ponad 6 godzin, nie miałam nawet przerwy na jedzenie. Na domiar złego nie mogłam nagrać rozmowy ani nic, bo zabraniają nam mieć telefony w czasie pracy (musimy je zostawić na ochronie). Fakt, że zaplamiłam również podłogę też nie sprawił że wybaczono mi mój "występek". Dostałam mimo wszystko naganę. To nie pierwsza taka sytuacja, wcześniej zdarzały się podobne, więc dziś przyniosłam wypowiedzenie. Kierownik spytał tylko "co, źle pani u nas?". Kompletnie olał ostatnią sytuację, nie widział problemu w tym, że przez prawie całą zmianę nie mogłam wyjść by zadbać o podstawową higienę. Nawet nie chciało mi się szukać żadnej ciętej riposty, bo nie miałam nic na tyle mocnego, co by zrobiło na nim jakieś wrażenie. I proszę nie polecajcie mi kubeczków, bo już próbowałam. To nie dla mnie. YAFUD
?Głosy: 21Komentarze: 2416.11.2021 22:11#46778?Głosy: 11Komentarze: 13Poskarżyłam się kumpeli z pracy, że pracownik cukierni z naprzeciwka mi się naprzykrza. Bardzo lubię kawę od nich, ale mam już serdecznie dosyć wiecznych prób podrywania mnie. Szybko i zdecydowanie dałam mu znać, że kompletnie nie jest w moim typie. Nic to nie zmieniło, a nawet chyba pogorszyło sprawę, bo jestem przekonana, że mnie śledzi. Wszystko to opowiedziałam koleżance, a ona poszła prosto do tego pracownika i sama mu dała mój numer telefonu za jedno ciacho tygodniowo gratis. Brak mi słów. YAFUD
?Głosy: 11Komentarze: 13Statystyki śmiesznych tekstów
| Najczęściej komentowane teksty | |
|---|---|
| Ostatnie 7 dni | |
| Ostatnie 30 dni | |
| Ogólnie | |
| Najczęściej plusowane (%) teksty | |
| Ostatnie 7 dni | |
| Ostatnie 30 dni | |
| Ogólnie | |
16.11.2021 20:45#46777?Głosy: 9Komentarze: 25Poprosiłem sąsiada o pomoc we wniesieniu szklanego blatu od stołu. Za duży żeby wjechać windą, a mieszkamy na 6 piętrze. Wielki chłop, więc od razu o nim pomyślałem. Zgodził się bezproblemowo i powolutku szliśmy piętro po piętrze o nic nie zahaczając... do czasu aż zobaczył malutkiego pająka. Chłop jak się okazuje ma taką arachnofobię, że niewiele myśląc rzucił blatem na bok i uciekł. Stracona kasa to jedno, ale czekaliśmy na niego 12 tygodni, na kolejny czekać będziemy już 17 tygodni. YAFUD
?Głosy: 9Komentarze: 2516.11.2021 13:54#46775?Głosy: 12Komentarze: 5Znacie ten motyw jak facet na pierwszej wizycie próbuje zrobić dobre wrażenie i bierze matkę ukochanej za jej siostrę? Mój facet zrobił to dokładnie na opak - wziął moją babcię, za moją mamę… a moją mamę za babcię. Babcia nawet nie zajarzyła co się stało, ale za to mama płakała tak jak jeszcze chyba nigdy. YAFUD
?Głosy: 12Komentarze: 5Nasi moderatorzy dokładają wszelkich starań aby wszystkie historie były śmieszne niczym tekstowe demotywatory. Jesteśmy tylko ludźmi, czasem coś wydaje nam się naprawdę śmieszne i traktujemy to jako autentyk - a wam wcale nie przypada do gustu. Innym razem, niektóre historie wydają nam się trochę naciągane - a wy uważacie, że tekst jest bardzo zabawny.
Liczy się opinia większości, dlatego nie bądź obojętny głosuj. Chcesz, żeby historie tutaj zamieszczane były jeszcze śmieszniejsze? - głosuj, komentuj i przede wszystkim dodawaj własne wpadki.
©Copyright 2009-2024 YAFUD.PL - Tekstowe demotywatory, śmieszne teksty, wpadki i historie z życia wzięte to nasz sposób na dobry humor. Polityka prywatności.