Dziś miałam zdawać na czarny pas(trenuję już 12 lat i mam spore osiągnięcia). Do egzaminu przygotowywałam się z dobry rok, w tym ostatni miesiąc ćwiczyłam kate(układ egzaminacyjny) po kilka razy dziennie. Od dobrego tygodnia trener-egzaminator przychodził na treningi oglądać postępy i dawać ewentualne poprawki. Byliśmy umówieni na egzamin na dziś(odbywały się u nas zawody), więc to najlepsza okazja. Pozpraszałam na egzamin całą rodzinę i znajomych(rówenież większość z zawodników startujących na zawodach to moi znajomi), więc było z bite 300 osób. Godzina 11.55, o 12 mam zaczynać egzamin, żeby nie było idę się przypomnieć trenerowi-egzaminatorowi, żeby zapowiedział moją katę. Ten robi dziwną minę i mówi, że dziś nie będę zdawać, na moje pytanie dlaczego odpowiedział"no chłopie, dziś jest taka słaba atmosfera" YAFUD!«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.