Wczoraj zerwał ze mną chłopak, z którym byłam prawie 3 lata..przez to, że dodałam na fejsa zdjęcie z kumplem, z którym znam się od dziecka... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
hehs | 217.144.223.* | 13 Września, 2013 17:17
I co teraz? Masz kolegę - nie masz chłopaka. Nie można się obejść bez słitaśnych foci z kolegą, który w myślach bzyka cię po 10x na dzień? Jeśli decydujesz się na związek to licz się z tym, że już nie będzie przyjacielskiego ciumkania z kolesiami, których znasz całe lata. Nie pasuje? To zwiąż się z kolegą i nie krzywdź kogoś innego. Prosta sprawa.
-1
2
dwd | 89.229.30.* | 15 Września, 2013 11:35
i bardzo Ci dobrze, tez bym tak zrobil na jego miejscu dziffko!!!
1
3
Anka | 83.26.137.* | 15 Września, 2013 12:12
Czy Wy jesteście normalni?! O_o To chłop jest skrzywiony, nie dziewczyna. Dojrzały związek nie polega na ograniczaniu drugiej osobie kontaktów ze znajomymi. O_o Litości... Jakby facet zrobił mi awanturę z powodu jakiegoś głupiego zdjęcia, buziaka w policzek na powitanie ze znajomymi, czy innego głupiego zdarzenia - sama bym z nim zerwała. Po co mi w życiu ktoś, kto nie potrafi zaakceptować, że nie jestem jego własnością?
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
hehs | 217.144.223.* | 13 Września, 2013 17:17
I co teraz? Masz kolegę - nie masz chłopaka. Nie można się obejść bez słitaśnych foci z kolegą, który w myślach bzyka cię po 10x na dzień? Jeśli decydujesz się na związek to licz się z tym, że już nie będzie przyjacielskiego ciumkania z kolesiami, których znasz całe lata. Nie pasuje? To zwiąż się z kolegą i nie krzywdź kogoś innego. Prosta sprawa.
dwd | 89.229.30.* | 15 Września, 2013 11:35
i bardzo Ci dobrze, tez bym tak zrobil na jego miejscu dziffko!!!
Anka | 83.26.137.* | 15 Września, 2013 12:12
Czy Wy jesteście normalni?! O_o
To chłop jest skrzywiony, nie dziewczyna. Dojrzały związek nie polega na ograniczaniu drugiej osobie kontaktów ze znajomymi. O_o Litości... Jakby facet zrobił mi awanturę z powodu jakiegoś głupiego zdjęcia, buziaka w policzek na powitanie ze znajomymi, czy innego głupiego zdarzenia - sama bym z nim zerwała. Po co mi w życiu ktoś, kto nie potrafi zaakceptować, że nie jestem jego własnością?