Oczywiście Ty wolałabyś głębokie rozważania na temat wyższości szminki MaxFactor nad Mascarą czy też rozstrzyganie światowych trendów w długości bocznego rozporka w spódnicach. No tak. Mężczyzna nie może mieć własnych pasji i zainteresowań, Ty masz być pępkiem świata.
a potem będziesz biadolić, jaki to on jest nudny, bez pasji i zainteresowań...
Jaki debil, barca jest lepsza, pokaz mu tabele ligową
No, jak takie przykłady miałas w rodzinnym domu
Szukaj innego jak ci coś nie pasuje. Ideału nie znajdziesz.
Pasja pasją - każda ciekawa osoba ją ma. Ale bez przesady, na randce?
Boże drogi to tylko mecz. 90 minut to nic. No i...
to real madryt :D
Gdybyś stanęła przed nim nago to by to sie inaczej potoczyło
Zero kontaktu fizycznego? Moja (na szczęście już) była by była zachwycona!
Faktycznie idiota... Oczywiste jest że lepsza jest Barca
@diokles, nie chodzi o to, że facet nie może mieć zainteresować, ale na randce robi się zwykle coś, co odpowiada i jednej i drugiej osobie...
Jedyne co by mi przeszkadzało to, że nie zapytał się mnie o to wcześniej czy nie poinformował. Ale ja bym z chęcią obejrzała. Przy okazji 5 meczów dziennie to 8-9 godzin dziennie, może o skróty chodziło.
I tak na przyszłość jak się komuś coś nie podoba to się to komunikuje zamiast potem wylewać żale w necie.
Czemu wszyscy piszecie że to randka? Nikt tak nie napisał. Czyli idąc tym tropem to codziennie jestem z kimś na randce?
porządny facet, wie komu kibicować. :P
facet I klasa [od końca]
jest za realem, to wystarczający YAFUD
@jajaja
Twoje narodziny to wystarczający YAFUD.
1. To, że ktoś nie był na meczu ukochanego klubu, nie świadczy o tym, że jest gorszy. Nie każdy się "dobrze"urodził i nie każdego stać. Znam kolegę, który specjalnie pracował przez wakacje po to, by pojechać na mecz ukochanego Realu Madryt. Czekał na okazję, lecz zamiast tego postanowił wspomóc rodziców z pieniędzy, które sam w pocie czoła zarobił. I to nie jest kibic Los Blancos? Proponuję zapoznać się z wartościami królewskiego klubu, które oni reprezentują/powinni reprezentować. Dla mnie jest on większym kibicem od wszystkich innych krzykaczy.
2. Nie zgodzę się, że Villa nie aktorzy. Wystarczy sobie przypomnieć sytuację z symulką połamanej nogi, gdy bodajże Marcelo albo Arbeloa nastąpił jemu na łydkę. Faktycznie, zachowanie karygodne, lecz udawanie otwarcia złamanego z przemieszczeniem, które magicznie ustąpiło po podniesieniu przez nich piłkarza Barcy jest również nie na miejscu.
3. W obydwu drużynach są piłkarze, których powinno się stawiać młodym za wzory. Zauważcie, że są oni filarami reprezentacji Hiszpanii. Casillas, Puyol, Xabi Alonso. Wracając do niedalekiej przeszłości-Raúl był oklaskiwany nawet na Camp Nou. Skończcie więc te szczekanie typu "chłopak debil, bo za Realem". Jeden woli rybki, drugi akwarium. Bez Barcelony nie byłoby Realu i odwrotnie. I to jest piękne. Niech jutrzejszy rewanż będzie prawdziwą piłkarską ucztą i niech wygra lepszy. ¡Hala Madrid!
@senemedar
Ja akurat byłem na meczu barcy w zeszłym roku więc nie każdy jest taki śmieszny
No bo mnie krew zaleje Senemedar :D "Aż tak się piłką nie interesuję, nie kojarzę tej sytuacji."TO PO CIUL SIĘ WYPOWIADASZ?! Szkoda, że Cie w domu nie nauczyli, że jak Cie temat nie dotyczy to powinieneś dziób trzymać zamknięty. Od 13 lat kibicuje Interowi ale niestety mieszkam w Polsce więc nie mogę być na każdym meczu, jednakże odkąd mnie na to stać to raz w sezonie być muszę, a wszystkie inne oglądam w necie/tv. Według Ciebie powinienem kibicować jakiejś polskiej drużynie bo urodziłem się w Polsce? Mam się zadowolić żenującym poziomem Ekstraklasy, bo pechowo się urodziłem? Masz typowe ograniczone szlabanami myślenie, "urodziłem się tu to muszę być taki taki i taki i myśleć tak i tak". Z całym szacunkiem ale ja tez mam kolegów "ultrasów"co przygotowują transparenty a z meczu wracają po dwóch dniach bo muszą odsiedzieć 48h, szczerze uważam się za lepszego kibica od nich bo bardziej mnie obchodzi mecz niż zadyma, ale jak czytam takie wypowiedzi jak Twoja to chętnie bym wziął z nich przykład.
Nie unoś się, kolego. Moja wypowiedź dotyczyła pozerów. 15-letnich szczyli w koszulkach klubowych Realu czy Barcy, którzy udają kibiców dla lansu, nie wiedzą gdzie leży Hiszpania i nigdy nie widzieli swojego klubu na żywo.
Czyli ten temat nie dotyczy ciebie, tylko pozerów. Nie nauczyli cię w domu, że jak cię temat nie dotyczy to masz trzymać dziób na kłódkę?
A ja mam 12 lat i byłem na meczu Barcy
No ok, ale następnym razem sprecyzuj trochę, bo uogólniając obrażasz ogół a nie tylko tych, o których Ci chodzi. Gimnazjalistów można się o wiele rzeczy czepiać, bo są jeszcze dziećmi, więc przeważnie kibicują drużynie, która jest na fali żeby być na czasie;p
A co do samego YAFUD'a, to na moje przesadzony przez autorkę. Raczej nikt kto nie jest aspołeczny nie ogląda 5 meczów dziennie, bo to zajmowałoby 7,5 godziny. Kobiety jak wiemy uwielbiają wyolbrzymiać i szlag je trafia jeśli choćby przez ułamek sekundy nie są w centrum uwagi. Jak się nie umie uszanować pasji drugiej osoby to należy się poważnie nad sobą zastanowić :)
@Senemedar
Co do Busquetsa się zgodzę. Wiele jest takich filmików, i myślę że nie ma drużyny, w której nikt nie sumuluje/symulował. Co do kibicowania to przyznaję rację Interiście. Nie każdy może oglądać mecze na żywo. A teksty "gówno mnie obchodzi że kogoś nie stać"nie świadczą o Tobie zbyt dobrze. Podejrzewam, że o wartościach Los Blancos które tutaj przytoczyłem również nie masz bladego pojęcia. Nie chciałem Cię urazić tymi słowami, po prostu piszę swoje spostrzeżenia. Bez spiny, panowie :)
Wielkie wartości, a powiązania z Francisco Franco?
Proszę poczytajcie sobie o nim http://pl.wikipedia.org/wiki/Francisco_Franco i o jego powiązaniach z Realem http://www.fcb24.com/news/id/32042/com
Jako kibic rozumiem gościa. Niektórych meczy nie można przegapić, a dla fanów Realu spotkania z Barcą to najważniejsze mecze w sezonie:)
@Historyk
Generał Franco jest mi doskonale znany. Wysyłasz mi artykuł ze strony Barcelony o Realu Madryt? To jakbyś pokazywał mi dlaczego PiS jest zły, cytując PO. Błagam.. :) Co do 1943 i wygranej 11:1.. Pewnie nie wiesz, że w finale owego Pucharu Króla Real Madryt przegrał z Athletic Bilbao ):1 (klubu, w którym grają jedynie Baskowie, dążący do autonomii swojego regionu, podobnie jak FCB z katalonią na czele). Widzisz w tym jakiś sens, by Franco miał ingerować w wynik centralizowanego Realu z domagającą się autonomii katalońską Barceloną, a w wynik również domagającego się niepodległości Athleticu już nie? Bo mi się wydaje, że nie. Podczas trzydziestosześcioletnich rządów Franco Barcelona zdobyła 8 tytułów mistrzowskich i 9 Pucharów Generała, który osobiście wręczał im trofea. Nie wygląda to na szczególnie słaby okres w historii Barcy. Wprawdzie Real zdobył w tym czasie aż 13 tytułów mistrzowskich, ale odnosił też olbrzymie sukcesy na arenie międzynarodowej, na które Franco nie miał żadnego wpływu. W ciągu 35 lat od śmierci generała Real radził sobie jeszcze lepiej, zdobywając 16 tytułów mistrzowskich i 3 Puchary Europy.
Wszyscy wiemy, że katalończycy uwielbiają wymówki (przykład Xavi -źle przystrzyżona trawa, sędziowie), podobnie wtedy nie mogli znieść takiego blamażu, co zaowocowało teoriami spiskowymi. A co do transferu El Saeta Rubia (Alfredo di Stefano), to nie było tak jak jest napisane na tej stronie. Poszukaj w internecie dokładniej i nie wierz we wszystko, co Ci wyskoczy jako pierwsze w googlach. W skrócie: weszło wtedy prawo, że w klubie miałby grać tylko 1 zagraniczny zawodnik. Przypuszczalnie Barcelona dostałapropozycję, żeby dzielić piłkarza między oba kluby (real i barcę). Miałby on grać w nich na zmianę po jednym sezonie. Dyrektor Barcelony uznał to za obrazę i kategorycznie odrzucił ofertę. W ten sposób Di Stefano stał się na wyłączność piłkarzem Realu. Pozdrawiam :)
Tak widzę powód dla którego on mógłby ingerować w wynik, a mianowicie w Katalonii ukrywali sie komuniści których on nienawidzil
@Historyk
I miałby nie pozwolić wygrać swojemu klubowi rozgrywek krajowych? To byłoby bez sensu, zastanów się. Jednak nie o tym tu ta dyskusja, YAFUD dobry. Pozdrawiam :)
Senemedar powiedział już wszystko co miałam zamiar powiedzieć. Dziękuję za uwagę.
"A teksty "gówno mnie obchodzi że kogoś nie stać"nie świadczą o Tobie zbyt dobrze."
Inaczej - nie stać mnie na skoki ze spadochronem, ale podoba mi się to. Mogę zatem nazywać się spadochroniarzem, na takiej samej zasadzie jak oni nazywają się kibicami?
5x90min=450min=7,5h
Czyli przez conajmniej (!) 7,5 godziny dziennie ogląda mecze. Jeśli nie jest skautem jakiegoś zespołu co jest bardzo mało prawdopodobne to fejk jak stąd do mistrzostwa Realu w tym sezonie (niestety :/)
nie no, mógł wcześniej uprzedzić czy coś. wystarczyłoby, nas serio :D
@Senemedar
Myślę, że mylisz dwa pojęcia. Uprawiać sport, a się nim interesować. Nie stać Cię na skoki, to ich nie uprawiaj. Nadal możesz jednak kibicować. Przecież nikt tu nie chce grać w Realu, Barcelonie, Interze, czy Chelsea. No, może i by chciał, ale..;)
Pewnie chodzilo o weekendy, kiedy sa rozgrywane mecze. Ja jak usiade o 13-14 w sobote, to wstaje od meczow w niedziele wieczorem.
Masz racje To jakiś baran jest. Wiadomo że Barca jest dużo lepszym zespołem. Ale ja bym się Tobą zaopiekował w przerwie meczu:)
Jak nie chcesz tego gościa, to daj mi namiar. Uwielbiam Real i też oglądam dużo sportu. To dla mnie ideał.
LosMerengues - no rzeczywiście, ch*ujowe było to porównanie. W każdym razie chodziło mi o to, że ktoś kto nie bywa podczas meczów ze swoją drużyną na stadionie, tylko siedzi przed telewizorem, nie zasługuje na miano kibica w pełnym tego słowa znaczeniu.Edytowany: 2013:02:25 20:44:53
Co wy chcecie, mecze są zajebiste
żaden mój facet nie lubił piłki nożnej , szczęściara
Please, poznaj mnie z nim :D
A co Ty pierwszy raz z facetem sie umowiłaś? kazdy lubi mecze
Ale numer! Jakoś ze 3 tygodnie temu wracając tramwajem z pracy do domu stałam nad kolesiem, który siedząc gadał z laską o tych drużynach właśnie. Ględził jak potłuczony, a ja pomyślałam sobie, że szkoda mi tej laski, bo koleś to jakiś nerd. Szczytem wszystkiego był tekst, który chyba miał być romantyczny: dlatego tak dyszę, bo jesteś moim tlenem, a jak ciebie nie ma wystarczająco dużo to ciężko mi oddychać.Tu już ręce mi opadły i musiałam się zasłonić żeby nie prychnąć śmiechem.
Tobie nawet czegoś takiego nikt nie powie
No tak, bo wszyscy faceci muszą być napalonymi ogierami którzy ruch*ają wszystko co się rusza, prawda? (sarkazm)
Facet jak facet. Lubi sport, a ty powinnas sie cieszyć, ze nie uraczyl cie maratonem 'Mody na sukces'.
Tak się spinacie, a to fejk.
Fake, to jest historyjka o antykoncepcji twoich starych :P
Żartuje heheh
Marmoladka - przyznaj, że nie żartujesz. Coś ci się pochrzaniło i napisałaś nie pod tym YAFUDem co trzeba.
I bardzo dobrze zrobił! Są rzeczy ważne i ważniejsze! Dzień święty trzeba święcić. Dobrze, że kieruje się swoimi pasjami a nie ch*jem
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2013-02-26 23:15:06 [Powód:Omijanie cenzury]
no chyba żartujesz? ciesz się, że w ogole się z Tobą umówił w dniu meczu swojej ukochanej druzyny, ja bym tego nigdy nie zrobiła. Poza tym facet który nie interesuje się futbolem jest podejrzany, a wspólne oglądanie meczu i dywagacje na temat piłki to super temat!
oddałabym wszystko za takiego faceta. :D gdyby jeszcze kibicował Manchesterowi utd. :D
łomatkoboska! niemożliwe
Kibic - kibicuje, nie oznacza to, że MUSI kibicować na meczu, ale może przed telewizorem. Spadochroniarz - skacze na spadochronie, czyli musi brać w tym udział.
Jeżeli kibicuje ktoś w domu, przed tv - też KIBICUJE, czyli ta da - jest kibicem.
A których kibiców klub bardziej ceni? Tych na stadionie, którzy aktywnie wspierają klub, czy tych przed telewizorami, którzy uważają się za kibiców bo oglądają mecze i nauczyli się na pamięć statystyk?
ILe było, z kim grali?
Szczerze ? Uważam, że taki facet to skarb :D Gdyby jeszcze był za Barcą, to chętnie, chętnie :)
Myślę, że takie wspólne oglądanie meczów, przez kibiców-parę, to bardzo fajne zajęcie :D
Można powymieniać się spostrzeżeniami. A jeśli nawet to kibice przeciwnych klubów (np. Barca-Real) to to pomoże nabrać szacunku dla drugiego klubu :D
Widzialem to juz jakis czas temu na jakis opowiadaniach -,-
Pasja pasją, ale powinien wcześniej powiadomić Cię o meczu.
Ty sie ciesz ze Barca nie strzeliła gola bo byś z podbitym okiem chodzila
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
diokles | 88.199.162.* | 25 Lutego, 2013 13:50
Oczywiście Ty wolałabyś głębokie rozważania na temat wyższości szminki MaxFactor nad Mascarą czy też rozstrzyganie światowych trendów w długości bocznego rozporka w spódnicach. No tak. Mężczyzna nie może mieć własnych pasji i zainteresowań, Ty masz być pępkiem świata.
a potem będziesz biadolić, jaki to on jest nudny, bez pasji i zainteresowań...