Zdziwiłabyś się ile dla człowieka może taki "pupilek"znaczyć. Każdy na swój sposób przeżywa stratę.
trochę dziwny ten mąż jeśli pomaga mu mówienie do ciebie np. Mruczku. znoś to, a jak mu nie przejdzie to może jakaś terapia mu pomoże, bo musiał bardzo kochać tego kota. A jak umrze tobie babcia/dziadek czy ktokolwiek to też nazwyaj go imieniem tej osoby, ciekawe czy da mu to do myślenia...
wyobraźcie sobie lepszą akcję
oboje w łóżku, on dochodzi, i nagle "mmmmMruczuśśśśś"
"Je**ny sierściuchu"to nie nazywanie Cię imieniem pupila, tylko subtelna sugestia, że najwyższy czas użyć depilatora...
macie z mężem osobne koty?
zacznij miauczeć, prychać i drapać, ale mocno. Jak kot, to kot
Bo facet i kot to zle połączenie
Moja mama ucieszyła się, jak moj tata powiedział do niej Perełko, niestety okazało się, że mówił do psa
Pokręcone to, ale dobre.
To znaczy, że w jego głowie jesteś w kategorii najważniejszych, najlepszych rzeczy, uosabiasz je, kojarzysz się z tym co daje mu szczęście i poczucie bezpieczeństwa.
Radzę: nie walcz z tym, niech się dalej czuje przy Tobie bezpieczny.
@jaktojest: świetny komentarz :D
"Kot mojego męża"Dobre :)
co się czepiacie zwrotu kot mojego męża, może go miał zanim miał żonę co? wtedy czasem zwierze jedną osobę bardziej lubi;). A mężowi zrób tak: za pierwszym razem jak ci powie kotku to ci powie ,że ci to przeszkadza i wytłumacz, jak nie pomoże to za drugim razem skarpetką z całej siły w twarz to pomoże i pewnie zapamięta:) jak nie to zimną wodą z lodówki ^^
@11 - wytłumaczenie jest prostsze, pisała jakaś gimbusiara mająca co najwyżej chłopaka (stąd odruchowo napisała, że nie 'nasz' kot tylko 'jego' - a by historyjka była bardziej 'wiarygodna' to uczyniła z bohaterów dorosłych i małżeństwo.
za to możesz spać na klawiaturze, chodzić po meblach, zrywać firanki, podrapać go po twarzy - jest sporo plusów też...
do robienia w kuwetę jakoś się przyzwyczaisz...
niech sobie jeszcze strzeli bodypainting - taką niby sierść kiciusia
coś a'la Khajiit ze Skyrima
...albo fursuit kupi
@jaktojest
hahaha rozwaliłeś mnieXD
Może to ojciec tego gościa z YAFUDa, którego matka nakryła jak mu brat robił malinkę na spotkanie klasowe.
-aś* , dziękuję;d
Powinnaś czuć się zaszczycona będąc nazywana imieniem kota. Pewnie uważał go za Boskie stworzenie, które było zapewne ważniejsze od ciebie. Powinnaś czuć się zaje**ście oraz łasić się do niego
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2014-06-30 00:27:18 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Floyd [YAFUD.pl] | 24 Czerwca, 2014 23:12
"Je**ny sierściuchu"to nie nazywanie Cię imieniem pupila, tylko subtelna sugestia, że najwyższy czas użyć depilatora...