Szef zamknął firmę na dobre... ciekawe kto ma gorzej?
Licytacja?
Może... to właśnie droga do nowego życia? :)
Zamartwianie się na zapas przynosi więcej bólu niż rzeczywistość.
Pozwij go do sadu za to ze zryl ci psyche :D jesteś w stanie udowodnić i na dodatek jeszcze odszkodowanie dostaniesz :P
Skoro miałaś pracę i stać Cię było na tego psychologa, to chyba nie miałaś aż tak źle co? Pomyśl o bezdomnych ludziach na ulicy, którzy mają gorzej.
Poza tym, jeśli szef i tak zamknął całą firmę, to nie Twoja wina, że Cię zwolnił, bo zwolnił też i innych w tym siebie. Nie ma sensu martwić się rzeczami na które i tak nie mamy wpływu. Co innego jakbyś została zwolniona z własnej winy...
Autorka pisząc, że jej się nie układa może nie miała na myśli pracy, czy swojego stanu materialnego...
Pocieszanie "bo inni mają gorzej"to najgorszy z możliwych sposobów pocieszania ludzi z depresją.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
KKUP | 31.175.163.* | 01 Sierpnia, 2015 02:30
Może... to właśnie droga do nowego życia? :)