Gdyby nie alkohol to pamietaliby.
Jeszcze nie widzialem budowlancow abstynentow.
za dwie dniówki brygady kupiliby dwie betoniarki , myślenie męczy
jak widać kiedyś betoniarka nie służyła wyłącznie do wyrabiania betonu,ale też i do kucia. ;)
bardzo meczy, odzyskiwali betoniarke, a nie beton
Sądzę, że chodziło o nauczenie ludzi myślenia o robocie żeby w przyszłości nie robili wszystkiego na odwal z nastawieniem, że przecież zawsze można kupić betoniarkę.
Kiedy to czytałem, z początku prawie padłem na pysk;dopiero po kilku sekundach przypomniałem sobie "subtelną"różnicę pomiędzy betoniarką a betonomieszarką :p
kiedys sprzet nie byl tak dostepny od reki jak teraz wiec nie dziwie sie ze kuli, na pewno byla to tez nauczka dla pospiesznej brygady. Poza tym kiedys sie naprawialo a nie wyrzucalo ale to tak na marginesie, na pewno chociaz beben by sie dalo wymienic zamiast calej 'berty'
Ja znam i to dobrych budowlańców;)
Przeczytałam ''znajomy jest murzynem''...
Nie było wtedy młotów pneumatycznych? Wynaleziono je na początku XX wieku. Czyli twoj znajomy ma około 130 lat, tak?
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
furby | 141.0.12.* | 05 Września, 2015 13:41
Gdyby nie alkohol to pamietaliby.
Jeszcze nie widzialem budowlancow abstynentow.