Hahahah
To może po prostu przestań nosić dekolt? Zakładasz takie ubrania, żeby się nie gapili co?
To jest reklama taka zachęta dla klientów :-P
Po pierwsze, zazwyczaj kelnerki mają strój narzucony przez pracodawcę. Po drugie, każdy ma prawo nosić co chce.
Oprócz kelnerek. (patrz pierwsze zdanie)
W restauracjach na poziomie nie spotkasz obsługi z dekoltem bo mają "mundurki"a panowie śmigają w garniturach. Właśnie dlatego żeby unikać takich sytuacji jak opisana powyżej. Klient ma się rozkoszować jedzeniem i towarzystwem z którym przyszedł a nie zaglądać po cyckach dla kelnerki.
Też o tym pomyślałam ale nie chciałam być seksistowska.
Dodatkowo jak się gapi w cycki młody i przystojny to ten miły klient, a jak starszy to obleśny koleś. Pewnie też nie zostawił napiwku prostak niewychowany :-) i dlatego został obleśnym staruchem;-)
Autorko jeśli nie chcesz żeby ci ktoś zaglądał w dekolt to go nie noś. A jak nosisz to nie komentuj jak ci to doskwiera i psuje dzień bo to trochę śmieszne. To tak jakbyś jadła 10 pączków dziennie i narzekała że jesteś gruba i nie rozumiesz dlaczego.
i kazdy ma prawo patrzec sie gdzie chce. a nawet oblizywac patrzac...
Macie wszyscy rację, ale jednak kultura nakazuje nie gapić się ostentacyjnie w dekolt. Jasne, popatrzeć można, ale wgapianie się w biust to chamstwo.
A jak ma dziewczyna duży biust, to nawet średnio głęboki dekolt pokazuje sporo. A taki pod szyję optycznie czyli z piersi ogromna bryłę, zwłaszcza gdy reszta ciała jest szczupła.
cycki to orez slabej plci. slabej fizycznie i psychicznie.
Nie za bardzo rozumiem dlaczego oręż. Ja tam cyckiem nikogo nie biję.
Chyba napiszę yafuda. Właśnie dotarło do mnie że jestem słabą fizycznie i psychicznie płcią i to zaważyło na całym moim życiu. W dodatku powiedział to niepodważalny autorytet na skalę światową z psychologii klinicznej. Czuję przypływ depresji. Pójdę płakać do piwnicy.
TYLKO NIE DO PIWNICY!
Z Marturbatorem zakładamy tam burdel (Mimowszystko zostanie burdel mamą :P ) i jeszcze tego nie ogarnęliśmy.
Ale jak skończymy, to zapraszamy. Zobaczymy jak się cyckowy oręż spisuje w walce :D
Na wynajem mojej piwnicy obawiam się że was nie stać.
Ale jak już znajdziecie lokal i ogarniecie temat to chętnie zostanę menagerem, zorganizuję reklamę, ogarnę kwestie formalne i prawne za umówiony procent od waszych dochodów :-)
Będziemy w kontakcie.
Mozesz mnie na przyszlosc uprzedzac z wiekszym wyprzedzeniem, ze chcesz zrobic ze mnie alfonsa?
:D
a z benicza zrobimy drag queen atrakcje wieczoru.
Benitez się nadaje bo musi mieć duże cycki :) Sam o tym pisał w komentarzu nr 11.
i klienci beda mu wylizywac kisiel z pepka. o!
Tylko ciekawe czy ma kłaczki w pępku.
O fuj :) Sama siebie obrzydziłam.
Beniczowi na szczęście wystarczy płacić w Danonkach :D
Salome, a ty za co się bierzesz? I może jeszcze Chrabbina znajdzie u nas robotę :D
Ja będę obsługiwać koparkę :)
Mam nawet chwytliwą nazwę "Piwniczny interes"(żeby było z nawiązaniem do yafuda będzie to restauracja z bogatszym pakietem :)
I to jest typowa kobieca logika. Najpierw ubrać coś z dekoltem, eksponując cycki, a potem wielce się dziwić i oburzać, że faceci się gapią. Jak nie chcesz żeby Ci się gapili na cycki, to je k***a zakryj!
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2015-09-30 09:18:21 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
A ja ?!
Ty się będziesz zajmować działem lesbijskim :D
Salome - koparkę? W piwnicy?? No chyba, że to jakaś karta przetargowa, żeby ??????? oddała piwnicę za pół darmo :D
Będę powiększać piwnicę, bo ja się do normalnej piwnicy wg Beniszcza nie zmieszczę. A i kawę będzie gdzie nalać:)
Ja mogę być operatorem koparki :P Będę Ci kawę na łyżce podawać :D
To ja działem grubasijskim.
Ok, bierz koparkę.
Szkoda ze nie ma prawo jazdy na koparke;(
Nic straconego. Jak w urzędzie pracy powiesz że masz perspektywę zatrudnienia jeśli będziesz posiadał te uprawnienia to Cię skierują i nawet za to zapłacą. I wtedy bedziesz mógł wziąć udział w naszym interesie:)
O rany, Ty też na koparkę chcesz?
Chyba basen kawowy zrobisz w tej łyżce :D
Ubieraj sie jak pani lekkich obyczajów nosząc wieksze dekolty i jakieś miniówki ledwo zasłaniające tył a potem narzekaj, że ktos sie na to gapi. Co prawda nie jest napisane jak Ty byłaś ubrana, ale po logice NIEKTÓRYCH kobiet patrząc można to łatwo stwierdzic. Co dalej? Przestań sie ubierać jak pani spod latarni to może przestaną sie gapić.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
??????? | 155.133.99.* | 28 Września, 2015 18:25
Też o tym pomyślałam ale nie chciałam być seksistowska.
Dodatkowo jak się gapi w cycki młody i przystojny to ten miły klient, a jak starszy to obleśny koleś. Pewnie też nie zostawił napiwku prostak niewychowany :-) i dlatego został obleśnym staruchem;-)
Autorko jeśli nie chcesz żeby ci ktoś zaglądał w dekolt to go nie noś. A jak nosisz to nie komentuj jak ci to doskwiera i psuje dzień bo to trochę śmieszne. To tak jakbyś jadła 10 pączków dziennie i narzekała że jesteś gruba i nie rozumiesz dlaczego.