Czekam na:
Komentarz poniżej poziomu
Komentarz nie związany z tematem
Komentarz zawiera słowa uważane za wulgarne
KUR#A
Skoro "nie dało się zauważyć"to jak się zorientowałeś że coś jest nie tak?
Nikcia jest dużo takich powodów.Rusz czasem łbem że ludzie są smutni z wielu nieszczęść a nie tylko straty pracy.
Dokładnie tak.
Autorze, rozumiem, że czujesz się z tym niezbyt fajnie. Nie miałeś pojęcia o sytuacji, więc rodzice dziewczyny nie powinni być na Ciebie źli. A jeśli są, przeproś ich w delikatny sposób.;)
Jeżeli nie są małżeństwem ze stażem, a z YAFUDa jasno wynika, że nie są, to możliwe, że chłopak nie jest jeszcze w takich stosunkach z rodzicami swojej dziewczyny, żeby dopytywać o takie rzeczy.
Nie wiem, czy to całkiem grzeczne, żeby wypytywać o prywatne sprawy przy pierwszym czy drugim spotkaniu z rodzicami.
Mogł zapytać dziewczynę na stronie albo mogła go uprzedzić przed spotkaniem
Oj racja, Yafud równie dobrze mógł się skończyć tak:
"- co tu taka martwa/grobowa atmosfera?
- babcia właśnie zmarła"
I czytając Yafuda właśnie takie zakończenie mi pasowało :P
Ale ciekawy zbieg okoliczności, że oboje w ten sam dzień... w jednym miejscu pracowali, czy jak?
Autor chyba nigdy nie pracowal skoro mysli ze wszyscy ludzie pracujacy maja w soboty i niedziele wolne.
a czemu ty sie nie pytasz czy mozesz napisac komentarz? hipokryzja?
Długo nad tym myślałeś? Wyssane z palca!
No to trafiłeś w 10.
Co ma piernik do wiatraka.
to ze nie stosujesz sie do wlasnych zalecen. czyli jestes hipokrytka. oraz, jak sie okazuje, analfabetka funkcjonalna. musisz miec ciezkie zycie. pisze ci to tak wprost, bo wiem ze i tak nie zrozumiesz.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Krop | 83.4.60.* | 12 Lipca, 2016 17:21
Jeżeli nie są małżeństwem ze stażem, a z YAFUDa jasno wynika, że nie są, to możliwe, że chłopak nie jest jeszcze w takich stosunkach z rodzicami swojej dziewczyny, żeby dopytywać o takie rzeczy.
Nie wiem, czy to całkiem grzeczne, żeby wypytywać o prywatne sprawy przy pierwszym czy drugim spotkaniu z rodzicami.