Kilka lat wstecz szwagier stracił pracę. Nie było za wesoło bo kredyt we frankach, małe dzieci a życie kosztuje. Mieliśmy trochę oszczędności (choć też specjalnie nam się nie przelewa) więc postanowiliśmy im pomóc. Nasza pożyczka pozwoliła im jako tako funkcjonować przez 3 miesiące aż szwagier znalazł pracę. Zaczęli stawać na nogi. Minęło 2 lata ale jakoś nie kwapili się do oddania pieniędzy, nawet w ratach. Przy spotkaniu rodzinnym mówię: "Szwagier, my będziemy rozpoczynać budowę, może byście oddawali chociaż po trochę tą pożyczkę?". Szwagier na to: "Weź nie pi****l, gdybyście nie mieli pieniędzy to byście budowy nie zaczynali"... i tydzień później polecieli na wycieczkę do Dubaju. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
Roman Bielicki | 89.64.62.* | 26 Października, 2018 11:30
A podpisaliście jakaś umowę? Może założyć sprawę w sądzie?
Mylisz sie. Oszustem jest szwagier autora. Zasadniczo mozna go nazwac zlodziejem, bo wzial cos, czego nie oddal. W takich sytuacjach dobrze jest robic przelew i w temacie przelewu napisac, ze to pozyczka.
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika sajmon[ Zobacz ]
Jezus maria... muszę sięzgodzić z Narutą Rzeczy - świat się kończy...
Szwagier to oszust złodziej i cwaniak. Typowa polska patola.
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika Natura_Rzeczy[ Zobacz ]
2
6
Upqv | 188.47.90.* | 26 Października, 2018 16:32
Jak większość dłużników w tym kraju. Co drugi twierdzi, że bank go oszukał. Złodziej-dłużnik brał kasę, bo bank dawał ("jak dawali to brałem, a co miałem nie brać?"), ale już oddać nie ma zamiaru. Współczuję, autorze, po*ebanej rodzinki. Mam nadzieję, że się jakoś zabezpieczyłeś (sporządziłeś umowę pożyczki, zrobiłeś przelew z tytułem, z którego jasno wynika, w jakim celu przesyłasz te środki). Może masz świadków, którzy potwierdzą, że zawarliscie umowę pożyczki?
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika KSKP[ Zobacz ]
Powiedziałam, że to oszustwo i złodziejstwo: oszustwo, bo kredyt we frankach, nawet obecnie, nie jest droższy niż kredyt w złotówkach, a złodziejstwo jest tu oczywiste.
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika Natura_Rzeczy[ Zobacz ]
Niestety z rodziną to się dobrze tylko na zdjęciu wychodzi, przekonałem się o tym kilkanaście lat temu. Niestety teraz jak się matce kasę pożycza to trzeba umowę pisać. Takie czasy...
-2
10
Czikem | 31.0.40.* | 26 Października, 2018 19:07
O, proszę, jaki pokrzywdzony wierzyciel!
Gościu, gdyby Twoja matka podliczyła, ile na Ciebie wydała, poczynając od ciuchów ciążowych (gdy dopiero miałeś się na świecie pojawić), poprzez wszystkie pieluchy, smoczki, samochodziki i inne zabawki, zajęcia dodatkowe, kolonie i obozy, a skończywszy na Twoim żarciu przez kilkanaście lat (litościwie nie doliczam robocizny za gotowanie i pranie, choć to pewnie też robiła i to też kosztuje), to byś jeszcze musiał dopłacić. Więc skończ fanzolić o umowie i pomóż matce, gdy raz w życiu w końcu ona potrzebuje Twojej pomocy, a nie odwrotnie.
No, chyba, że jej pożyczyłeś milion albo kilka. Wtedy zmienia to (nieco) postać rzeczy.
W odpowiedzi na komenatrz #9 użytkownika Creator[ Zobacz ]
Tak działa świat, to ona się decydowała na dzieci ona za nie płaci i nikt nie wymaga żadnych zwrotów. Tak samo jak nie wymaga się płacenia za opiekę nad rodzicami gdy są starzy. Są tacy co wymagają ale to niedobrze ludzie
W odpowiedzi na komenatrz #10 użytkownika Czikem[ Zobacz ]
-2
12
Nie każdy rodzic jest w porządku | 188.47.90.* | 26 Października, 2018 20:57
A obowiązek alimentacyjny coś ci mówi? Możliwe, że matka Creatora wcale nie znajduje się w niedostatku, by wymagać alimentów od syna. A może to rozrzutne babsko, które trwoni pieniądze? A może wcale nie była dobrą matką, tylko taką wiedźmą z piekła rodem? Może skąpiła na dziecko? Nie wiesz tego, ale od razu zakładasz, że to była najlepsza mamusia pod słońcem, którą trzeba całować po stopach. Poza tym on się na świat nie pchał. Jej zasranym obowiązkiem było zapewnić dziecku ubrania jedzenie itd. Bez wypominania mu tego.
W odpowiedzi na komenatrz #10 użytkownika Czikem[ Zobacz ]
-1
13
Gab | 92.40.248.* | 26 Października, 2018 21:41
Dokładnie. Jak ma to ma oddać i tyle. Jak nie to wózek dopóki się kości w udach nie zrosną. Jak się zrosły i nie oddał to znowu wózek. Jestes cipeuszem.
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika sajmon[ Zobacz ]
Roman Bielicki | 89.64.62.* | 26 Października, 2018 11:30
A podpisaliście jakaś umowę? Może założyć sprawę w sądzie?
Jaczuro | 185.222.218.* | 26 Października, 2018 11:54
A jak nie, to zacznijcie od palców u sto zanim zaczniecie łamać wyżej.
sajmon | 212.180.144.* | 26 Października, 2018 11:56
To znaczy, że zwykła pi*da z ciebie autorze... :O
Natura_Rzeczy | 188.147.5.* | 26 Października, 2018 15:06
Mylisz sie. Oszustem jest szwagier autora. Zasadniczo mozna go nazwac zlodziejem, bo wzial cos, czego nie oddal. W takich sytuacjach dobrze jest robic przelew i w temacie przelewu napisac, ze to pozyczka.
KSKP | 205.175.202.* | 26 Października, 2018 16:12
Jezus maria... muszę sięzgodzić z Narutą Rzeczy - świat się kończy...
Szwagier to oszust złodziej i cwaniak. Typowa polska patola.
Upqv | 188.47.90.* | 26 Października, 2018 16:32
Jak większość dłużników w tym kraju. Co drugi twierdzi, że bank go oszukał.
Złodziej-dłużnik brał kasę, bo bank dawał ("jak dawali to brałem, a co miałem nie brać?"), ale już oddać nie ma zamiaru. Współczuję, autorze, po*ebanej rodzinki. Mam nadzieję, że się jakoś zabezpieczyłeś (sporządziłeś umowę pożyczki, zrobiłeś przelew z tytułem, z którego jasno wynika, w jakim celu przesyłasz te środki). Może masz świadków, którzy potwierdzą, że zawarliscie umowę pożyczki?
wandea [YAFUD.pl] | 26 Października, 2018 16:47
Powiedziałam, że to oszustwo i złodziejstwo: oszustwo, bo kredyt we frankach, nawet obecnie, nie jest droższy niż kredyt w złotówkach, a złodziejstwo jest tu oczywiste.
Natura_Rzeczy | 188.146.10.* | 26 Października, 2018 17:24
Przeciez nic wczesniej nie powiedzialas.
Creator | 178.235.176.* | 26 Października, 2018 17:27
Niestety z rodziną to się dobrze tylko na zdjęciu wychodzi, przekonałem się o tym kilkanaście lat temu. Niestety teraz jak się matce kasę pożycza to trzeba umowę pisać. Takie czasy...
Czikem | 31.0.40.* | 26 Października, 2018 19:07
O, proszę, jaki pokrzywdzony wierzyciel!
Gościu, gdyby Twoja matka podliczyła, ile na Ciebie wydała, poczynając od ciuchów ciążowych (gdy dopiero miałeś się na świecie pojawić), poprzez wszystkie pieluchy, smoczki, samochodziki i inne zabawki, zajęcia dodatkowe, kolonie i obozy, a skończywszy na Twoim żarciu przez kilkanaście lat (litościwie nie doliczam robocizny za gotowanie i pranie, choć to pewnie też robiła i to też kosztuje), to byś jeszcze musiał dopłacić. Więc skończ fanzolić o umowie i pomóż matce, gdy raz w życiu w końcu ona potrzebuje Twojej pomocy, a nie odwrotnie.
No, chyba, że jej pożyczyłeś milion albo kilka. Wtedy zmienia to (nieco) postać rzeczy.
Deagon [YAFUD.pl] | 26 Października, 2018 19:27
Tak działa świat, to ona się decydowała na dzieci ona za nie płaci i nikt nie wymaga żadnych zwrotów. Tak samo jak nie wymaga się płacenia za opiekę nad rodzicami gdy są starzy. Są tacy co wymagają ale to niedobrze ludzie
Nie każdy rodzic jest w porządku | 188.47.90.* | 26 Października, 2018 20:57
A obowiązek alimentacyjny coś ci mówi? Możliwe, że matka Creatora wcale nie znajduje się w niedostatku, by wymagać alimentów od syna. A może to rozrzutne babsko, które trwoni pieniądze? A może wcale nie była dobrą matką, tylko taką wiedźmą z piekła rodem? Może skąpiła na dziecko? Nie wiesz tego, ale od razu zakładasz, że to była najlepsza mamusia pod słońcem, którą trzeba całować po stopach. Poza tym on się na świat nie pchał. Jej zasranym obowiązkiem było zapewnić dziecku ubrania jedzenie itd. Bez wypominania mu tego.
Gab | 92.40.248.* | 26 Października, 2018 21:41
Dokładnie. Jak ma to ma oddać i tyle. Jak nie to wózek dopóki się kości w udach nie zrosną. Jak się zrosły i nie oddał to znowu wózek. Jestes cipeuszem.
Aknologia [YAFUD.pl] | 26 Października, 2018 23:47
echhh niczym sytuacja z moim wujkiem i rodzicami, z tym że on nie jeździ do Dubaju tylko klepie biedę
wandea [YAFUD.pl] | 29 Października, 2018 22:49
Masz rację :-) - miało być "powiedziałabym"