Na dworcu wpadłam przypadkiem na znajomą dawnych lat. Dla zabicia czasu pogadałyśmy o wszystkim i o niczym. Kiedy zbierała się na swój pociąg rzuciłam jej jeszcze na pożegnanie: "Fajnie zobaczyć, że nic a nic się nie zmieniłaś". Ona powiedziała mi, że ja również wciąż jestem taka sama. Po chwili wahania powiedziała: "Żeby była jasność - to nie jest wcale komplement". YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.