A siostra zamiast się bardziej postarać dla niego urozmaicić mu łóżko albo życie codzienne tak żeby nie musiał się rozglądać na boki skoro potrzebował większej dawki bodźców po prostu z nim zerwała. Nie bronię go. Zachowywal sie jak totalna swinia i nie zaslugiwal nawet na spluniecie. Ale wiem co nim kierowało i po fakcie wiem jak można było temu zaradzic. Tez bylam z takim gościem.
Jak dla mnie bardziej oburzający jest flirt przy partnerce (albo za jej plecami) niż flirty przez internety. Te pierwsze mogłyby przejść w coś poważniejszego, zaś te drugie - jak z zainteresowanymi mógłby spotkać się w realu, skoro wygląd nie ten, imię nie to i reszta danych też nie takie? To rzeczywiście można by uznać za zabawę, albo eksperymenty "na jak żałosną bajerę da się dziewczyna złapać". Więc skoro siostra akceptowała "coś gorszego", to czemu załamało ją "coś mniejszego"? Ponownie "czara goryczy"?
Wentylka - pytanie, czy chce się być z takim partnerem i ciągle żyć na wysokich obrotach, żeby on tylko nie musiał spoglądać w bok. A co jeśli nawet te wysokie obroty zaczną go nudzić? Wtedy dopiero zerwać?
Ja pier do le
A skąd wiesz, że siostra nie starała się urozmaicać "łóżka"? Zresztą pewnie miała stanąć na rzęsach i do góry nogami mu loda robić, żeby jaśnie pan nie flirtował z innymi. Głupi sposób myślenia. Jeśli gość potrzebuje więcej wrażeń to niech nie wchodzi w związek monogamiczny.
A złodziej kradnie bo potrzebuje większej dawki bodźców pieniężnych. W sumie mordercy też czasem dlatego zabijają, o pedofilach nie wspomnę..
...dobra ale co z tego? Z*ebanie umysłowe to nadal z*ebanie i zdrowy na umyśle człowiek nie jest zabawką do spełniania fantazji takiego kr*tyna?
Bylas, czyli jak mniemam juz nie jestes. Twoje rady nie pomogly?
Typowe blame victim. Myślałem, że czasu kiedy za zdrady obwiniało się zdradzanego można uznać za słusznie minione :(
Hahaha,co? Twoja rada to dawać duupy częściej i lepiej,żeby nie zdradzał.Haha brawo ty. Juz żadnego twojego komentarza nie dam rady potraktować serio, po takim wynurzeniu.
Czy ktokolwiek tu mówi o dawaniu dupy? Albo o częstotliwości? Mówimy o urozmaiceniu zycia (nie tylko se ksualnego) tak żeby nie wiedział czy dziś będzie miał w domu cichą myszke napalona nimfomanke czy nie wiem... babe z bazaru... lubi wiele kobiet bo każda jest inna a on nie lubi stalosci. Trzeba więc zrobić tak żeby miał je wszystkie w 1 kobiecie.
Czy moje rady nie pomogły? Dowiedziałam się o psychice takich osób i metodach postępowania już po zakończeniu związku.
Czy chce sie być po tym wszystkim? Jak się kocha prawdziwie to tak. Nawet po gorszych rzeczach.
Jedno pytanie - po ch*j wiązał się z kobietą która mu nie pasuje? Kobiety nie są aby obskakiwac faceta według jego życzeń tak samo jak faceci nie muszą być ideałami wizji swojej kobiety.
Jesteś złotą kobietą. Każdy c h u j na tej planecie będzie Ci wdzięczny
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2024-07-12 11:44:46 [Powód:Omijanie cenzury]
Haha.Wiecej Cosmopolitan czytaj. A on król złoty siada i czeka czy ona z zaskoczenia zrobi mu laskę czy wypnie duupe.Nie na tym polega związek.
Zaoralas internety dzisiaj.Gratuluje.
To do wentylki oczywiscie.
Cudowne w tym wszystkim jest to, ze pod niemal kazdym yafudem musicie sie poklocic, zwyzywac i naobrazac :D alez mnie cieszy ten wasz polaczkowy bol dupska :D
(...) Czy chce sie być po tym wszystkim? Jak się kocha prawdziwie to tak. Nawet po gorszych rzeczach. (...)
Trzeba zabić tę miłość.
co ja czytam... wiesz, że żadna strona w związku nie jest po to by obskakiwać tę drugą? (Chyba, że zadecydowali inaczej, ich wola...) A jak coś komuś nie pasuje, czy czegoś by chciał to się mówi, a nie oczekuje by partner/ka był/a bogiem/boginią i czytał/a w myślach.
Jeśli ktoś chce związku pan - niewolnik to niech mówi "na dzień dobry", a nie udaje większe uczucia.
A jak już wspominam o uczuciach, to nie każda miłość jest dobra, nawet ta prawdziwa bywa zła i toksyczna... Trzeba się szanować, panie i panowie, rozmawiać i stawiać sprawy jasno, bez oczekiwania cudów od ludzi.
Wentylka ma trochę racji. Jeżeli kobieta wybiera sobie Don Juana, który ma powodzenie u kobiet, który wie, jak im się podobać - to albo musi się bardzo starać, albo zaakceptować tą drogą i tą trzecią i te następne... A jak nie, to niech sobie weźmie cichego chłopaka z lekką ginekomastią. Ten nie będzie flirtował na lewo i prawo i będzie w pełni zadowolony, że od czasu do czasu jest jakikolwiek se ks.
Bzdury panie Cziken. Kobieta nie wchodzi do sklepu i nie wybiera chłopaka, to działa w obie strony. A chłopak wybierając dziewczynę nakłada na siebie pewne zobowiązania. Czy gdybyś Ty był z atrakcyjną dziewczyną z którą musisz się dzielić, bo przecież ona może wybierać, to powiedziałbyś "wybierz tego bruneta skarbie"czy płakałbyś po znajomych jaka to dzi wka?Edytowany: 2020:09:01 09:23:47Edytowany: 2020:09:01 09:23:40
Nie musiałby się z nikim dzielić tylko musiałby zrobić wszystko by udowodnić jej że jest najlepszy. Tak samo jak ona (jeśli by go kochala) powinna udowadniać to jemu i go w tym utwierdzac. To działa w obie strony
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
KrowiPlacek [YAFUD.pl] | 31 Sierpnia, 2020 09:28
Ja pier do le