Czemu nigdy nie podajecie zakończenia :D
Może mieć niedoczynność tarczycy. Nie oceniaj po wyglądzie od razu,najpierw zobacz co ma na talerzu.
I co dalej było? Ja też chcę wiedzieć xD
de Tomaso 22 Maja, 2020 21:15
- Kiedyś lubiłeś smyrać mnie po podbródku...
- Kiedyś miałaś tylko jeden...
Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać...
taaaa, niedoczynność tarczycy, za grube kości, za dużo żarcia w lodówce i w ogóle xD
Bycie takim spasiakiem to rzadkość bez choroby.
>spaślakiem
xD
no proszę xD
95% przypadków to zwykłe zaniedbanie siebie xD
Jestę fryzjerkę... Padłem :)
Dokładnie. Autorko to nie żaden yafud. Ciśnięcie grubych zawsze na propsie :-)
BTW mój kod z obrazka: qtsu xD strona mnie szkaluje
Zwykle grubi są grubi przez choroby i dolegliwości psychiczne.
Nie są one mniej poważne niż fizyczne.
karma to sucz. pamiętaj o tym zanim nie zachlysniesz się tymi propsami.
Właśnie dlatego Just me jest taki nieszczęśliwy i sam :)
Otyłość zawsze bierze się ze zbyt dużej ilości jedzenia. Choroba może spowalniać metabolizm, zaburzać łaknienie czy potęgować uczucie głodu. Jest prościej przytyć mając chorobę, ale i tak trzeba jeść więcej niż się powinno
Ja od roku jem ok. 1000 kcal dziennie (to ponad połowę mniej niż zalecane spożycie nawet przy siedzącym trybie życia) z powodu braku apetytu i przytyłam 5 kg i tak, przez leki. Teraz zmniejszono mi dawkę leków i schudłam te 5 kg w miesiąc, nie zmieniając diety.
Więc hmmm... no raczej nie jem więcej niż się powinno i od prawie 2 lat jem mniej niż dzienne zapotrzebowanie (a w ciągu całych dwóch lat przytyłam 10 kg)
Wcale nie. Moja mama jest bardzo szczupła, kilka lat temu musiała brać leki, po których przytyła 10 kg w trzy miesiące. To kobieta, która bardzo o siebie dba, wystarczyło, że przestała brać leki, bo wyzdrowiała i schudła bardzo szybko. Na mnie tabletki antykoncepcyjne działają tak, że tyję, a jestem szczupła i nie jem chemii prawie wcale.
Może po prostu się nie ruszasz więc potrzebujesz jeszcze mniej. Niezależnie od chorób, nie ma takiej fizycznej możliwości żeby przytyć jak bilans energetyczny jest na minus (więcej kalorii spalasz, niż zjadasz).
Czyli osoba chora powinna przestać jeść, bo leki zwolniły metabolizm? :) Ciekawa logika.
Bardzo niewiele osób potrzebuje jeść poniżej tysiąca kalorii. W przypadku ciężkiej pracy umysłowej, mózg zaczyna spalać jeszcze więcej niż zwykle.
/ nie ma takiej fizycznej możliwości żeby przytyć jak bilans energetyczny jest na minus (więcej kalorii spalasz, niż zjadasz)/
Węgiel albo drewno opałowe są dość kaloryczne, ale nie słyszałem, żeby ktoś po nich utył.
Ta, karma to taka sucz, że ludzie mili i uczynni, z szacunkiem do ludzi sami tego szacunku nie otrzymują, za to każdy lubi tych, którzy mają ich w dvpie.
Karma działa, Ty się skazałeś na taki los i taki masz... wiesz mili, kochani i dobrzy ludzie nie istnieją, po prostu nic ich nie spotyka, nie mają przygód, są zawsze pomocni więc się ich wykorzystuje. Jak będziesz dalej tak postępował i zawsze ustawisz się w hierarchii na spodzie, to nic Cię nie spotka w życiu. Nikt nie mówi o tym, że masz być teraz złym sebixem, tylko chodzi o równowagę :)
Dokładnie a choroby przychodzą od spasienia a nie spasienie od choroby.
Ja się nie ustawiam w hierarchii na spodzie, tylko po prostu jestem miły dla innych, ale nie swoim kosztem.
Po prostu można tyć nie tylko odkładając tluszcz, ale też gdy zatrzymuje się za dużo wody w organizmie;) a nikt nie będzie nie pił wody, bo od tego tyje...
I mimowolnie ruszam się więcej niż kilka lat temu, bo z mieszkanka 40m2 przeprowadziłam się do domu i zamiast chodzić 4 piętra w górę raz w tygodniu to dziennie(!) robię minimum 6. Jak robię prania to nawet 6 dodatkowych pięter i to z obciążeniem kilkukilowym.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Onuce [YAFUD.pl] | 27 Grudnia, 2020 22:30
Może mieć niedoczynność tarczycy. Nie oceniaj po wyglądzie od razu,najpierw zobacz co ma na talerzu.
I co dalej było? Ja też chcę wiedzieć xD
heekaatee | 185.144.172.* | 28 Grudnia, 2020 08:52
karma to sucz. pamiętaj o tym zanim nie zachlysniesz się tymi propsami.