Yyy... Foremki są do wycinania kształtów a nie do pieczenia w nich?
Niektóre możesz wykorzystać do pieczenia (np. piramidy, kwiaty 3D etc.), ale są specjalnie oznaczone, w sklepach nie stoją nawet obok tych do pieczenia. Więc moim zdaniem fejk.
No i te do pieczenia są zrobione z mięciutkiego sylikonu. Nie spotkałam natomiast takich foremek do lodu.
Też mnie dziwi, że autorka nie połączyła faktów... Chyba, że to niby babeczki były, a nie ciasteczka...
Głupia kobieto, nie zostawia się takich urządzeń jak piekarnik, żelazko czy inne generujące ciepło bez nadzoru. Przez takich ludzi jak Ty dochodzi do tragedii.
Btw kto wstawia cokolwiek do piekarnika i wychodzi? Bezmyślność
Czasami tak bywa, że coś nam sìę nie udaje.... to dobrze...doskonalisz się, aby takich błędów nie popełniać w przyszłości - tylko wybrani mają taką szansę. Postaraj się być bardziej uważna w przyszłości, zaakceptuj porażkę i spójrz na nią jak na szansę. Głowa do góry
Do lodu też bywają z miękkiego silikonu. Aczkolwiek do tych do pieczenia ni chu chu nie podobne;)
Ja kiedyś postawiłam na ogniu (na kuchence) plastikowa miskę :P - poczatki robienia czegokolwiek w kuchni + totalne zaćmienie umysłu
A ja widziałam nie raz takie co nadawały się do używania w temperaturach od -30°C do +280°C
Zostawienie piekarnika włączonego i wychodzenie z domu jest skrajnym debilizmem. Nie ważne na ile wychodzisz.
Ja tu widzę inny problem. Myślę, że dziewczyna jest młodziutka- wspomina o rodzicach i tu są schody. Po pierwsze- Chciałam dobrze a wyszło jak zawsze- świadczy o tym, że nie czuję się doceniona. Po drugie będzie musiała oddać pieniądze za piekarnik czyli zwyczajnie boi się, że zostanie ukarana. Bardziej niepokoi mnie jej postawa w stosunku do rodziców niż do samego czynu
Mój wlasny. Nie przesadzasz troszkę? U mnie też mówi się, że chciało się dobrze a wyszło jak zawsze. I to jest forma żartu. I tak samo założyłabym, że muszę oddać za coś co zniszczyłam z własnej głupoty, mimo że wiem, że moi rodzice nawet by tych pieniedzy nie wzięli.
W takiej sytuacji kara jest raczej czymś zupełnie normalnym. Niedocenienie również. Innym razem może zabić rodzinę takim debilizmem.
Autorko, nie musisz wcale odkupywać piekarnika, nagrzewaj go po prostu sprzątaj plastik. Tylko uważaj, żeby się nie poparzyć, bo o to będzie łatwo. No chyba, że mnóstwo tych foremek wstawiłaś :) wtedy może być bardzo ciężko, pytanie tylko, czy prościej Ci poświęcić cały dzień na sprzątaniu, czy wolisz wyłożyć te pieniądze.
Po stopieniu się foremki spłynęłyby na blachę, no chyba że by wybuchły, ale jest to zdecydowanie nieprawdopodobne. Jednym słowem, fejk.
Ty się ciesz że mieszkania nie musisz odkupić xD bo to że się piekarnik zniszczył to prawdziwe szczęście w okolicznościach tego co zrobiłaś. No jak można zostawić piekarnik i wyjść z domu... Ja nawet pralki nie zostawiam bo kilka razy w życiu się polała woda xd zresztą zawsze może być jakieś spięcie. A sąsiadom nie mam zamiaru z własnej kieszeni robić remontu.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Marcia | 185.148.65.* | 24 Maja, 2021 22:49
Btw kto wstawia cokolwiek do piekarnika i wychodzi? Bezmyślność