...............
NIE. proszę, NIE.
Skoro smakowało, to nie widzę problemu.
on tam był! ----->kemadas.pinger.pl xDD
Jak martwe to pół biedy. Pomyśl co by było gdybyś nieświadomie zjadł żywego kota!
Ale kot jest bardzo dobry zwłaszcza do chińszczyzny. Jego mięsko jest przyjemnie twarde i zarazem soczyste, nie mówię nic o smaku bo to oczywiste, że jest przewyborny.
Smacznego :)
@ OpenGL
jakie ty bzdury opowiadasz. "twarde i zarazem soczyste"BUhAhA, wszyscy wiedzą, że koty są żylaste i suche. Pewnie myślałeś że zjadasz wybornego kota, a dawali ci jakiegoś obrzydliwego kurczaka.
Na pewno knajpa jest chińska, a nie wietnamska? W naszym bloku rezydowało w wydzielonej piwnicy stadko kotów, dokarmianych regularnie i prawie oswojonych - mieszkańcy woleli koty od szczurów. Raptem koty zaczęły znikać. Raz, wieczorem, rozległ się wielki koci wrzask i jedna z opiekunek skoczyła z mocną latarką do okna. W ogródku stał Wietnamczyk z pałą w ręce, oświetlony, uciekł. Rano znalazła w krzakach martwego kota z przetrąconym grzbietem. Od tej pory - zostały dwa ostatnie koty - już nic się nie dzieje.
Jestem bardzo zadowolona, że nigdy nie jadłam w wietnamskich i chińskich knajpach niczego poza warzywami i ryżem. A od czasu wczesniej opisanego zdarzenia w ogóle tam nie chadzam.
@ naja
Wiem co mówię bo sam przyrządzałem. Tyle że ja robiłem to z rysia, bo większy i łatwiej złapać.
W jakim to mieście ?
@OpenGL:
Nie wiem w jakim kraju żyjesz, ze łatwiej Ci rysia złapać niż dachowca...
OpenGL zyje w lesie i zwie sie trollem, prosimy nie dokarmiac ...
-_-
Grunt, żeby koty były przebadane przez weterynarza. Lepszy świeży, zdrowy kot, niż śmierdzący, chory kurczak. A tak na poważnie ten yafud to spisek i prowokacja lobby restauracyjnego wymierzone w tańszą konkurencję.
Popieram pana kolo. Kiedyś wybrałem się do restauracji, chińskiej, czy tam wietnamskiej - nie pamiętam. Zamówiłem coś z wołowiny. Kumpel, chcąc mi obrzydzić jedzenie, powiedział - pewnie z psa dostaniesz tą wołowinę. Usłyszawszy to żółty odparł: Panie, wiesz pan, jak trudno jest psa przyrządzić? Gdyby to było na prawdę z psa, kosztowałoby trzy razy więcej...
Tak, tak, kolejna bezmyślnie powielana urban legend.
Kolega Cziken ma stuprocentową rację - dodam od siebie że wolałbym spożyć domniemanego psa czy kota w wietnamskiej restauracji, niż kebaba na Dworcu Centralnym przechowywanego w wiadomych warunkach (niedawna afera)
@jolaw
skad wiesz z czego byl ten ryz ?
Zawsze wiedziałem...
@wtf
ryż zapewne był z biedronki
No przestańcie! Mieszkam koło chińskiej knajpki i niedawno zaginął mi kot! Serio!!
hehe,a może te koty nie były do podania,tylko struły się żarciem,a tu panika co oni podają :D
Biedne koty :| To straszne, ale wszystkich zwierząt szkoda. Ludzie, którzy zabijają żywe stworzenia tylko po to żeby je zjeść są poje*ani, to jest chore i prymitywne.
No pewnie Artur, przecież najlepiej zabijać martwe stworzenia .__.
a tak na poważnie, no to kolego powyżej. przejrzyj na oczy. tak jest od zawsze. Zabijać, żeby przeżyć.
@Artur
Jeśli jesz mięso to jesteś hipokrytą! W Polsce zabijają krowy itp. i nic sobie ludzie z tego nie robią, bo to ŁAŃCUCH POKARMOWY!
Miau, miau.
Po oglądaniu programu Magdy Gessler boję się jeść w jakiejkolwiek restauracji
Uważaj, bo uwierzę. To tak jakby ktoś napisał, że zamknięto pizzerię, bo znaleziono tam mąkę. Albo zamknięto sklep spożywczy, bo znaleziono tam pomidory.
Niedawno czytałem, że zamknęli knajpę i aresztowali personel, bo znaleźli tam biały proszek. Tylko nie pamiętam, czy to mąka była, czy jakiś inny.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
naja | 213.25.24.* | 23 Lutego, 2011 23:05
@ OpenGL
jakie ty bzdury opowiadasz. "twarde i zarazem soczyste"BUhAhA, wszyscy wiedzą, że koty są żylaste i suche. Pewnie myślałeś że zjadasz wybornego kota, a dawali ci jakiegoś obrzydliwego kurczaka.