Siostra mojego narzeczonego (teraz męża) pożyczyła od nas przed ślubem 500 złotych. Oddała je nam w kopercie na ślubie jako prezent. Dowiedzieliśmy się o tym, kiedy mój mąż poprosił ją o zwrot pieniędzy. Na co ona: "No przecież oddałam wam na waszym ślubie". YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Ty świnio je bana, wesele robisz po to żeby uczcić tak ważną uroczystość w swoim życiu, czy dla kasy i prezentów? Dla mnie pie rdo lona łajzo niczym nie różnisz się od gościa z tego YAFUDa:
http://www.yafud.pl/trash/t8822/
Wesele ma być pięknym przeżyciem i wspólnym dzieleniem się własnym szczęściem, podobnie jak slub. To nie miejsce do wypominania rodzinie, jakie prezenty daje. Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2016-04-26 12:39:00 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
1
9
jaaa | 94.232.216.* | 26 Września, 2011 20:59
@Kaja Dziecko, idź do spanka :*
1
10
ona | 94.232.216.* | 26 Września, 2011 21:01
@Kaja chyba nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, albo jesteś jeszcze głupsza niż się może wydawać - a przyznam, że kreujesz sobie wizerunek bardzo zrytej :)
Nie chodzi przecież o to, czy dała jej prezent i ile dała, tylko że pożyczyła, nie chciała oddać i wykorzystała moment, kiedy i tak wypadało jej coś dać, żeby przy okazji za jedne pieniądze załatwić sprawę pożyczki. Powtarzam - spryciara.
0
14
kenwood | 213.195.142.* | 27 Września, 2011 04:47
Zafunduj jej wycieczkę do lasu w bagażniku, to szybko hajs odda.
0
15
mik | 195.205.169.* | 27 Września, 2011 07:08
Jak mówiła, że pożyczka jest na prezent weselny, to Was załatwiła :DDD
0
16
Cziken | 194.29.133.* | 27 Września, 2011 09:27
To jeszcze nic. W połowie lat 70. brat mojego ojca pożyczył od niego 20 tys. ówczesnych złotych. Rok później ojciec brał ślub, a wspomniany brat, w ramach prezentu ślubnego, dał mu w kopercie 5 tys. Na uwagę ojca, że brat "pożyczył od niego trochę więcej"- ten odpowiedział honornie, że nie, że to prezent, a pożyczkę odda w całości...
Od tamtej historii minęło ponad trzydzieści lat, a tata od wujka żadnych więcej pieniędzy nie zobaczył. Mimo, że w międzyczasie była denominacja, obcięto cztery zera, a więc pożyczka w kwocie formalnej stopniała do 0,1 promila kwoty początkowej...
FuckingNina® | pinger.pl | 26 Września, 2011 19:54
Bezczelna... ja już bym jej wygarnęła. Kit, że to siostra
weselnik | 94.251.150.* | 26 Września, 2011 19:55
Przyzwyczajaj się, dzieci robią tak samo.
Harowała przy organizacji wesela, zapłaciłaś jej??
meggs [YAFUD.pl] | 26 Września, 2011 20:06
Spryciara. Ciesz się w sumie, widocznie na normalne oddanie pożyczonej kasy nie było co liczyć.
Ann | 83.25.221.* | 26 Września, 2011 20:07
oszczędna;D
p3n3lop3 | pinger.pl | 26 Września, 2011 20:12
kretynka po prostu
kfah | 91.222.57.* | 26 Września, 2011 20:34
nie badz taka materialistka:D
Magdalena | 89.76.124.* | 26 Września, 2011 20:43
Witaj w rodzince.
Kaja | 94.23.89.* | 26 Września, 2011 20:56
Ty świnio je bana, wesele robisz po to żeby uczcić tak ważną uroczystość w swoim życiu, czy dla kasy i prezentów? Dla mnie pie rdo lona łajzo niczym nie różnisz się od gościa z tego YAFUDa:
http://www.yafud.pl/trash/t8822/
Wesele ma być pięknym przeżyciem i wspólnym dzieleniem się własnym szczęściem, podobnie jak slub. To nie miejsce do wypominania rodzinie, jakie prezenty daje.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2016-04-26 12:39:00 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
jaaa | 94.232.216.* | 26 Września, 2011 20:59
@Kaja Dziecko, idź do spanka :*
ona | 94.232.216.* | 26 Września, 2011 21:01
@Kaja chyba nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, albo jesteś jeszcze głupsza niż się może wydawać - a przyznam, że kreujesz sobie wizerunek bardzo zrytej :)
śpiąca kurewka | 91.121.145.* | 26 Września, 2011 21:03
Kaja ma rację, wesele to przede wszystkim przeżycie i uroczystość, a nie okazja do zbierania prezentów!!!
yyy | 77.253.207.* | 26 Września, 2011 21:28
Nauczcie się czytać ze zrozumieniem pacany.
meggs [YAFUD.pl] | 26 Września, 2011 21:57
Nie chodzi przecież o to, czy dała jej prezent i ile dała, tylko że pożyczyła, nie chciała oddać i wykorzystała moment, kiedy i tak wypadało jej coś dać, żeby przy okazji za jedne pieniądze załatwić sprawę pożyczki. Powtarzam - spryciara.
kenwood | 213.195.142.* | 27 Września, 2011 04:47
Zafunduj jej wycieczkę do lasu w bagażniku, to szybko hajs odda.
mik | 195.205.169.* | 27 Września, 2011 07:08
Jak mówiła, że pożyczka jest na prezent weselny, to Was załatwiła :DDD
Cziken | 194.29.133.* | 27 Września, 2011 09:27
To jeszcze nic. W połowie lat 70. brat mojego ojca pożyczył od niego 20 tys. ówczesnych złotych. Rok później ojciec brał ślub, a wspomniany brat, w ramach prezentu ślubnego, dał mu w kopercie 5 tys. Na uwagę ojca, że brat "pożyczył od niego trochę więcej"- ten odpowiedział honornie, że nie, że to prezent, a pożyczkę odda w całości...
Od tamtej historii minęło ponad trzydzieści lat, a tata od wujka żadnych więcej pieniędzy nie zobaczył. Mimo, że w międzyczasie była denominacja, obcięto cztery zera, a więc pożyczka w kwocie formalnej stopniała do 0,1 promila kwoty początkowej...
Szanuj rodzeństwo swoje, możesz mieć gorsze!
spiacakurewna [YAFUD.pl] | 27 Września, 2011 11:44
Cwana jak lis..
Aro D | 95.160.220.* | 28 Września, 2011 09:22
A co zły moment!
młody | 80.239.242.* | 28 Września, 2011 17:48
Twój mąż pewnie przepada za swoja siostrą.
ja | 87.99.10.* | 29 Września, 2011 21:45
@Kaja a po co innego można brać ślub, jak nie dla pieniędzy? Żyjemy w XXI wieku, wiara w gadającego węża już nie jest w porządku.