mail do niczego nie zobowiazuje, nie podpisywac itd sprawe neich sad rozstrzygnie
Przecież muszę mieć miejsce dla mojej kochanej...
Czyżby lawina YAFUDów na temat tego, jak to tata ma nową ukochaną? To i ja się podzielę - po śmierci mamy, tata znalazł sobie nową rodzinę, a ja w wieku 21 lat sama na siebie zarabiam, bo mieszkanie było dla nas za małe. Autorko, zawsze może być gorzej. Ciekawi mnie tylko fakt, że za 5 lat "już będziesz pełnoletnia", a ta strona jest od 18 roku życia...
Podział majątku zazwyczaj ma być po połowie (jeżeli nie ma stwierdzonej winy). Jeżeli Twój ojciec miałby dostać dom, to Twoja matka powinna dostać połowę jego wartości.
Najpewniej to co dostała Twoja matka na maila to umowa polubowna, bez interwencji sądu. Nie musi tego podpisywać.
A co do zachowania ojca- czego oczekujesz? Że będzie chciał mieszkać pod jednym dachem z byłą żoną i jej partnerem do końca życia?
Raz piszesz że połowa należy do Twojej mamy, raz że jest 'wasze'. Ten dokument najpewniej mówi, że Twój ojciec przejąłby ten dom na własność, w zamian 'wynajmując' wam ten dom przez 5 lat. Policz sobie ile mieszkanie w takim domu przez 5 lat by kosztowało i czy to jest warte połowy domu.
Sorry, wiem że rozwodzący się rodzice to trudna i przykra sytuacja, ale zrozum że oni chcą sobie normalne, spokojne życie zorganizować. Mieszkanie z partnerką, byłą żoną, jej partnerem i dziećmi pod jednym dachem to na dłuższą metę bardzo stresująca i konfliktowa sytuacja.
Co jest złego w tym jak on 'chce potraktować swoje dzieci'? Że zgadza się przez 5 lat mieszkać w ciężkiej emocjonalnie sytuacji, żeby Twoja matka miała gdzie mieszkać przez tak długi czas i żebyś Ty mogła dojrzewać bez przeprowadzki, w tym samym domu i z obojgiem rodziców? Kurde, z tego co napisałaś, facet jest jednym z porządniejszych rozwodników.
A co, myślałaś, że będziesz sobie mieszkac za free w ciepełku?
Zgodzam się z unfrog, ojciec Autorki zachował się raczej w porządku - nie stwierdził, że macie się wyprowadzić, bo on tak chce, tylko dał pięć lat (pewnie tyle, żebyście obie z siostrą osiągnęły pełnoletność).
Jeśli propozycja się nie podoba, wystarczy wystosować własną lub zdać się na wyrok sądu.
A co mu jakieś pasożyty będą mieszkanie zajmować? Dobrze zrobił.
Co to za wysyp syfu na glownej? Z dnia na dzien jest tu coraz gorzej.
Co w tym takiego dziwnego i strasznego? Rozwodza sie to podzielic majatek trzeba - najwidoczniej ojciec dostanie mieszkanie w swojej czesci. Dostalas 5 lat dalszego mieszkania w tym miejscu i jeszcze masz jakies pretensje o to, ze pozniej ojciec ma ochote zamieszkac, ze swoja nowa rodzina?
Jak dla mnie takie pismo wysłane na maila jest nic nie warte, sprawa do sądu podział majątku, ktoś spłaca jednego rodziców i po sprawie. Jest to szukanie trochę yafudy na siłę, bo zawsze przy rozwodzie jest jakiś podział majątku, i bardziej jest to próba wybicia się na główną( moda na yafudy z rozwodami, oraz duża szansa plusa od osób w podobnej sytuacji, bo rozwody z reguły nie są przyjemne).
Czemu się tak ludzie uczepili tego że to na maila? To jest pewnie tylko propozycja, prawdziwą umowę by podpisali o.O Mail to po prostu forma komunikacji.
I co z tego? Też powinien mieć coś z tego domu.
Jak mieszkanie po polowie to co sie k.u.r.w.a dziwisz? Bardzo dobrze zrobil. Polac mu.
Nie wy pierwsi i nie ostatni
Standard polskiego sądownictwa: kobieta zdradza, z jej winy rozpad małżeństwa, dostaje wszystko a ex-mąż ma się wynieść z mieszkania, zostawić auto i dzieci. Najbardziej przepieprzona sytuacja w Europie - biały, zdrowy mężczyzna w sile wieku. Każdy sobie może po nim pojeździć, bo jemu żadne prawa nie przysługują... żeby chociaż pedałem był...
^up A co jest złego w słowie "mejl"? Jest to oficjalne przyjęte spolszczenie, które z powodzeniem można używać w mowie potocznej.
bolek: tobie ktoś rogi dorobił że tak od razu wyssałeś z palca że tu wina kobiety jest?
@Aksy (do autorki)
Uważasz że Twój ojciec jest zły? Oczywiście zależy jeszcze od kontekstu, czyli relacji waszych i relacji waszych rodziców. Ale sama sytuacja wygląda na normalnie załatwioną. Mieszkałyście kilka lat po rozwodzie, macie 5 lat na zaplanowanie życia. Może on zabiera mieszkanie, a waszą matkę spłaci w gotówce za pół mieszkania?
Dla porównania moja matka rozwiodła się z ojcem jak miałem 2 lata. Pił i był agresywny. Po rozwodzie wziął ślub z 2 żoną, a matkę + 2 nas, braci, chciał wyrzucić, choć mieszkanie nam się należało. Nie chciał płacić alimentów. Na 2 synów płacił 600-700zł. Zakładał sprawy w sądach o umorzenie alimentów i kłamał w sądzie o zarobkach, a także na nasz temat (że jesteśmy brudni, głodni i mamy problemy w szkole (heh, ja skończyłem Uniwersytet Medyczny). Sądził się z matką, potem z bratem i ze mną. Nie odzywał się latami. Rozwiódł się z 2 żoną i zamieszkał u 3 konkubiny, a teraz myśli o metodach Piotra Śruby z Poznania, żeby tylko wyrzucić 2 żonę z jego byłego mieszkania.
Myślę, że definicja złego ojca pasuje bardziej do mojego opisu, Ty go po prostu widzisz swojego ojca jak chcesz go widzieć. Pozdrawiam
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
E | 178.36.132.* | 04 Marca, 2013 12:23
Czyżby lawina YAFUDów na temat tego, jak to tata ma nową ukochaną? To i ja się podzielę - po śmierci mamy, tata znalazł sobie nową rodzinę, a ja w wieku 21 lat sama na siebie zarabiam, bo mieszkanie było dla nas za małe. Autorko, zawsze może być gorzej. Ciekawi mnie tylko fakt, że za 5 lat "już będziesz pełnoletnia", a ta strona jest od 18 roku życia...