A to walnij ją w kakao...
Niby sypiasz z dziewczyną, ale i tak musisz sobie radzić na własną rękę...
Po osiągnięciu orgazmu kobiety robią się bardzo wrażliwe w tamtych rejonach i nawet najsłabszy dotyk może być bolesny. Zwykle po kilku minutach jest już ok, a nawet jeśli wtedy nie chce kontynuować to masz straszną egoistkę...
To ma kontynuować jak nie chce tylko dlatego, że on dalej może? Albo tak na prawdę nie dochodzi, albo muszą popracować nad jej orgazmami. Niech się pobawi trochę. Jak ta się zbliża to nagle wykonuje zaledwie powolne delikatne ruchy choćby. Podczas stosunku to jednak obie strony muszą pracować, a nie zwalić wszystko na jedną
Ja też szybciej dochodzę niż mój chłopak i normalnie to kontynuujemy aż on dojdzie. Pozatym u kobiet jeśli nie przerwiemy stosunku po orgazmie jest szansa na powtórny orgazm :)
Kobiety nie mają po orgazmie fazy refrakcji jak mężczyźni.
Nie uzywaj slow ktorych nie znasz. Refrakcja to brak wrazliwosci, a kobiety po orgazmie sa nadwrazliwe, a konkretnie ich lechtaczki. Albo czytaj ze zrozumieniem.
true story :D
a poza tym: 2 -3 minuty..? albo jesteś super extra dobry w grze wstępnej albo laska udaje.. :D biorąc pod uwagę to, że nie liczy się z Tobą - udaje :P
Ja też tak mam z żoną ale ja już starszy jestem. Też sam nie jestem długodystansowcem. Ciesz się że nie masz w drugą stronę. Po prostu tak wydłuż grę wstępną aby ten czas stosunku dopochwowego był wystarczający dla ciebie.
Tez kiedys mialem taka dziewczyne - nie dlugosc stosunku sie dla niej liczyla a ilość. Z partnerami włącznie. Zabawne jest to, że wiedziałem od początku, koledzy powiedzieli mi od razu ze sie przystawia do kazdego. Zdradzanie ją najwidoczniej kręciło. Więc stwierdzilem, że skoro ją zdradzanie kręci to powiedziałem chlopakom, ze jeśli się nie brzydzą to niech używają ile wlezie i "pobyłem"z nią jeszcze miesiąc. No musze przyznać, że byłem pod wrażeniem. Obróciła w miesiąc 12 chłopa plus jeszcze jacyś mi nieznajomi goście. Najzabawniejsze było rozstanie, ta słodka niewinność, zaprzeczanie, wyznawanie miłości... ta konsternacja kiedy autentycznie mnie rozśmieszała a następnie niedowierzanie, szok jak się dowiedziała, że urządziłem na nią konkurs, darmowe bzykanie komu popadło robiąc z niej darmową prostytutkę. Znajomi spoko, zadowoleni, pobzykali i zawsze postawili później piwko lub wódeczkę w podziękowaniu za to że ręka odpoczęła. Czy to podpada pod sutenerstwo? :D
Dziękuję, to samo chciałam mu odpisać :)
Pierwsza połowa komentarza super, a potem?;// po 3 minutach może po prostu nie być już w ogóle podniecona i być gotowa na pójście spać a nie seks. I oczywiście, że można to zmienić powrotem do gry wstępnej np, ale wg mnie nie można tego za każdym razem wymagać, kobiety to nie roboty.
Co do kontynuowania od razu - rzadko kiedy jest to przyjemne i dziewczyny nie powinny kontynuować, jeśli nie czerpią z tego przyjemności, a wręcz przeciwnie.
"a poza tym: 2 -3 minuty..? albo jesteś super extra dobry w grze wstępnej albo laska udaje..
co do komentarza kasiek.... witki opadają. każdy jest inny, każdy odczuwa takie rzeczy inaczej. możliwe że powodem jest właśnie jej silna relacja z partnerem i to na nią tak działa - sam fakt intymności.
Kolejna/y bez zdolności czytania ze zrozumieniem... Gdzie napisałam, że mają kontynuować od razu? Jest tyle możliwości, żeby PO JAKIMŚ CZASIE wrócić do zabawy, a jeśli ona ot tak odmawia zapominając, że do tanga trzeba dwojga i nie liczą się tylko jej potrzeby, to tylko współczuć gościowi.
Zastosuj się do swojej rady i sama czytaj ze zrozumieniem. Gość napisał, ze kobiety tej fazy NIE MAJA.
NO WŁASNIE, nie mają BRAKU wrażliwości, bo są NADwrażliwe
Nikt nic nie musi. Ale czy nie jest przyjemniej, kiedy oboje czerpiemy satysfakcję ze wspólnoty naszych ciał? Seks to nie tylko orgazm.
Napisał, ze nie maja braku wrażliwości -.- idź do podstawówki z powrotem na naukę czytania
Mnie śmieszy reakcja części zgromadzonych tu kobiet. Jak facet dochodzi w 2 minuty to jest tragedia, egoista, słaby w łóżku itp. Jak kobieta - nie przecież nie można jej zmuszać do kontynuacji :D
A co do czasu orgazmu u kobiet - indywidualna sprawa. Spotykałem się z kobietą, która dochodziła w kilkanaście sekund i to nawet od samego palca (ale zawsze kontynuowała). I to nie kwestia tego, że ja jestem dobry, bo inne w tym czasie nie dochodzą.
Kobiete zwyczajnie moze bolec, dlatego glosy, ze nie ma kontynuacji. Bo po orgazmie jest nadwrazliwa na wszelkie bodzce.
A czy ktos pisal ze nie maja braku wrazliwosci?? Nikt o tym nie pisal. Wszyscy pisza ze kobiety sa nadwrazliwe, jeden chcial zablysnac kontrargumentem, tyle ze to nie byl kontrargument.
Dochodzila w kilkanascie sekund? Moze jej sie wydawalo ze to juz.
Co do bólu - OK, faktycznie tak może być, zwłaszcza jak mowa o orgaźmie łechtaczkowym, ale jak kobieta nie jest egoistką to zawsze można kontynuować w inny sposób. Przecież jest jeszcze seks oralny, jest możliwość przerwania, poprzytulania się i kontynuacji w inny sposób. Seks daje olbrzymie możliwości i wystarczy wziąć też pod uwagę potrzeby partnera, a nie tylko własne. Nie mam nic przeciwko, jak CZASEM tak się zdarzy, że partnerka dojdzie i nie ma ochoty na kontynuację. Ale jak jest to zawsze, lub prawie zawsze to jest to dla mnie ważny argument do zmiany partnerki, ewentualnie propozycji otwartego związku itp. Obie strony mają swoje potrzeby i potrzeby obu stron muszą być w związku realizowane.
Co do wątpliwości z posta 22 - tak- na pewno dochodziła. To nie nastolatka, a kobieta doświadczona w temacie. Po prostu z bardzo wrażliwymi sferami intymnymi.
No a szybciej dochodzący facet flaczeje i roznie bywa z powrotem do gotowosci - stad pewnie zdziwienie PWVH, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. jak pozniej dodał - seks powiem być obustronny. Doszedle. I jestem flakiem? Ok, spróbuję innego sposobu by zadowolic partnerke. Doszlam i okolice intymne mnie bola co nie umożliwia dalsza kontynuację penetracji? Ok, spróbuję innego sposobu by zadowolic partnera. Inaczej jest to przejaw egoizmu. no ale tez trzeba rozmawiac by kazda ze stron czula spelnienie
Trochę już przerobiłem tego towaru ale nadal nie przestaje mnie zadziwiać, że ludzie za seks uznają tylko klasyczne posuwanie kogoś. Takie średniowieczne kopulowanie na sianie xD i do tego pewnie jeszcze przy zgaszonym świetle, bo seks to przecież grzech i wstyd. xDDD
kolega nigdy nie kopulowal na sianie? co za pruderia! pewnie jestes jednym z tych ktorzy nie uwazaja, ze do stosunku sa potrzebne conajmniej 3 marchewki i karzel? phi.
Mnie śmieszy reakcja mężczyzn. Jak kobieta dochodzi w 2 minuty to ma pracować nad sobą, starać się i kombinować. Jak facet dojdzie w 2 minuty to ma iść spać.
To niech ci zbije Niemca po Chełmie tylko ręcznie xd
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Pani_Harmonia [YAFUD.pl] | 29 Lipca, 2017 01:04
Nie uzywaj slow ktorych nie znasz. Refrakcja to brak wrazliwosci, a kobiety po orgazmie sa nadwrazliwe, a konkretnie ich lechtaczki. Albo czytaj ze zrozumieniem.