Zwolnie nie za niekontrolowany śmiech? Bez przesady. Jeden przypadek to nie jest jakiś wielki problem, tym bardziej jeśli autorka przeprosiła (o ile to zrobiła oczywiście). Gdyby pracodawcy zwalniali pracowników za każdą bzdurę, to 90% ludzi siedziałoby na bezrobociu, a na resztę padłby blady strach.
Ten chlopak to idiota. Przeciez mial sluchawki w uszach.
Eee tam ja wczoraj (przypadkiem) kopnąłem klientkę w pusty łeb i nikt z tego halo nie robił :D
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2018-07-16 09:29:45 [Powód:Komentarz poniżej poziomu]
Jednego reportera zwolnili za niekontrolowany śmiech, mimo że przeprosił;)
Żartujecie sobie, czy serio jesteście tak walnięci? Zwolnić pracownika za uzasadniony w tej sytuacji, naturalny odruch śmiechu? Chłopak ze słuchawkami zachował się trochę głupio, ale to przecież zwykłe roztargnienie - tego rodzaju wpadka może zdarzyć się każdemu i nie jest czymś, czym należałoby się przejmować. Jeśli typ jest normalnym człowiekiem, a nie przewrażliwionym na swoim punkcie wariatem, nie wyskoczy z tego powodu z pretensjami i nie obrazi się na firmę.
Co za czasy, w głowach się niektórym całkowicie poprzewracało. To już nawet śmieszne nie jest, to żałosne i straszne. Strach pomyśleć, ilu ludziom uprzykrzycie życie swoją postawą.
Sa przewrazliwieni na swoim punkcie po prostu. Kazdy normalny czlowiek rozladowalby sytuacje zartem i zasmial sie. Klient jak i kasjer.
To, że jeden taki przypadek się zdarzył, nie oznacza, że trzeba brać z niego przykład. To tylko wyjątek od reguły.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
wetfgr | 83.23.244.* | 14 Lipca, 2018 11:54
Zwolnie nie za niekontrolowany śmiech? Bez przesady. Jeden przypadek to nie jest jakiś wielki problem, tym bardziej jeśli autorka przeprosiła (o ile to zrobiła oczywiście). Gdyby pracodawcy zwalniali pracowników za każdą bzdurę, to 90% ludzi siedziałoby na bezrobociu, a na resztę padłby blady strach.