To już przynajmniej wiesz czy działa :)
Przecież gaz pieprzowy ma zabezpieczenie jak gaśnica
Kazdy ma. Wiem, bo wiele razy kupowalem. Duzy ma podnoszone wieczko nad przyciskiem. Maly przekrecany bezpiecznik. Trzeba miec nie lada talent, zeby sobie psiknac w oko, ale jest to mozliwe.
Zgadza się ale właśnie trzymam swój i Nie ma szans żeby autorka mogła rozgrywając go, psiknąć sobie w twarz. Po pierwsze jest specjalnie zlobione miejsce na palec, nie da się go przypadkiem nacisnąć. Poza tym nie mocno ale jednak trzeba przycisnąć, nie da się delikatnie musnąć i już chmura w twarz. Pozdrawiam :)
Mój nie ma takiego zabezpieczenia.
Mylisz sie, nie kazdy. To ze zawsze kupowales z zabezpieczeniem, nie znaczy ze wszystkie takie sa. Ja mialam kilka lat temu malenki, taki do kieszeni i nie mial zabezpieczenia.
Do obrony przed samą sobą?:)
A to z gazem nie jest jak chociażby z dezodorantem? Że albo przekręcić, albo "wieczko"ściągnąć, bo bezpośredniego dostępu do przycisku nie ma? Przecież takim gazem to nawet można by psiknąć, szukając czegoś w torebce :/
Żeby psiknąć gazem trzeba trochę nacisku, w końcu zazwyczaj psikamy kciukiem.... przy rozrywaniu folii lub otwieraniu paczki nie naciskamy na paczkę, tylko ciągniemy. Jest to zupełnie odwrotna czynność. Chyba, że autorka nacisnęła na obiekt aby go ustabilizować, drugą ręką ściągając folię... Jeśli tak? to jest po prostu głupia opierając palec idealnie na przycisku i nie widząc w tym nic podejrzanego
Aleś się na filozofował.Załóż na YT kanał z teoriami spiskowymi,zrobisz karierę.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Maximus | 89.68.214.* | 24 Czerwca, 2019 11:41
To już przynajmniej wiesz czy działa :)