Lol
Nigdy nie zrozumiem czemu grubi ludzie obrażają się jak ktoś im powie, że jest gruby.
Wiem wiem, nie ma wspomnianej wagi dziewczyny, takie luźne przemyślenie. Ale jakaś dziwna dziewczyna skoro się obraziła za to... kup jej w przeprosinach coś błyszczącego co dzięki niej osiągnie 100 w 2 sekundy - WAGĘ.
Z Ł O T O
A nie przyszlo Ci do glowy, ze dziewczyna wcale nie musi byc gruba? Moze miec normalna wage. Poza tym nazywanie kogos szczurem... chcial jej sie glupio odgryzc, bo mial ochote na ciastka, ktore ona zjadla.
Jak dorosniecie takie problemy znikna
Bo ludzie mają swoje kompleksy i mogą obiektywnie nie być grubi ale się tak czuć. Albo ciagle jest szczupła ale przytyła kilka kilogramów i źle się z tym czuje?
Ja sama schudłam około 30 kilogramów i mimo że już gruba nie jestem to cały czas pamietam że byłam i taki komentarz by mnie zabolał. Dodatkowo teraz nosze rozmiar 36 (czyli mały) ale jako że jestem niska to najlepiej się czuje w rozmiarze 34. Niby mała różnica ale ja ją widzę i nie czułabym się dobrze gdybym usłyszała od partnera że jestem „tłustym szczurem”
wez ty de8ilu czytaj ze zrozumieniem, jest chyba napisane: "Wiem wiem, nie ma wspomnianej wagi dziewczyny, takie luźne przemyślenie.", czyli przyszlo mi do glowy. Wypowiedz autora byla zwykla i sytuacyjna. Ja prdl jaka ty glupia jestes, serio chcial zjesc ciastka? odkrylas ameryke, brawo, takich (pod)ludzi nam trzeba.
Posrany jesteś autorze żeby tak się zwracać do swojej dziewczyny.
Jestem dziewczyną i uważam, że to jej wina. Trzeba było nie zjadać cudzych ciastek..
A skąd wiadomo, że to były ciastka autora? W yafudzie napisano tylko, że to ciastka, które zostały z imprezy rodzinnej, gdzie pewnie były dla wszystkich. Po imprezie dziewczyna zjadła, to co zostało, nie wiedząc, że autor też miał na nie ochotę. Kiedy się z kimś mieszka takie rzeczy się po prostu zdarzają. Chyba, że się pisze kartkę na lodówkę "to moje, zjem później".
Z drugiej strony dziewczyny też nie rozumiem. Jasne, można się poczuć urażonym takim tekstem i nie ma w tym nic złego, czy niewłaściwego, ale należy też zrozumieć, że ktoś powie coś zanim pomyśli i odpuścić, jeśli przeprosi. Obrażanie się nie ma tutaj najmniejszego sensu.
Najprawdopodobniej, to ona sama te ciastka upiekła...
Skoro tak gdybamy to może się obraziła, bo jej nie przeprosił?
Bo ile to razy było, że jedna osoba powiedziała coś obraźliwego (bo nazwanie kogoś szczurem jest obraźliwe), druga poczuła się urażona, a ta pierwsza zamiast przeprosić to dokłada "weź, za co ty się obrażasz, to tylko takie żarty przecież"? "No głupio powiedziałem, ale o co się fochasz?"zamiast "przepraszam, powiedziałem zanim pomyślałem i na prawdę tak nie uważam".
Raczej każdy chociaż raz w życiu natknął się na takiego gagatka, który nic złego w sowim zachowaniu nie widzi, ew. widzi dopiero długo po fakcie.
najprawdopodobniej to były kupne... po co tak dywagować?
U mnie w psedskolu tes się za takie coś oblazamy.
Jak ja nienawidzę głupiego obrażania się bab o byle gów no. Jestem dziewczyną i wkurza mnie, że ten stereotyp ciąży na mnie
Nie wszystkie kobiety są pewne siebie, znające swoją wartość i ignorujące głupie/nieprzemyślane komentarze. Dla tej drugiej, zakompleksionej grupy takie słowa mogą być naprawdę przykre, dlatego nie ma co uogólniać mówiąc o "głupim obrażaniu się". Po Tobie taki komentarz spłynie jak po kaczce, ale po jakiejś wrażliwej osobie niekoniecznie.
Kto pierwszy, ten lepszy. Prawo dżungli. W tym kontekście szczur, gatunek mądry i sprytny, nawet tu pasuje... Ale czemu gruby?
Mimo wszystko czym innym jest jak dziewczynie zrobi się przykro, wytłumaczy to partnerowi, czy nawet rozpłacze się, niż stereotypowy 'foch forever' i nieodzywanie się do drugiej osoby, bo nie
Wszystko spoko, ale jeśli jest tłusta to niech nie mówi o sobie "malutka myszeczka", bo to aż się prosi o riposte.
Grubi to zawsze lubią mówić o swoim tłuszczu tak jakby go nie było lub był czymś dobrym. "Nadprogramowe kilogramy"jako określenie 20-kilogramowej nadwagi czy mówienie o sobie, że są puszysci - puszysty to jest serek almette, ale na pewno nie osoba z nadwagą lub otyłością.
Myślę, że strzeliła focha nie za tego szczura, ale za to, że autor wspomniał, że jest on tłuściutki.
Mężczyźni też się obrażają o głupoty i strzelają fochy. Wystarczy wiedzieć, w które miejsce wbić szpilę.
Oj dokładnie.:-)
Powiedziałabym nawet, że męski foch jest gorszy - jest silniejszy i trwa dłużej niż foch kobiet.
Docieracie się.
Jeśli Was łączy coś poważnego, to przetrwacie choćby i bójki. Jeśli nie, to się rozpadniecie z powodu ciastka.
Taki odsiew;)
"jeśli przeprosi"...
Jeśli nie przeprosił tylko lekko stwierdził, że "przesadzasz, kochanie", to rozumiem, że ktoś rzuci fochem. W ogóle w yafudzie jest za mało informacji, by jakikolwiek komentarz nie był gdybaniem. Może to były ciastka dziewczyny, a może nie. Może autor przeprosił, a może nie. Może dziewczyna od dłuższego czasu walczy ze swoją wagą, a może nie. Nie wiemy.
Jedyny rozsądny tutaj komentarz;)
W przegryzionym związku nie takie riposty przechodzą bez echa.
"przepraszam ze jestes tlustym szczurem" :-)
Osobiście wolałabym "przepraszam, że nazwałem Cię tłustym szczurem", ale jak kto woli :P
No faktycznie - świat się zawalił. Jak wchodzę do domu to walę do żony "Cześć krowo"na co ona mi odpowiada "Cześć byku". I tyle. Chociaż gruba nie jest to jak każda kobieta uważa odwrotnie ale nie ma z tego powodu doła tylko napierdziela się ze swojej wagi. Jak mówię, że nasz królik jest ładny to ironicznie odpowiada, że po babci (czyli po niej). Jak ja coś spierniczę i się ze mnie nabija to jej mówię, żeby nie wymagała od idioty, itd, itd. Setki przypadków na dzień.
Trochę dystansu do siebie.
Byku jest pochlebnie, krowo - nie bardzo. Równoważne byłoby dla Ciebie - cześć "knurze" :)
(Z pozdrowieniami dla małżonki. Nie ma za co ;) ).
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Surowy_I_Nieczuly [YAFUD.pl] | 24 Sierpnia, 2019 09:30
Docieracie się.
Jeśli Was łączy coś poważnego, to przetrwacie choćby i bójki. Jeśli nie, to się rozpadniecie z powodu ciastka.
Taki odsiew;)