Moi rodzice mają młodego szczeniaka w domu. Do tej pory zawsze jak u nich byłem to bawiłem się z nim w podgryzanie. Machałem rękami, a on mnie próbował ugryźć - robił to na tyle delikatnie, że poza drobnymi zadrapaniami nic mi się nie działo. Przed ostatnią wizytą boleśnie się poparzyłem, więc nie miałem ochoty na zabawę. Pies widząc, że ręce chowam rzucił się na moje krocze. Niestety byłem w cienkich dresach i nie mogę powiedzieć, że wyszedłem z tego bez szwanku. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
-1
1
Pampasowiec123 | 31.0.67.* | 01 Marca, 2020 12:20
Od małego uczyć psa, że ma gryźć, a potem być w szoku, że on to robi. Gratuluję inteligencji.
-1
2
kuk | 31.0.41.* | 01 Marca, 2020 13:12
Zgadzam się. Małe psa się uczy, żeby gryzł, ale PRZEZNACZONE DO TEGO ZABAWKI.
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Pampasowiec123[ Zobacz ]
1
3
jajco | 80.49.232.* | 01 Marca, 2020 13:13
Dokładnie. Trzeba być naprawdę głupim, żeby uczyć zwierzaka gryzienia człowieka a potem się dziwić że dorosły pies gryzie. Tak samo koty, najpierw jak malutkie to ludzie pozwalają drapać i gryźć bo nie boli a potem dorosły kot drapie i gryzie do krwi bo jest nauczony że można. Ogarnij się autorze. Ja koty od malutkiego uczyłam że nie wolno drapać, co z tego że nie bolało, nie wolno i już i teraz nawet jak się z kotem bawię rękami to nie drapie tylko delikatnie mnie łapie łapkami bez pazurków bo wie że nie wolno drapać ludzi - drapie tylko drapaki. Trzeba zwierzaka uczyć od małego. Tak samo znajoma kupiła sobie owczarka, nie nauczyła go od malutkiego chodzić na smyczy bo mały był i nie widziała potrzeby. Wyrósł na dużego silnego psa który przy wychodzeniu z domu zrzuca ją prawie ze schodów. Zwierzęta nie są złe, to ludzie nie potrafią ich nauczyć pewnych zachowań.
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Pampasowiec123[ Zobacz ]
-1
4
Kate | 37.248.253.* | 01 Marca, 2020 22:00
Zgadzam się z Wami w stu procentach. Jak można w ogóle uczyć zwierzę zachowań które w późniejszym czasie są nieakceptowane?
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika jajco[ Zobacz ]
0
5
e | 93.105.171.* | 03 Marca, 2020 13:42
A właściciele psa zapomnieli języka w gębie? Gość może się kompletnie nie znać na psach, to właściciel mówi "proszę, nie rób tak". I owszem, znajdują się debile, którym trzeba tłumaczyć "dlaczego??"ale to akurat można olać. Ty, autorze masz nauczkę na przyszłość, a właściciele pewnie ubaw, bo głąby.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Pampasowiec123 | 31.0.67.* | 01 Marca, 2020 12:20
Od małego uczyć psa, że ma gryźć, a potem być w szoku, że on to robi. Gratuluję inteligencji.
kuk | 31.0.41.* | 01 Marca, 2020 13:12
Zgadzam się. Małe psa się uczy, żeby gryzł, ale PRZEZNACZONE DO TEGO ZABAWKI.
jajco | 80.49.232.* | 01 Marca, 2020 13:13
Dokładnie. Trzeba być naprawdę głupim, żeby uczyć zwierzaka gryzienia człowieka a potem się dziwić że dorosły pies gryzie. Tak samo koty, najpierw jak malutkie to ludzie pozwalają drapać i gryźć bo nie boli a potem dorosły kot drapie i gryzie do krwi bo jest nauczony że można. Ogarnij się autorze. Ja koty od malutkiego uczyłam że nie wolno drapać, co z tego że nie bolało, nie wolno i już i teraz nawet jak się z kotem bawię rękami to nie drapie tylko delikatnie mnie łapie łapkami bez pazurków bo wie że nie wolno drapać ludzi - drapie tylko drapaki. Trzeba zwierzaka uczyć od małego. Tak samo znajoma kupiła sobie owczarka, nie nauczyła go od malutkiego chodzić na smyczy bo mały był i nie widziała potrzeby. Wyrósł na dużego silnego psa który przy wychodzeniu z domu zrzuca ją prawie ze schodów. Zwierzęta nie są złe, to ludzie nie potrafią ich nauczyć pewnych zachowań.
Kate | 37.248.253.* | 01 Marca, 2020 22:00
Zgadzam się z Wami w stu procentach. Jak można w ogóle uczyć zwierzę zachowań które w późniejszym czasie są nieakceptowane?
e | 93.105.171.* | 03 Marca, 2020 13:42
A właściciele psa zapomnieli języka w gębie? Gość może się kompletnie nie znać na psach, to właściciel mówi "proszę, nie rób tak". I owszem, znajdują się debile, którym trzeba tłumaczyć "dlaczego??"ale to akurat można olać. Ty, autorze masz nauczkę na przyszłość, a właściciele pewnie ubaw, bo głąby.