Rzadko podróżuję miejskimi środkami lokomocji. Jechałam autobusem i chcąc być miła, na przystanku ustąpiłam miejsce staruszce. Kiedy wstałam autobus ruszył i wywaliłam się na nią. W efekcie wypluła sztuczną szczękę i popłakała się w między czasie bijąc mnie laską. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Anonymous | 212.244.23.* | 07 Maja, 2011 21:51
A co na to kierowca i inni pasażerowie? Bili brawo?
Ja miałam podobną sytuację, z siostrą jechałyśmy autobusem, ścisk, mnóstwo staruszków, w końcu wsiadło następne kilka babć więc ustąpiłyśmy im miejsca, a że ciasno, uwiesiłyśmy się barierki. Byłoby cacy, ale na następnym przystanku te stare wiedźmy ( te, którym ustąpiłyśmy miejsca również) zaczęły nam wyzywać od niewychowanych gówniar i aroganckich debilek bo im zasłaniamy wyjście, zamiast się poprzesuwać (próbowałyśmy, ale gdzie my się miałyśmy przesunąć nie wiem, może sądzili, że zawiśniemy na tych barierkach jak leniwce) nie wytrzymałam, gdy dostałam od jednej babki laską po nogach. Stwierdziłam, że jest niewdzięczną suką i wyszłam razem z siostrą trzy przystanki wcześniej. Większość staruszków z Warszawy to krypto chamy, takie mam zdanie. Nie mówię, że wszyscy, ale znakomita ich większość.
0
8
Ender | 109.173.142.* | 18 Stycznia, 2014 00:40
A kierowca autobusu wstał i zaczął klaskać. Na szczęście poznańskie mohery są w miarę przystępne :)
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Anonymous | 212.244.23.* | 07 Maja, 2011 21:51
A co na to kierowca i inni pasażerowie? Bili brawo?
Anonymous | 83.31.248.* | 07 Maja, 2011 22:05
najwidoczniej nie stosowała coregi
I ♥ you. | pinger.pl | 08 Maja, 2011 14:31
i bądź tu uprzejma !;|
dfgv | 84.10.74.* | 08 Maja, 2011 22:08
haha... wymyślone :/
Smutas | 81.190.32.* | 09 Maja, 2011 09:49
Zapomniałaś dodać, że przy okazji zrobiłaś podwójne salto w tył ze śrubą.
fr | 87.205.183.* | 09 Maja, 2011 18:24
haha NIEBYJ JUZ UPRZEJMY :d
Crewetka | pinger.pl | 16 Maja, 2011 16:39
Ja miałam podobną sytuację, z siostrą jechałyśmy autobusem, ścisk, mnóstwo staruszków, w końcu wsiadło następne kilka babć więc ustąpiłyśmy im miejsca, a że ciasno, uwiesiłyśmy się barierki. Byłoby cacy, ale na następnym przystanku te stare wiedźmy ( te, którym ustąpiłyśmy miejsca również) zaczęły nam wyzywać od niewychowanych gówniar i aroganckich debilek bo im zasłaniamy wyjście, zamiast się poprzesuwać (próbowałyśmy, ale gdzie my się miałyśmy przesunąć nie wiem, może sądzili, że zawiśniemy na tych barierkach jak leniwce) nie wytrzymałam, gdy dostałam od jednej babki laską po nogach. Stwierdziłam, że jest niewdzięczną suką i wyszłam razem z siostrą trzy przystanki wcześniej. Większość staruszków z Warszawy to krypto chamy, takie mam zdanie. Nie mówię, że wszyscy, ale znakomita ich większość.
Ender | 109.173.142.* | 18 Stycznia, 2014 00:40
A kierowca autobusu wstał i zaczął klaskać.
Na szczęście poznańskie mohery są w miarę przystępne :)