nie ma to jak apartamentowce na "totalnym zadupiu"fake
Kupując działkę najpierw należy zapoznać się z planem zagospodarowania przestrzennego dla okolicy w której zamierza się ją kupić. Takie apartamentowce na pewno były w planie, bo ustala się go na kilka lat z góry. Także albo kompletny debil albo fake
Tak nagle zaczęła się budowa 5 apartamentowców naraz yhmmm
A ja tam wierzę.. Teraz właśnie modne są wypoczynki na zadupiach, żeby odpocząć od cywilizacji.. A mało kto kupując działkę zapoznaje się z planami zagospodarowania sąsiednich budynków, w ogóle jest do czegoś takiego dostęp? Pierwsze słyszę.. Zapłakałabym się chyba dowiadując się, że tyle kasy poszło w las... O.o
Annie - jasne, że jest dostęp i to (albo) za friko (albo) za małą opłatą w urzędzie miasta czy czymś takim. W każdym razie widać tam czarno na białym czy w okolicy nie ma przypadkiem w planach budowy ulicy czy supermarketu bądź właśnie apartamentowców.
W każdym razie zgadzam się z przedmówcą, że albo autor to kompletny debil albo to jest fake.
brzmi to troche jak motyw z filmu "Burleska"
@Berials - ewentualnie sknera, który nie wykupił terenu, na którym potencjalnie mogły wyrosnąć blokujące widok potworki;)
adgamma i berials, ludzie nei zawsze stawiaja sobei domy w rok, a wrecz buduja je czesto przez lata - np moja ciotka budowala swoj przez niemalze 20, glownie z przyczyn finansowych i organizacyjncyh. jesli koles budowal go nawet - zalozmy - 10, to apartamentowcow jeszcze nie musialo byc w planach.
a i apartamentowce na zadupiu to wcale nic dziwnego - na obrzezach szczecina po drodze na police jest osiedle domkowe, a pozniej szczere pole i las. a pomiedzy polem i lasem jest kilka bardzo nowych blokow na krzyz, odcietych od miasta, ale no "szczecin"...
co wy mówicie, apartamentowce teraz się buduje głównie na "zadupiach"zeby odpocząc od wielkomiejskiego zgeiłku i do 30 minut zajechac do miasta ...
Moim zdaniem sytuacja całkiem prawdopodobna. Moich krewnych spotkało coś podobnego. Postawili sobie domek w Wiśle z pięknym widokiem, a po kilku latach wyrosły wokoło nich apartamentowce. Plany zagospodarowania są dostępne ale nie jest w nich napisane, że obok Ciebie zostanie za 10lat wybudowany wysoki na 5 pięter blok tylko że np. jest to teren przeznaczony pod budowę budynków mieszkalnych. Zresztą, nie jest w naszym kraju przyjęte żeby takie rzeczy sprawdzać, a szkoda.
Osoby tropiące "fejki"mogłyby od czasu do czasu dać sobie siana i nie doszukiwać się w każdym wpisie czegoś "niemożliwego".
o fuck! jaki żal o_O
Przynajmniej jak odwiedzi cię jakiś psychopatyczny morderca i wysiądą telefony, a samochód się zepsuje, to będziesz miał kogo o pomoc prosić.
Szukaj pozytywów. :)
tylko totalny idiota nie sprawdza planu zagospodarowania przestrzeni przed kupnem dziaki, szczegolnie jesli placi sie za nia duze pieniadze... wspolczuje, ale sam sobie winien.
nie czytam wszytskich komenatrzy ale koles kuppujac dzialke mogl o tym nie wiedziexc bo
a) jest debilem
b) osoby dodajace komentarze sa debilami
c)koles kupoujac dzialke o tym nie wiedzial bo moze w tym czasie dopiero zaczyna sie planowac apartamentowce i dopiero beda za te owe piec lat wiec dla kumatych jeszcze raz _ plany budowy apartamentowcow moga pjawic sie w jakims urzedzie np 2 tyg po zakupie dzialki przez owego pabna debila
za kazda poprawna odpowiedz mozesz uzyskac 2 pkt jak uzbierasz 2345346 pkt to wygrasz apartamentowiec na owym zadupiu
powodzenia
@up.
To fake i tyle bo :
a) w planach zagospodarowania jeżeli był uwzględniony apartamentowiec, to sprzedający działkę wiedząc o tym (a musiał wiedzieć patrz punkt b) i nie informując czy zatajając informację przed kupującym popełnia przestępstwo (jeżeli ruchomość lub nieruchomość jest warta więcej niż 260 zł). Z tego tytułu kupujący może w ciągu 5 lat (tyle wyosi okres dotyczący nieruchomości) wystąpić do sprzedającego o zwrot 100% wartości lub usunięcia szkody na swój koszt.
b) jeżeli w planie zagospodarowania apartamentowiec pojawił się po zakupie działki to również fake bo zgodnie z obowiązującym prawem budowlanym przy występowaniu o zgodę na budowę organy odpowiedzialne są zobowiązane do ustalenia czy budynek, który powstanie jest zgodny z planem zagospodarowania obiektów przyległych (tzn nie może powstać np wieżowiec w centrum osiedla domków jednorodzinnych), a jeżeli taki dopiero powstaje (plan zagospodarowania) należy uwzględnić opinie właścicieli przyległych nieruchomości. Więc nawet gdyby coś to po prostu albo właściciel apartamentowca nie otrzymałby pozwolenia na budowę albo organy wystąpiłyby do sąsiada (czytaj opisującego fake historię)z zapytaniem czy apartamentowiec mu nie przeszkadza. Jeżeli ten podpisał zgodę to jak najbardziej apartamentowiec powstanie. NIE MA opcji , że powstaje sobie ot tak sam od siebie, chyba, że łapówkę ktoś dał czy coś, albo sfałszował podpis lub po prostu gość podpisuje cokolwiek i nie czyta. To i tak nie jest takie proste bo można zawsze wnieść protest dopóki budowa nie jest jeszcze ukończona.
Śmierdzi fakem z kilometra. Dobra bajka na dobranoc dla gimbusów.
Tylko się nie zesraj. Jak się nie myśli i nie planuje to tak jest.
@xxx
Nie wiem o jakim ty kraju piszesz, ale na pewno nie o Polsce... Jasne, gdyby ktoś chciał postawić spalarnię śmieci albo market w środku osiedla domków jednorodzinnych to musi to być sporo wcześniej ustalone z sąsiadami i zapisane w planach, ale w przypadku budowy trochę większych budynków mieszkalnych nic takiego nie funkcjonuje. Natomiast jeśli budynek ma w znaczący sposób wpłynąć na wygląd okolicy to należy uzyskać zgodę bezpośredniego sąsiada, co deweloperzy obchodzą prostym trikiem: wydzielają z działki wąski pas przy granicy, robią z niego nową działkę i jako swoi sąsiedzi udzielają samym sobie zgody.
To jest Polska... tutaj jak się ma kasę (a ktoś kto stawia apartamentowce ma kasę) robi co mu się podoba bez względu na innych.
Przykładów na działanie polskiego prawa budowlanego jest sporo. Zresztą, co tu dużo szukać. Nasz bohater narodowy, pan Adam Małysz buduje nowy dom bo przy jego aktualnym powstał apartamentowiec który zasłania widok. Poza tym goście tego budynku zaglądają z okien do jego ogródka.
Może w mieście jest konkretny plan zagospodarowania przestrzennego ale na takich totalnych "zadupiach"zaznacza się tylko działki i wydziela pod jaki typ budynków jest to teren. Domki jednorodzinne i niewielkie bloki to ten sam typ więc mogą powstawać w swoim sąsiedztwie bez żadnego "cudowania"i dawania w łapę komukolwiek.
Zgadzam się z 'ktosiem' (czy 'kimś', jak kto woli :P), że to jest Polska a prawo budowlane wymyślali tutaj ludzie bez wyobraźni, dzięki czemu jak się je dobrze pozna to można robić co się chce nie łamiąc go ani trochę tylko wykorzystując spore luki.
Tia... gość buduje sobie domek jak z bajki na zadupiu, a tu go nagle cywilizacja dogania...
Przede wszystkim glupota jest wpakowanie sie w kredyt na 30 lat tylko po to, zeby wybudowac sobie domek;/ Pieniadze najpierw powinno sie zainwestowac i zarobic wiecej, dopiero pozniej mozna sobie pozwolic na takie fanaberie. Ale nie, dzisiaj wszyscy musza miec wlasne mieszkanie...
@krzych, od kiedy to opłaca się wziąć kredyt i zainwestować te pieniądze? Odsetki za kredyt będą dwa razy większe niż twoje zyski. Gdyby to było możliwe to banki by zbankrutowały bo każdy by brał kredyt żeby to zainwestować.
Oczywiście mówię o osobach prywatnych a nie o firmach bo to inna działka.
prawda jest taka ze kupilem dzis golebia na rynku a on bez nóg;(( a moj kolega wierzy ze mahomiet jak go nazwal byl pedofilem i postanowil zostac swiadkiem jehowy :((
Sprzedaj dom jakiejś firmie do przerobienia na punkt handlowo-usługowy, a za uzyskane pieniądze kup sobie inny.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
asd | 83.2.200.* | 08 Maja, 2011 10:21
nie ma to jak apartamentowce na "totalnym zadupiu"fake
adgamma | 109.173.208.* | 08 Maja, 2011 10:26
Kupując działkę najpierw należy zapoznać się z planem zagospodarowania przestrzennego dla okolicy w której zamierza się ją kupić. Takie apartamentowce na pewno były w planie, bo ustala się go na kilka lat z góry. Także albo kompletny debil albo fake