Zerżnięte z American Pie ?
Idziesz do łóżka z panienką i nie bierzesz viagry? Fake jak nic.
Wydaje mi się, że już nigdy go nie tkniesz;D
wiesz.. akurat w tym przypadku jesteś usprawiedliwiony.. ja mam np, taki problem z moim chłopakiem, że hm.. niby dwa rady udało mu się we mnie wejść (ale wtedy dwukrotnie mnie bardzo bolało, bo byłam dziewicą), po tym ? heh jeśli mu staje, to na chwile, niedlugo potem opada i już wtedy jest lipa.. czasem nawet wejsc nie moze, awtedy wiem,ze musze korzystac z okazji poki stoi;/ wiec impotentem na pewno nie jestes...
Tak kończą frajerzy...;x
cioota..............
Autor to jakiś matoł???? 21-latek chwalący się przy piwie kto ile razy sobie sam dobrze zrobi?
Szybciej już uwierzę, że autor tego yafuda ma najwyżej 15 lat.
@robson: pod innym yafudem pisales, ze nieudacznicy nie powinni miec dziewczyn, a twoja pierwsza mysl to wziecie viagry przed seksem? Wow ale z ciebie ogier! Prawdziwi faceci nie potrzebuja viagry :)
PS: To jest scena z jakiegos filmu, chyba wlasnie American Pie, jak juz Hexyl napisal(a).
Autor YAFUDA nie mogąc "podołać zadaniu"sam dał dowód, że jest nieudacznikiem, a że viagrę bierze się przed stosunkiem do dla mnie rzecz oczywista.
"Prawdziwi faceci nie potrzebuja viagry :)"
Bzdura. natura jest po to, żeby ją poprawiać. Równie dobrze można powiedzieć, że "piękne kobiety nie potrzebują makijażu".
Robson... bo nie potrzebują... Jak Ci trzeba viagry to współczuję :/
robson pieprzysz głupoty jak potłuczony...
@Robson: oczywiscie, ze piekne kobiety nie potrzebuja makijazu :). Jesli dla ciebie uzycie viagry to rzecz oczywista,to ja siemie wtracam, niech to pozostanie miedzy toba i twoim lekarzem. Ale nie mysl, ze wszyscy mezczyzni potrzebuja takiego wsparcia, wiekszosc radzi sobie wysmienicie bez viagry.
Nie ma to jak zdradzić babeczkę z Renią Rączkowską.
@up: Viagra... Nigdy nie przeszło mi nawet przez myśl, żeby ją zażywać.
"Bzdura. natura jest po to, żeby ją poprawiać. Równie dobrze można powiedzieć, że "piękne kobiety nie potrzebują makijażu"."
Co ty chcesz poprawiać Viagrą? Erekcje?
"Autor YAFUDA nie mogąc "podołać zadaniu"sam dał dowód, że jest nieudacznikiem, a że viagrę bierze się przed stosunkiem do dla mnie rzecz oczywista."
W tym przypadku to chyba ty pokazujesz, że jesteś nieudacznikiem, dla normalnego i zdrowego mężczyzny Viagra jest zbędna. Powiedz mi człowieku, do czego ci ona potrzebna? Kobieta nie może cię podniecić? Jestem w stanie zrobić to raz, drugi, trzeci (więcej nie próbowałem) bez najmniejszego problemu, tylko z małymi przerwami czasowymi i jestem przekonany, że nie jestem wybrykiem natury, który ma nadprzyrodzone umiejętności, jest to najzwyczajniej w świecie normalne. Viagra to lek na impotencje, a nie jakiś wspomagacz.
@autorze: Nie przejmuj się, jeśli miał być to twój pierwszy raz, nie stało się nic strasznego. Stres przed pierwszym seksem + dodatkowo alkohol na imprezie "dają się we znaki". Też za pierwszym razem miałem całkiem podobną przygodę, tylko byłem trochę łodszy;)
Koniochlast!!!!!!!!!!! Dobrze Ci tak !!!!!!!!!!
@lalala: z Viagrą i "normalnym i zdrowym mężczyzną"jest tak jak ze wzrokiem i lornetką. Niby bez lornetki widzisz, ale z nią widzisz lepiej i więcej. A przecież chyba o to chodzi, nie? A do czego mi jest potrzebna? Do podniesienia jakości stosunku. Natura jest mocno niedoskonała, dlatego warto ją podkręcać. My też jesteśmy częścią natury i wymagamy pewnych korekt. Mężczyźni biorą viagrę, kobiety podkreślają urodę makijażami, fryzurą lub powiększaniem piesi.
robson, musisz miec niezlego flaka skoro z viagry korzystasz. Normalny zdrowy mezczyzna nie potrzebuje viagry i to jest fakt. Deal with it. Wnioskuje ze masz powazny problem skoro bierzesz te tabletki...
@robson: inni faceci podnosza jakosc stosunku np. przez urozmaicone pozycje i pieszczoty, ale skoro ty tak nie umiesz, to trudno. Co do viagry: albo ci stoi twoj wacek, albo nie (lub zbyt krotko, aby zadowolic ciebie i twoja partnerke;)). Viagra to wlasnie powoduje: wzwod. Nie powieksza penisa, nie dodaje ci finezji ani specjalnych umiejetnosci. Jesli jestes kiepski w te klocki, to niebieskie tabletki niewiele ci dadza. To t5ak jak ze wzrokiem i okularami: zdrowy facet zobaczy wszystko co trzeba, a nawet wiele wiecej, a ci ktorzy nie widza wyraznie, musza nosic okulary.
@nijaka: na jakiej podstawie twierdzisz, że nie umieć finezyjnie pieścić? Bo jakoś nigdzie tak nie napisałem. Ale dla mnie i mojej partnerki robi różnicę, czy bedziemy się kochać przez 25-30 minut, czy może 35-40. Niby tylko kilkanaście minut więcej, ale i tak dużo. Tygodniowo to daje godzinę seksu więcej (bo kochamy się cztery razy w tygodniu), a rocznie to już jest ponad 50 godzin. To dużo.
hahaha .;)
Za głupotę sie płaci.
@robson: no rzeczywiscie, jesli nie dasz rady pociagnac dluzej nie pol godziny, moze nie byc za ciekawie. Ale nie musisz od razu siegac po lekarstwa, mozesz poprostu zaspokoic sie samemu jakies pol godziny-godzine przed seksem. No i oczywiscie za drugim razem zazwyczaj jest dluzej :).
@robson: poza tym przyznales, ze przedluzasz stosunek, a nie podnosisz jego jakosc. O to mi chodzilo z pieszczotami, dlugosc seksu to nie wszystko.
Mam znajomego, który potrafił sobie 11 razy w ciągu dnia konia zwalić. Najlepsze jest to, że miał wtedy dziewczynę i normalnie ją posuwał.
@Kenwood: liczyles? :D To musi byc bardzo bliski kolega, ze sie przy tobie nie krepuje :)
przyzwyczajenie do ręki robi swoje :3
Slevin, to można było od ręki stwierdzić :)
Wszystko w pionie po vitasteronie!
@robson:
Skoro tak mówisz o naturze, ulepszaj swój stosunek w naturalny sposób, nie chemicznie. Dzięki Viagrze napewno nie podniesiesz jakości stosunku, jedynie, jak to już ktoś wyżej napisał - czas, chociaż czas stosunku można też zwiększyć innymi metodami. Przykłd z kobietami jest trochę wymijający, wolę kobietę naturalną, bez makijażu (moja się nie maluje, jedynie okazjonalnie), fryzura rzecz jasna, dbano o nią od zawsze i nie tylko kobiety o nią dbają. Z powiekszanymi piersiami jest jak z Viagrą, kobieta (ma kompleksy?) więc powieksza swoje piersi, często niepotrzebnie, naturalne piekno jest najlepsze. Facet bierze Viagre (ma kompleksy?), ponieważ nie potrafi zaspokoić swoich potrzeb jak i partnerki.
Dobrze Ci tak.
Masz za swoje koniowale
@robson - moja przyjaciółka nigdy się nie maluje, a jest po prostu prześliczna.
A mój mężczyzna nigdy nie ruszył Viagry, a radzi sobie doskonale. Jak Ty potrzebujesz "wspomagacza", to współczuję Twoim partnerkom :P
Nie dziwię się, że jesteś prawiczkiem, skoro musisz "sprawdzać"takie rzeczy.
To,że jesteś prawiczkiem to akurat żaden yafud, wręcz przeciwnie. No ale reszta już owszem.
co z tego ze prawiczek? nie lepiej poczekać na właściwą osobę?
Moim zdaniem to wyraz 'bicie' powinien być w cudzysłowie.
Cienki zawodnik moj rekord to 7 razy. Pozatym fake.
trza było walić kapucyna?-przynosisz wstyd męskiej płci
Ja "wale konia"czasami 3 razy dziennie majac od 2-10 orgazmow za kazdym razem i zauwazylem ze "ogier"zachowuje sie tak samo po 1 jak i po 10 orgazmach, wiec nie ma to wiekszego znaczenia ile razy masz orgazmow podczas jednego razu. Pomimo to pod wieczor nie mialem problemu zabawic sie z moja pania, a i czas stosunku sie wydluuuza. Czasami jednak po za wielu razach nie potrafilem go w pelni postawic jednak to zalezalo od tego jak podniecila mnie moja dziewczyna. Niemniej skonczylem z tym jako ze z kobieta zawsze lepiej :)
W twoim wieku wynik 7 razy bez wyciąganie to była dla mnie pestka - tak więc jesteś impotentem !
Skoro dziewczyna tak łatwo to wszystkim wygadała, to znaczy, że to była zwykła, głupia baba. Na taką szkoda było słynny "pierwszy raz"zmarnować :)
PS. 7 lat po YAFUD'zie i co z tego? Mogę komentować co chcę
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Smutas [YAFUD.pl] | 15 Września, 2011 15:27
Autor to jakiś matoł???? 21-latek chwalący się przy piwie kto ile razy sobie sam dobrze zrobi?
Szybciej już uwierzę, że autor tego yafuda ma najwyżej 15 lat.