Idi.oci :/ Mogli nakleić tylko jedną naklejkę.
A w ogóle pomysł z karnymi kut***** wydaje mi się b. głupi.
@kasia
Wydaje Ci się głupi, bo pewnie sama też nie raz musiałaś takiego odrywać
Sytuacja nie fajna, ale "kuta*owiec"miał rację- inaczej się tego durnego społeczeństwa nigdy nie nauczy jeździć i parkować.
mam nadzieję, że żona widząc, że kierowca ma nieprzystosowany do ruchu pojazd niezwłocznie zawiadomiła policję.
@Serj autor yafuda nie zawracal sobie glowy poprawnym parkowaniem, bo nie chcial tracic czasu - i tak stal tam doslownie chwile. wcale mu sie nie dziwie, ze chcial jak najszybciej odwiezc zone do szpitala, szczegolnie, jesli to bylo ich pierwsze dziecko.
I, jak slusznie zauwazyla Kasia, 1 naklejka na pewno by starczyla. i niekoneicznie na przednniej szybie.
ale sie legalisci nagle udzielac zaczeli. gosc stanal na chodniku, a nie na wyjezdzie karetek pogotowia. i nie po to, zeby kupic pomidorki na obiad tylko, zeby ciezarna zona nie musiala daleko latac, bo w takim stanie sie raczej za daleko i za szybko nie da doleciec. ja rozumiem, ze wy stanelibyscie z chirurgiczna precyzja na oddalonym o np pol kilometra parkingu, zeby bron boze nie zlamac zadnej reguly ruchu drogowego i spacerkiem, zeby nikogo czasem nie potracic poszli po zone, zeby z predkoscia 40 km/h odwiezc ja do szpitala. dajcie zyc ludzie. z realiami macie tyle wspolnego co kot z framuga.
@ania
Napisałem, że w tej sytuacji to nie było fajne, ale koleś, który naklejał te kut*sy nie wiedział, ze żona kierowcy właśnie rodzi. Metoda jest dobra, bo uczy parkowania lepiej, niż jakiekowliek mandaty, a sprzeciwaić się temu mogą chyba tylko ci, którzy już takiego dostali lub dostaliby, gdyba miał je ktoś nakleić.
P.S. Protestują kobiety- do wyliczanek z poprzednich YAFUDÓW o nieumiejętności koncentracji, zagapianiu się, nierozróznianiu stron przez kobiety trzeba jeszcze doliczyć nieumiejętność parkowania- wiedza z doświadczenia.
jeny, opanujcie się. nie uwierzę, ze w sytuacji gdy nadchodzi wam dziecko myślicie o tym aby odpowiednio zaprakować! albo taksówkę wezwać!
@otręby granulowane
Sorry, pojawiło się po Tobie- nie chodzi o tą sytuację, ale o ogół- zeby tych idiotów nauczyć jeździć. Koleś miał awaryjna sytuację-ok. Ale jak widzę, jak jakaś paniusia (faceci też, ale rzadziej) parkuje tak, że nalezałoby to dać tylko na stronę debile.org, to aż załuję, że nie mam kilku karnych kuta*ów pod ręką.
Moim zdaniem karne kut**sy to świetny pomysł na walkę z idiotami parkingowymi, ale w tym przypadku to było przegięcie. Ta naklejka ma ośmieszyć i upokorzyć kierowcę, a nie uniemożliwić mu korzystanie z samochodu na następne kilka godzin które spędzi na odrywaniu jej z przedniej szyby.
@ling, taksówka to dobra myśl ale nie w momencie kiedy kobieta już zaczyna rodzić. W takim wypadku czekanie 20-30min na jej przyjazd to czysta głupota...
@Serj. alez ja nie neguje trafnosci metody naklejania karnych kuta... mnie denerwuje, ze sa jednostki, ktore nie potrafia zrelatywizowac pewnych regul zachowania i dla ktorych "prawo jest prawem"i koniec. sa sytuacje, kiedy po prostu trzeba pewne zasady nagiac, bo inne sa wazniejsze. tutaj taka sytuacja wystapila. a gosc, ktory szybe okleil... no nie wiedzial i ja tam go nie potepiam, bo w koncu "szczytna sprawa". jesli ktos ma portfel wypchany kasa, ze ten mandat go nie dotknie kompletnie to przynajmniej niech sie wstydzi, ze jest pacanem, ktory swoim nowym mercem utrudnia zycie innym. powinno byc jak w krajach skandynawskich, ze kwota mandatu jest ustalona troche jak u nas tzw. stawki dzienne, czyli zaleznie od dochodu. dostajesz np. 50 stawek dziennych za parkowanie jak ku..., ktore mnoza o dana kwote zalezna od zarobkow.
Akcja porodowa trwa zazwyczaj kilka godzin, wiec spokojnie mozna bylo poczekac na taksowke. Jak rowniez poradzic sobie z poprawnym zaparkowaniem. Tyle ze w takiej sytuacji panowie zazwyczaj traca glowe i wykazuja o wiele mniej zdrowego rozsadku niz panie. Zwlaszcza przy pierwszym dziecku :)
Karne ku*tasy to moze i skuteczny w zalozeniu sposob na zle parkujacych kierowcow, ale przerodzilo sie to w glupia zabawe. Taka naklejke (lub kilka) moze dostac juz kazdy, nawet jesli parkuje poprawnie, bo jakis zryty baniak uwaza to za smieszne.
@Ktoś- abstra*ując od tematu- tak mnie teraz zastanawia, gdzie Ty mieszkasz, ze tyle się na taksówki czeka?
Bo w mojej nie-dziurze;] to tylko w noc wigilijną tego typu problemy bywają...
//no, nie wierzę. Serwis cenzuruje mi abstar*ując-.-
Drogie Otręby Granulowane. Poczytaj, jeśli masz ochotę, o stadiach rozwoju moralnego Kohlberga. Miło mi zauważyć, że znajdujesz się tam, gdzie niewielu ludzi.
Ludzie patrzą na świat zbyt czarno biało. Nie rozróżniają sytuacji, gdzie na chodniku stanął ktoś na krótko od sytuacji gdzie kierowca porsche (lub innej bryki) stoi codziennie na miejscu dla inwalidy pod markowym sklepem. Co zabawne u nas, jako narodowości, jeśli nauczymy się nowej dla nas zasady, natychmiast wszyscy uważają, że jest (i od zawsze była) ona święta. Nagle okazuje się, że należy karać surowo za złe parkowanie. Inni na forach grożą śmiercią ludziom, którzy nie jeżdżą na suwak - nagle okazuje się, że wszyscy od zawsze tak jeździli(!), więc mają prawo krytykować innych i podkreślać swoją wyższość. Pomijam już to, że wszyscy znamy się na tańcu, skokach narciarskich i formule 1;-)
@ling, przez 20lat mieszkałem w Warszawie i zawsze musiałem czekać długo na taksówki bo stały w korkach... Aktualnie od jakiegoś czasu mieszkam w Krakowie ale do tej pory nie miałem okazji czekać na taksówkę.
@ling: zachcialo sie uzywac madrych wyrazow, to masz. Cenzyra walczy z wyksztalciuchami :D
ling - zamów sobie taksówkę i czekaj na nią 15 minut, to nic że żona urodzi na chodniku przynajmniej nie pojedziesz z naklejką na szybie, to jest to, ratujmy społeczeństwo przed naklejkami!
@Kasia- coś Ci mówi używany przeze mnie w pierwszej osobie rodzaj?
I zważ(@Nijaka- będę walczyć z cenzurą!;D) na różnicę między jedną naklejką, a całą zaj*baną nimi szybą. Jeśli nie widzisz- ponownie proponuję Ci eksperyment.
Nadto z tego co zauważyłam to akurat ja popieram te karniaki, więc troszkę Ci się ironia nie udała. Choć nie sposób nie zgodzić się z Nijaką, że powoli przestają spełniać swoje zadanie i zaczynają być tylko durną zabawą.
@Ktoś- dzięki. Tak właśnie myślałam, że to pewnie W-wa będzie- żeby nie było, nie jestem uprzedzona, ale tam naprawdę się jeździ hmm inaczej;]
@AktynX: Jedna tepa baba rozlozyla nogi w dziewiec miesiecy pozniej ty przyszedles na swiat.
@ling, zawsze sądziłem, że to co mówi się o Warszawie to przesada ale na własnej skórze doświadczyłem jak ciężko tam przeżyć za kółkiem...
Ja zawsze mam przy sobie karniaczki, na moim osiedlu niemal codziennie jakiś kretyn parkuje tak, że nie da się przejechać lub na moim miejscu. I oczywiście nie wchodzi w rachubę dzwonienie po straż miejską bo zanim by przyjechali to gościa juz by pewnie nie było. Ale uprzejmy karniaczek i co za nim idzie półgodzinne zrywanko powoduje szybsze procesy myślowe przy następnym parkowaniu. I chyba wszystkim o to chodzi - "żeby żyło się lepiej":)
@Nijaka: tyle, że jak ja przychodziłem na świat, to moja matka nie twierdziła, że jest na specjalnych prawach i wolno jej łamać prawo. W przypadku osób przedstawionych w YAFUDzie, wydaje im się, że mogą wszystko.
Zresztą czy Ciebie nie wku*rwia, jak jadąc tramwajem czy autobusem rano, jakieś babsko tarabani się z wózkiem, zajmując niepotrzebnie miejsce w tramwaju? Potem taka jeszcze prosi o pomoc z wnoszeniem/wynoszeniem wózka i starsznie się obraża, gdy jej odpowiadam, że skoro była taka mądra, żeby sobie dziecko zrobić, to niech się teraz męczy sama.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2013-09-23 18:05:41 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
@AktynX: "To, że jakaś paniusia rodzi mnie nie interesuje, bo prawo ma być równe dla wszystkich."itd
jestem przerazona, zupelnie szczerze, ze mijam na ulicy takich ludzi. az mi sie nie chce pisac dlaczego, bo juz z gory wiem, ze nie zrozumiesz.
@RrR. dzieki. mimo, ze od 3 lat studiuje najbardziej legalistyczny z kierunkow, to jednak to mnie tym bardziej nauczylo, ze nie ma zasady/przepisu, ktory dziala w prozni. zawsze jest czlowiek i jest sytuacja, ktora nalezy rozpatrywac zanim sie otworzy szanowna jadaczke.
Ci, którzy tak cisną autorowi chyba zostali swego czasu zbyt długo przyduszeni pępowiną podczas gdy tatuś szukał miejsca pod blokiem by wzorowo zaparkować. hmm a może to mamusia z klatki szła hektary, rodząc, na koniec parkingu i sie w końcu przewróciła na waszą głowe.
To może jak rolnicy płacą inne podatki to pozamykajmy im szpitale a co! Prawo równe dla wszystkich;]
@AktynX: Tak, te kobiety to dopiero maja w glowach poprzewracane! Kobieta w ciazy oraz z malym dzieckiem powinna byc odizolowana od reszty spoleczenstwa,zeby im nie przeszkadzac. Wiesz co mnie denerwuje? Gdy tacy ludzie jak ty, z roszczeniowa postawa, zajmuja niepotrzebnie miejsce w tramwaju i zuzywaja powietrze na swoje wypowiedzi. Masz dwie nogi, piechota chodzic nie laska? Albo zarob na samochod i przestan sie zalic.
@AktynX
Trollu jeden, skąd u ciebie tyle jadu? Mamusia ciebie nie kochała, że teraz wyżywasz się na ciężarnych kobietach i matkach? Że też takich baranów nosi ta ziemia...
@ AktynX
Na jakiej podstawie nazywasz ją tępą babą?
Twoją matkę/dziewczynę też nazwiesz tępą, kiedy zajdzie w ciążę/zaszła w ciążę?
Tarabani się z wózkiem do lekarza? A ma załóżmy pieszo lecieć kilka kilometrów z wózkiem? Bo szanownemu panu nie pasuje? Może jeździć jak każda inna osoba. Nie rozumiem, co musisz mieć z głową. I jeszcze piszesz, że ma się sama męczyć? Ręce opadają.
Chciałbyś, żeby Twoją matkę tak traktowali? Bo każdego "ch*j obchodzi, że baba ma dziecioka i jest zmęczona". Wiesz, że istnieje takie coś, jak empatia? Chyba przydałoby Ci się po bytować trochę z ludźmi i się uczłowieczyć.
W całej dyskusji moje zdanie najbliższe jest OtrębyGranulowane
Zrozumcie, że są czasem sytuacje wymagające złamania przepisów.
AntyX, nie abym źle Ci życzyła, ale ciekawe co Ty byś zrobil na miejscu autora, lub w sytuacji, gdy trzeba wyjść z domu a nie ma z kim dziecka zostawić. Wierz mi życie bywa bardzo złośliwe i nie zdziwilabym się, gdybyś to ty byl kiedyś na miejscu 'paniusi z wózkiem'. Dopóki nie dojrzejesz do tego, że jesteśmy ludźmi i żyjemy wśród ludzi nie życzę ani jednej kobiecie, by byla matką Twojego dziecka.
nie, nie, nie. ja naprawde nie wierze, ze istnieja ludzie tacy jak AktynX. mam ogromna nadzieje, ze on sie teraz onanizuje czytajac nasze odpowiedzi na swoja prowokacje.
a tak w ogole to ten czlowiek by kary nie poniosl zadnej. jako ciekawostke podam rowniez, ze jesli jechalby pijany odwiezc ta zone, bo nie mialby KOMPLETNIE ZADNEJ innej mozliwosci, zeby ona sie w tym szpitalu znalazla tez nie ponioslby kary, bo to stan wyzszej koniecznosci. wiec drodzy legalisci, w tym AktynieX, jesli nie masz lat osmiu, nie probujcie polemizowac z konstrukcjami, ktore istnieja lata, sa stosowane i maja sie dobrze, bo ratuja resztke wolnosci kazdego czlowieka i gwarantuja mu, ze nie wyladuje za kratkami, bo nie mial wplywu na sytuacje. amen.
Oj, Otręby, Otręby. Proponuję Ci usiąść z kk i na spokojnie przeanalizować przepis. Powinno pomóc.;]
@nijaka: haha, czy Ty w ogóle wiesz co to znaczy "roszczeniowa postawa"? Roszczeniową postawę to mają te wszystkie kobiety z wózkami lub brzuchem, którym się wydaje, że coś im się "należy". Nie mam nic przeciwko kobietom w ciąży, jeżeli nie zatruwają sobą całej reszty. Ale gdy takie babsko włazi do tramwaju i chce siadać (gdy nie ma już wolnych miejsc), bo jej się wydaje, że przez to, że kilka miesięcy temu jej partner nie załozył gumy, to mnie ch*uj strzela. Te z wózkami też nie są lepsze. Za kilkadziesiąt lat będą się wydzierać na innych, żeby im ustępować miejsca, bo "są starzy", tak jak to teraz robią mohery. To jest właśnie roszczeniowa postawa.
@otręby: nie onanizuję się, czytając wypowiedzi wielce umoralniających gimnazjalistów, ale co kto lubi. Może Ciebie takie coś podnieca, mnie nie.
Rozumiem, że według Ciebie, gdyby ktoś potrącił pieszego na przejściu, bo jechał zbyt szybko/ jechał po pijanemu/ z powodu jakiegoś porodu, to też nie poniósłby konsekwencji, tak? Dlaczego całe społeczeństwo ma się narażać, tylko dlatego, że 9 miesięcy wcześniej jakaś para zdecydowała się na chwile przyjemności bez zabezpieczenia?
"Tarabani się z wózkiem do lekarza? A ma załóżmy pieszo lecieć kilka kilometrów z wózkiem? (...) Może jeździć jak każda inna osoba."
To może tego lekarza niech do domu wezwie, co? A nie zabiera cenne miejsce w komunikacji publicznej w godzinach, gdy normalni ludzie spieszą się do pracy lub szkoły i całe autobusy są załadowane.
"I jeszcze piszesz, że ma się sama męczyć? Ręce opadają. "
Sorry. To ona zdecydowała się na dzieciaka, to niech ona się męczy. Każdy ma ponosić konsekwencje swoich czynów i nie widzę potrzeby, dla któ¶ej miałbym kogokolwiek z tego wyręczać. Na drugi raz się zastanowi, zamiast bezmyślnie bedzie rozkładać nogi. Bo babska w ciąży czy z wózkami to nie pępek świata.
Już po przeczytaniu "nie miałem czasu żeby zaparkować na miejscu parkingowym"wiedziałem, że sprawa się obije o karnego qtasa :D To dobra metoda, ale jak widać nie zawsze słuszna.
@AktynX: nie wiem, czy zauwazyles, ale w komunikacji publicznej sa specjalne miejsca dla ciezarnych, dla osob starszych i inwalidow. Oraz dla matek z dziecmi na reku. Jest chyba nawet zapis w regulaminie, ze osoby zajmujace takie miejsca powinny ustapic, jesli pojawi sie osoba uprzywilejowana. Jest tez miejsce dla wozkow. Wiec pretensje mozesz miec do tych osob, ktorym ciezko jest ruszyc cztery litery i zwolnic przestrzen, ktorej nie powinni zajmowac.
I w przypadku ciazy to nie jest jakis wymysl, ze kobieton nalezy sie miejsce siedzace. Powinny siedziec ze wzgledow zdrowotnych i bezpieczenstwa.
@AktynX: A i jeszcze jedno: kazdy, kto placi za bilet, ma prawo wsiasc do autobusu w dowolnej porze dnia, i g0wno ci do tego, czy ta babka w ciazy jedzie do pracy, do lekaza, na ploty, czy po prostu lubi jezdzic zatloczonym autobusem.
Wacek z karnym k*tasem, gadaj - chłopiec czy dziewczynka?
@AktynX. a jednak masz te 8 lat. zrozum czlowieku, ze w pewnym momencie to juz nie jest "wedlug mnie"tylko wedlug litery prawa, ktorego tak bronisz. jeszcze tak ograniczonego czlowieka to ja nie spotkalam nawet w internecie.
aktynx
ty chyba jesteś dzieciakiem z przypadku, bo tylko o takich piszesz. niektórzy bardzo długo starają się o dziecko, więc nie wszystkie to takie nieudane wpadki jak ty. chamstwo aż bije od ciebie, kultury za grosz, empatii nic, aż dziwne, że takie tępe młoty egzystują jeszcze.
Życzę twojej żonie, chociaż nie wiem czy znajdzie się taka desperatka, żeby była tak traktowana przez gówniarzy tobie podobnych. Frajer.
AktynX to najwidoczniej sfrustrowany prawiczek, którego nawet prostytutka by nie chciała. Jak kobieta jest w ciąży, znaczy, że uprawiała seks - coś, czego AktynX nigdy nie miał, stąd ta zawiść.
Mam nadzieję, że jak będziesz miał wypadek, to lekarz nie udzieli ci pomocy, boś sam sobie winien, żeś z domu wyszedł i ten wypadek miał.
Kira pieknie podsumowal(a) AktynXa xD
spoko, kiedys on tez dostanie po dupie i bedzie plakal, ze mu sie pomoc nalezy, tak tacy cwaniaczkowie zwykle koncza.
Co do karnych hmm..naklejek :P Dla mnie to glupota, bo lepiej faktycznie zadzwonic po straz miejska.. Moze - jesli ktos regularnie parkuje w niedozwolnym miejscu lub w sposob wyjatkowo idiotyczny, ale tak naprawde nigdy nie wiadomo.
AktynX - ale z Ciebie palant..
chyba faktycznie zadna nie chciala dlaCiebie nog rozlozyc, stad nie wiesz, ze gro ludzi bierze sie nie z rozkladania nog, a z okazywania sobie uczucia.. ale coz, Tobie raczej to nie grozi
Metoda dobra i słuszna. Jeżeli ktoś zostawia auto byle gdzie z powodu pośpiechu musi się liczyć z tym, że zejdzie mu przez to więcej czasu. Zamiast karnoku+asowców mogła to być np. straż miejska albo policja, która w majestacie prawa mogła nałożyć blokadę na koło.Nie ma obowiązku zastanawiania się, jakie to istotne i palące powody zmusił kierowcę do zaparkowania jak burak. Nie będą też myśleć o ttym ludzie, ktorym utrudniasz ruch. Śpieszy ci się - nie ryzykuj.
@AktynX mam nadzieję, że jesteś impotentem i nigdy nie unieszczęśliwisz żadnej kobiety ani nie przekażesz dalej swoich genów.
ale ściema... po porodzie od razu Ci żonę wypisali.. żal i ból
AktynX zostaw już to trollowanie cio.to bo mi się j.ac chce. A nie zapomnij ubrać się w babskie szmaty i umalować
Wielu pedałów jest nastawionych przyjaznie do kobiet. A ten nie dość, że jest pedałem, to jeszcze trollem mizoginem. Nie karmić trolla
AktynXowi proponuje zlamac obie nogi. I niech Boze bron, nie ma zadnej nadzieji na ustapienie miejsca. Dales zlamac sobie nogi, to teraz sie mecz.
Kompletny brak empatii i zrozumienia dla drugiego czlowieka. I zgadzam sie co do tego co powiedzieli poprzednicy- dzieci nie sa tylko z wpadki, 'chwili przyjemnosci bez zabezpieczenia', 'rozkladania nog' i tym podobnych.
Zal dupe sciska.
Panowie i Panie... nie karmić trolla.
Wracając do tematu parkowania na chodniku czy jazdy do szpitala. Z tego co mi wiadomo jest coś takiego jak stan wyższej konieczności który pozwala na baaaaaardzo dużo rzeczy normalnie zabronionych prawem. jedyny warunek jest taki, że wartość dobra ratowanego jest wyższa od wartości dóbr poświęconych. Z tego co wiem dobro jakim jest życie kobiety i jej nienarodzonego dziecka jest raczej bezcenne...
No taaa a wczoraj czy przed wczoraj u mnie w gimnazjum na drzwiach pokoju nauczycielskiego nakleili karnego k*tasa. Ale moim zdaniem te naklejki są po prostu debilne. Jak się naklei dwa czy trzy na samochodzie to kierowca się "nauczy jeździć"??? Niech sobie parkują jak chcą. Od tego jest straż miejska czy policja. Tak na dobrą sprawę to jest zniszczenie/niszczenie cudzego mienia. Facet się spieszył do żony i to chyba dobrze o nim świadczy? Nieprawdaż?
AntynX przebił kasię/asię i stop zabobonom razem wziętych. Brawo, jesteś świetnym trollem, a wy karmicie go że aż miło...
Karne kuta*y to bardzo dobry pomysł- autor jest sobie winny. Ale ja rozumiem, że żona rodzi- nikt nie myśli o parkowaniu. Dlatego autora mi szkoda. Ale w każdej innej sytuacji, tzn. gdybym wiedział że żona tego kogoś akurat nie rodzi albo że nie zaparkował on tylko na sekundę sam bym poobklejał tą szybę kuta*ami, bo to jedyna metoda żeby tą tępotę nauczyć jeździć czy parkować. A jesli ktoś się z tym nie zgadza, to w mojej opinii sam nie umie jeździć i bolą go takie akcje, bo wie że może się kuta*ka spodziewać.
@Ludzie powołujący się na SWK. Przepis(brzmienie z kw), doktryna i orzecznictwo;]
@AktynX - Słuchaj, strasznie mnie wkurza to jak ktoś mówi tak jak ty, że dzieciaki biorą się gdy kobieta "rozkłada nogi"co to wgl jest ? Mam nadzieje, że żadna kobieta na ciebie nie trafi.. a nawet jeśli trafi to w porę się opamięta i za przeproszeniem kopnie cię w dupe i zostawi.. Ogarnij się.. ! Dobrze rozumiem autora i gratuluję potomstwa. Trudno jest postawić mi się na jego miejscu bo jestem kobietą, ale moim zdaniem te karne kut*asy nie były wg potrzebne. Chociaż rozumiem, że osoba która to zrobiła nie miała pojęcia o sytuacji w jakiej znajduje się autor. Mam nadzieje, że kiedyś znajdziesz się w podobnej sytuacji i będzie ktoś kto będzie cię tępił jak ty robisz to teraz odnoście kobiet w ciąży które twoim zdaniem nie decydują się na dziecko z partnerem tylko jest to czysty przypadek "umcia umcia pękła gumcia"Aż żal czytać twoje komentarze.
Bay. ^^
A to ja jeszcze dodam odnośnie karnych wacków ... Problem z wezwaniem straży miejskiej/policji jest taki, że nie wszędzie mogą wystawić mandat/założyć blokadę, bo mogą to zrobić tylko na drogach publicznych ... wszystkie parkingi pod blokami, chodniki, klatki schodowe są własnością spółdzielni mieszkaniowych i to na nich ciąży obowiązek odholowania samochodu stojącego na ich terenie.
Ej, ja z głębi serca chcę pogratulować AktynX'owi. Tak strollować całą grupę ludzi potrafi tylko mistrz tego fachu. xD
Nie uwierzę, że normalny człowiek może wygłaszać takie brednie, to zwykły trolling dla beki, a wyście to wzięli zbyt serio. Fakt, strasznie prowokujące, ale to nadal tylko trolling.
@Greyer, bodajże od tego roku wszedł przepis pozwalający policji i straży miejskiej interweniować w takich sprawach także na drogach wewnętrznych i parkingach osiedlowych. Wystarczy, że przed takim miejscem stoi znak D-52 ("strefa ruchu"). O postawienie takiego znaku może wystąpić właściciel.
oczywiście o czymś takim jak pogotowie/taksówka/sąsiad czy też inna forma transportu autor nigdy nie słyszał?
Sami społecznicy co tylko na prawym fotelu siedzieli. 90 % ludzi latających z tymi naklejkami i wypowiadający się o nich to dzieciaki 15-18 lat co nałykali się młodzieńczego buntu i myślą że mają misje zmienić świat.
Rozumiem jak jakaś oferma stanie na wyjeździe, wpieprzy się na cały chodnik czy zajmie 4 miejsca parkingowe naraz - kvtas na szybkę i nie ma problemu. Ale jak czytam gimnazjalnych filozofów zza monitora co pieprzą o tym jak autorowi dobrze i że powinien jeszcze dostać mandat za "jazde sam mimo zerowej widoczności i nieprzystosowanego, w tamtym momencie, do ruchu pojazdu"(łohohoho znalazł się pan policjant) to jestem za aborcją i lobotomią.
Wyjdźcie z domu to zobaczcie że świat jest pełen nieprzewidywalnych sytuacji w których trzeba myśleć i działać zupełnie inaczej. Wszyscy najmądrzejsi tylko że po bzdurach w komentach widać od razu kto nie zna życia bo całe życie pisał bzdury zza monitora.
@Red
Mam 27 lat i nie prawie zawsze kvtasa w kieszeni. Wiesz dlaczego? Bo świat jest pełen idiotek (idiotów też) nie umiejących jeździć i zwykłych chamów, którzy celowo jeżdźą parkują like a boss. A jeśli kvtas jest przyklejony poprawnie (tzn. okvtasowany samochód rzeczywiście stoi tak, że uprzykrza życie innym), to mi wisi i powiewa czy naklei to gimnazjalista czy 80- letnia babcia.
Co do trola się nie wypowiadam. Chcecie karmcie, nie chcecie to głodźcie - sadyści!;)
ALE muszę parę słów do kiry. @kira:
"AktynX to najwidoczniej sfrustrowany prawiczek, którego nawet prostytutka by nie chciała. Jak kobieta jest w ciąży, znaczy, że uprawiała seks - coś, czego AktynX nigdy nie miał, stąd ta zawiść.
Mam nadzieję, że jak będziesz miał wypadek, to lekarz nie udzieli ci pomocy, boś sam sobie winien, żeś z domu wyszedł i ten wypadek miał."
Nie wiem czy masz świadomość, ale Twój komentarz jest równie debilny jak osoby którą (nie bezpodstawnie, w 100% słusznie) krytykujesz. Masz prawo do krytyki? Oczywiście. Powiedzieć, że jest idiotą? Twój wybór, za to bić gryźć nie będę. Ale dziewczyno ogarnij się! Przez właśnie takie teksty 16latki zaczynają się za przeproszeniem piep.rzyć, żeby nie wyjść na "cio.ty". Jakby seks, a właściwie jak najwcześniejsze "zaliczenie"stanowiło esencję życia... Krytykuj proszę bardzo - ale nie w ten sposób.
@Red- tak, tak. Jako, że czuję się wywołana do tablicy- nie pan, a pani. Nie policjant, przykro mi. Również gimnazjum już daleko za mną- także ponownie mi strasznie przykro ale uzyskujesz zero punktów na trzy możliwe;]
W przeciwieństwie do Ciebie nie myślę tylko o tym biednym, a jakże!, ojcu in spe, ale też o reszcie użytkowników ruchu, dla których był wtedy zagrożeniem.
Tylko, kurcze, nie mogę sobie przypomnieć gdzie w tym poście, którego fragment cytujesz pisałam coś o mandatach- wskazałbyś mi, poproszę?;P
Hmmm, w sumie, tak mnie naszło, że przypadkiem pomyślałam także o nim i jego żonie bo, nie wiem jak Tobie @Red, ale mi się wydaje, że przykro by było jakby sprezentował sobie, małżonce i jakiejś przypadkowej osobie(osobom), która zapewne w poważaniu ma jego 'nieprzewidzianą sytuację', wypadek.
Tak na marginesie, mimo tego co wyżej pisało parę osób, ewentualny sąd przed którym by w takiej sytuacji stanął też miałby to w dupie;]
No, ale przecież taki scenariusz jest zupełnie nierealny, jak ktoś jedzie kierując z łbem za boczną szybą bo on tylko działał i myślał zupełnie inaczej bo sytuacja była nieprzewidziana.
//a kit z tym, że do rozwiązania na parę bezpieczniejszych sposobów^^
@ling: "także ponownie mi strasznie przykro ale uzyskujesz zero punktów na trzy możliwe"- ojej... A ja to mam tak głęboko gdzieś...
Jak słusznie zauważyłaś, w przeciwieństwie do mnie myślisz o reszcie użytkowników ruchu. Tyle że właśnie zza monitora, na spokojnie z kawą w ręce, zaręczam Ci więc, że gdy tylko zdarzy Ci się sytuacja która jest nieco bardziej stresująca niż sprzątanie kociej kuwety to napewno nie będziesz myślała tak racjonalnie jak Ci się to teraz wydaje. Zamiast dywagowania nad tym "co by było gdyby"i że sąd, św. Piotr, Allach czy Bóg wie kto jeszcze miałby to w dupie, proponuje wczuć się w sytuacje osoby której żona nagle zaczyna rodzić, i zauważyć że choć - umówmy się - postąpił lekkomyślnie to nie można wymagać od takiej osoby absolutnego opanowania w takiej chwili.
Dlatego dywagacje na temat tego co powinien a czego nie powinien zamykam razem z autorami w szufladce "wszyscy najmądrzejsi".
@Red
A teraz sobie pomyśl, że akurat Twoja żona rodzi. Podjeżdzasz pod blok, ona jużc zeka- wsiada do samochodu, chcecie lecieć do szpitala, ale nie możecie, bo jakiś debil zastawił wyjazd (bo np. jego żona też rodzi). Nadal tak spokojnie sobie rozmyślasz nad tym, że są w życiu ekstremalne sytuacje, które wymagają nagiecia reguł?
Ko(ł)cur - jak jest zastawione to jak wjechałem? No, chyba że akurat rodziła żona Copperfielda.
Kur*a zastawił po tym jak wjechałeś, czepiasz się szczegółów, a nie odpowiadasz na proste pytanie.
@Red- absolutnego nie, ale jest pewien standard, którego można wymagać od każdego, szczególnie że to nie jest ekstremalna sytuacja, niczyje np. życie nie jest zagrożone. Znaczy nie było- dopóki ten mistrz kierownicy i myślenia nie włączył się do ruchu.
Mnie naprawdę szczerze dziwi, że skoro tak martwił się o małżonkę i nienarodzonego jeszcze potomka pozwolił sobie na wystawienie ich na spore niebezpieczeństwo. Zresztą czemu małżonka się dała wystawić też mnie dziwi... tak po prawdzie.
Ale młoda jestem, głupia- życia nie znam. To na pewno dlatego czynie rozróżnienie między brakiem opanowania i trzeźwości umysłu, a głupotą, której ten przypadek jest doskonalą ilustracją.
Ko(ł)cur, po prostu twoje pytanie jest głupie, więc nie widziałem powodu żeby zadawać sobie trud rozpisywania się na temat coraz bardziej wydumanych wersji "a gdyby". Ale dobrze, odpowiem na twoje proste pytanie - jest ono bez sensu bo skoro podjeżdżam pod blok gdzie już czeka na mnie żona to widziałbym że ktoś zastawia przejazd, mogę w każdej chwili interweniować (mówiąc potocznie kazać mu sp****lać) zanim nawet ten wyjdzie z samochodu. Nie wiem do czego taki przykład ma mnie przekonać.
ling: "szczególnie że to nie jest ekstremalna sytuacja, niczyje np. życie nie jest zagrożone"- no nie wiem czy w takiej chwili nie ma zagrożenia, tym bardziej że każdy poród wymaga natychmiastowej interwencji. Kłóciłbym się też czy poród żony nie jest dla jej męża sytuacją ekstremalną, chyba że Ty uważasz takie rzeczy za codzienność.
Samo to jak przeceniasz czynnik racjonalności w niektórych sytuacjach mówi mi że jesteś jeszcze młoda (i nie mówię tego złośliwie):
"Zresztą czemu małżonka się dała wystawić też mnie dziwi"- kobieta która zaczyna rodzić odczuwa skurcze i tak silny ból, że nie myśli o niczym innym jak o tym żeby jak najszybciej znaleźć się w szpitalu, o czym pewnie się przekonasz.
Ale to tyle z mojej strony, nie jestem autorem więc nie będę spekulował jak co mogło wyglądać. Powiem jedynie, że jestem w stanie zrozumieć zachowanie autora a tych co bardziej oburzonych po prostu odsyłam zbierać gruszki na wierzbie.
Dobra, widzę że twój poziom intelektualny jest an tyle niski, że trzeba Ci wszystko po kolei objaśnić. Podjeżdżasz pod blok, wchodzi tylko na chwilę do mieszkania, żeby sprowadzić żonę na dół (całość trwa może minutę). Schodzisz na dół,a tam wyjazd zastawiony. Taka sytuacja Ci pasuje!? To teraz kur*a odpowiedz na pytanie, zamiast się czepiać sytuacji!
Jak wjechał to i wyjedzie, nawet po trawie. Dla 'przyszłych' ojców nie ma rzeczy niemożliwych.
Ko(ł)cur, to nie moja wina że próbujesz błysnąć a nie potrafisz nawet sformułować swojej wypowiedzi. Odnoszę się do tego co zostało napisane a nie do tego co mam domniemać że miałeś na myśli (choć oczywiście domyśleć się jest nie trudno). A jeżeli chodzi o poziom intelektualny to widząc jak się ciskasz w swoich postach mogę Cię zapewnić że raczej nie gramy w tej samej lidze.
Ale skoro już tak chcesz wiedzieć co myślę na temat twojej sytuacji powiem prosto - szukam innego sposobu na wydostanie się z osiedla zamiast jak ci się zdaje, stać w miejscu żałując, że wcześniej myślałem tak a nie inaczej.
litosci...
Najpierw myślałam, że założyli ci blokadę na koło XD
Karne k... to świetny pomysł. Jasne że to była sytuacja wyjątkowa ale skąd naklejający mieli o tym wiedzieć? Zobaczyli źle zaparkowany samochód to zakleili, gdyby mieli się zastanawiać czy ktoś przyjechał po rodzącą żonę, albo po chorego ojca, albo mu się spieszyło bo miał sraczkę to wtedy nikt nikomu by ostatecznie karnego k.. nie wlepił.
W jakim mieście to się zdarzyło??? :D
Poród w nieodpowiednich warunkach może doprowadzić do śmierci dziecka, oczywiście nie musi ale jest duże ryzyko komplikacji - tym bardziej, że kobieta w szoku i przy dużej utracie krwi raczej nie będzie pamiętała jakie czynności należy wykonać, a mężczyzna może ordynarnie stracić przytomność albo głowę. Ale widać niektórzy uważają, że jest jak na filmach - widać główkę,wychodzi dziecko, kocyk, czyściutko, żadnej pępowiny, żadnej pomocy przy pierwszym oddechu, żadnego pęknięcia u kobiety(przed którym profilaktycznie chroni nacinanie krocza), świeżo upieczona matka wypoczęta i nienadrabiająca właśnie 9 miesięcy braku krwawienia...
Na prawdziwe niebezpieczeństwo naraziłby żonę i dziecko w momencie, w którym by NIE jechał w taki sposób tylko grzecznie czekał na inny transport.
Pierwszy raz piszę komentarz do jakiegokolwiek YAFUD'a, lecz musiałam ze względu na opinię AktynX'a.
AktynX - Naprawdę przykry jest fakt, iż w naszym kraju żyją takie cebulaki jak Ty. Gdyby kobiety przestały "rozkładać nogi"jak tam to nazwałeś lub ZAWSZE się zabezpieczać to nasza ludzkość wymarłaby. Ponadto człowieku? Jakie Ty masz prawo wyzywać ciężarne kobiety, że rządzą się swoimi prawami? To, co opisujesz za "skandaliczne"jest po prostu KULTURĄ. Spotkałeś się z takim słowem? Zapewne nie. Ustępowanie miejsca, przepuszczanie na pasach bądź opisana wcześniej pomoc w wyniesieniu wózka to czysta kultura. Nikomu nigdy od tego krzywda się nie stała. To, że jesteś zadufanym w sobie pseudo pępkiem świata nie oznacza, że każdy taki jest. Cenię sobie życzliwość, której niestety nawet w internecie nie pokazujesz. Ponadto - Nie każdy patrzy na dziecko tak jak Ty, czyli na intruza. Wiele par stara się o dzieci i uprawia seks wyłącznie dlatego, aby mieć potomstwo. Taka kolej rzeczy. Mam nadzieję, że jak już dorośniesz i wyjdziesz chociażby z podstawówki to zrozumiesz co to jest rodzina, bo najwyraźniej jej nie masz.
Co do sytuacji - Złe parkowanie jest potępiane i rozumiem, że jakaś zdesperowana osóbka chciała tym sposobem nauczyć kierowcę poprawnego parkowania, nie wiedząc, iż sytuacja wymagała takiego postoju, a nie innego. Pech niestety chciał, że wypadło na autora. Jeżeli kierowca pojazdu nie zagrażał nikomu, nie zawadzał bądź nie utrudniał nikomu wyjazdu przez pół dnia, to ktoś, kto przyklejał ośmieszające nalepki był przewrażliwiony i zupełnie niepotrzebnie to zrobił. Takie jest moje zdanie. Pozdrawiam!
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
kasia | 109.231.10.* | 25 Października, 2011 21:32
jeny, opanujcie się. nie uwierzę, ze w sytuacji gdy nadchodzi wam dziecko myślicie o tym aby odpowiednio zaprakować! albo taksówkę wezwać!