Jeżeli nie skonsultowałaś tego z nim, to miał rację.
Zdrowie to podstawa! A to Twój (były) narzeczony jest egoistą!
Niech ginie. Nie był wart
Co za dupek. Rozumiem Cię doskonale, sama chętnie poddałabym się takiej operacji. Nie jest Ciebie wart skoro jedyne co w Tobie widział to duże piersi.
Dziwny koleś. Taki zabieg musi być poprzedzony lekarskimi konsultacjami i gdyby nie był zasadny, to nie zostałby wykonany.
Dobra, faktycznie pokazał się z bardzo niefajnej strony, skoro zerwał zaręczyny bo zmniejszyłaś piersi. Ale jak można nie dogadać z narzeczonym (!) czegoś takiego jak operacja plastyczna ?! Jakbyś mu wcześniej o tym powiedziała i wyjaśniła, że rozmiar biustu wpływa negatywnie na Twoje zdrowie to jestem pewny, że inaczej by to przyjął. A jeśli nie, to po prostu był ch*jem i nie ma co go tłumaczyć xD
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2014-01-23 00:36:12 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
A to frajer, dobrze, że przed ślubem przekonałaś się ile jest wart.
Ja się zastanawiam, jak można chcieć z kimś budować nie tylko związek a rodzinę czyli fundament spoleczeństwa, a nie rozmawiać o tak ważnych kwestiach. Też bym cie rzuciła. Nie za zabieg a za brak rozmowy ze mną na tak ważny temat.
@Up
Dokladnie, jak mozna nie obgadac z kims tak ważnej kwestii?
Ciekawe, czy gdyby facet chciał sobie zmniejszyć penisa, to pochwaliłby się tym narzeczonej? Myślę, że miałby z tym spory kłopot;P
Widać, że nie byliście sobie bliscy, skoro nie powiedziałaś mu o swoich zamiarach. Zatem dziwi mnie fakt o zaręczynach.
A on jest taki, jak Ciebie nazwał. Ciesz się, że wyszło to teraz, niż potem.
Co Wy gadacie? Przesadnie wielkie piersi, które w wieku 35 lat będą całe w rozstępach i do kolan komuś się podobają? Sami jesteście egoiści. Dziwi jedynie fakt, że faktycznie autorka nie przygotowała na to partnera. Nie oczekiwała wsparcia przed operacją chociażby?
Bo to pewnie nie był narzeczony, tylko chłopak od dwóch miesięcy. Wiecie, nutka dramatyzmu tam, trochę koloryzacji tu i mamy Yafuda na głównej...
Dobra ale to jest jej cialo i moze sobie z nim robic co chce... Po co mialbym z kims dyskutowac o powiekszeniu k*tasa np.
Jak mogłaś zabrać mu jego cycki!? Naprawdę.jesteś egoistyczna s+ką!
Gdzie jest napisane, że autorka mu o tym nie powiedziała? Może koleś miał po prostu inne wyobrażenia, a gdy stanął już przed faktem dokonanym, to mu się odwidziało. Taka operacja to tygodnie zmieniania opatrunków po, i masa konsultacji przed. Nie wierzę, że o tym nie wiedział.
No tak, typowe, uznała, że już złapała ptaszka i reszta w dupie nie musi się starać. Dobrze z Tobą postąpił.
To tak, jakby do ciebie przyszedł chłopak i powiedział, że uciął sobie penisa, bo i tak mu obwiśnie na starość itp. Takich rzeczy się nie robi!
Niektóre komentarze tutaj są poniżej poziomu.... Kobieta zrobiła to z celów ZDROWOTNYCH i przecież nie ucięła sobie piersi a jedynie pomniejszyła o jeden lub dwa rozmiary. Zbyt duże piersi to straszne obciążenie dla kręgosłupa, które może prowadzić do większych powikłań. Gdyby dziewczyna chciała zajść w ciąże piersi byłyby jeszcze większe i możliwe, że miałaby nawet problemy z poruszaniem. Sama mam 52kg wagi i rozmiar D. Już przy moim przypadku pojawiają się problemy z kręgosłupem i muszę łykać jakieś prochy. Plus regularne ćwiczenia i trening....Ponadto kocha się za osobowość, charakter etc...Wygląd nie może być na pierwszym planie. Są związki na świecie, które nigdy nie były skonsumowane i ludzie żyją szczęsliwie...Nie rozumiem co cycki mają do miłości i związku..Sądzę, że facet się przestraszył i tyle. Taka operacja, a raczej rekonwalescencja to dużo bólu, zmian opatrunków, czasem blizn, które pozostaną na zawsze...Jeśli nie jest się na tyle dojrzałym by być przy ukochanej osobie w takich chwilach to lepiej sobie odpuścić...ale tylko z powodu własnej słabości, a nie twierdząc, że dziewczyna jest suką.
pewnie, bo kobieta to tylko cycki i pochwa...
czasami się zastanawiam czym myślą faceci
To autorka w ogóle rozmawiała z nim, czy to kolejny "otwarty"związek?
Proszę Was, niektóre komentarze są poniżej poziomu. Jeżeli ten mężczyzna ją KOCHAŁ (ją - nie jej biust) to pozostał by z nią mimo tego. Rozumiem, że mógł się czuć urażony, że nie powiedziała mu tego, bo rzeczywiście głupie zachowanie ale co to jest do cholery? Facet czy pi+da? Żeby obrażać się o to, że jego dziewczyna zrobiła coś dla siebie i swojego zdrowia? Brak słów..
A przepraszam za mój poprzedni komentarz, nie doczytałem, że chodzi o problemy zdrowotne. Teraz chłopak wydaję mi się skończonym dupkiem.
Pomyśl, co by było, gdybyś dostała raka i całkiem by Ci wycięli (tylko) jedną pierś.. Chciałabyś wtedy takiego męża? Nic tylko zatańczyć z radości.
Co za katas z niego (ciekawe czy mnie za to zbanują :D )A tak na poważnie uważajcie jak kopiujecie z amerykańskich portali. Tam jest możliwe, żeby w ciagu pół dnia przejść operację i wrócić do domu, w Polsce operacje plastyczne traktuje się jeszcze jak zwykłe operacje, serie badań przed tobą, mnóstwo łażenia i załatwiania, na końcu dopiero dowiadujesz się czy twoje zdrowie pozwala na zabieg nieratujący życie (tak sie nazywa operacje plastyczne). Więc niemożliwe żeby w polskich realiach dziewczyna tak o z dypy (może za to mnie zbanują?) sobie poszła na operacje i facet by tego nie zauważył
Znam kobiete, ktors wazy 52 kg, 165 cm wzrostu i ma biust w rozmiarze DD. Zawsze mnie ciekawilo dlaczego jest singielka, teraz juz sie domyslam.
Trzeba mu było włożyć do spodni ciężarki odpowiadające wadze Twojego "byłego"(brzmi dziwnie) biustu, to myślę, że inaczej by kolega śpiewał.
Jak z nim tego nie dogadałaś tylko postawiłaś przed faktem dokonanym to miał rację.
"Dobra ale to jest jej cialo i moze sobie z nim robic co chce... Po co mialbym z kims dyskutowac o powiekszeniu k*tasa np"
No jej ciało, racja, ale związek polega na akceptowaniu ciała partnera. Jak się go nie akceptuje to nie ma sensu ciągnąć związku.
VWWP a co miała z nim konsultować, skoro to kwestie zdrowotne? Dziewczyno - ciesz się i świętuj. Jeśli facet wybiera cię "tylko na wygląd"to i tak kiedyś odejdzie do młodszej/ładniejszej. Lepiej więc by to zrobił od razu.
Tez chce kiedys przejsc operacje pomniejszania biustu. Nawet nie wiecie jaka mordega dla 17stolatki sa piersi w rozmiarze G. A nie jestem gruba, boze mam zaokraglenia, ale przy moich 55kg i 170cm wzrostu cycki sa groteskowo wrecz ogromne.
Kompleksiasta, oddaj połowę xD
Jedno konkretne pytanie: GDZIE JEST NAPISANE, ŻE ON O TYM NIE WIEDZIAŁ?
Bo ja tam tylko widzę "narzeczony, kiedyzobaczył mnie po operacji popłakał się..."
mam 160 cm wzrostu, kilka kg extra i piersi w rozmiarze D, a jak kiedys bylam 6 m-cy za granica, tam schudlam 5 kg i naprawde fajnie wygladalam, to kiedy maz mnie zobaczyl, wcale sie nie zachwycil moja figura, tylko popatrzyl na moje tez lekko "schudniete"piersi i jeknal w rozpaczy: "cos ty z soba zrobila!"...
mial racje
Jej ciało - może z nim robić co chce. Ale on się też oświadczał całości (nie nie tylko cyckom, ale cyckom także). Może był zbyt płytki - ale ma prawo robić ze swoim życiem co chce - tak jak ona.
Znam przypadek gdzie chłopak miał bliznę na twarzy, strasznie jej nie lubił i sobie skorygował ją na tyle na ile dało radę - laska go rzuciła bo nie był dostatecznie męski po tym zabiegu.
Facet zmienił pracę na inną ze względu na swój stan zdrowia. Żona wniosła o rozwód...
I przepraszam, ale facet chce sobie zapuścić wąsy i kobiety go w kanał spuszczają że wygląda jak frajer itp... głupie wąsy!
Podsumowując coś wam nie pykło generalnie - ta operacja to pokazała i tyle (imho niczyja wina).
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Sarah [YAFUD.pl] | 22 Stycznia, 2014 23:44
Ja się zastanawiam, jak można chcieć z kimś budować nie tylko związek a rodzinę czyli fundament spoleczeństwa, a nie rozmawiać o tak ważnych kwestiach. Też bym cie rzuciła. Nie za zabieg a za brak rozmowy ze mną na tak ważny temat.