jego mama odpowiada sobie na wlasne pytanie? cos tu nie gra logicznie
Nie, to oni pytają się jego mamy czy u nich wszystko ok... Bo mama zawsze wie lepiej.
ja nie wiem, co za tępi ludzie to komentują. przecież chodzi o to, że matka wyraża smutek z faktu, iż jej syn jest szczęśliwy z autorką YAFUDa, kiedy inni ludzie się o to pytają...
Heloł, bando downiątek, nie umiecie już ruszyć mózgownicami? łatwo wywnioskować że mówi tak, kiedy pyta ją o to ktoś spoza kręgu bliskiej rodziny. Zrozumiałam to natychmiast, a wam trzeba łopatą...
A autorka to wie? Słyszała jak się "teściowa"tak wyraziła?
Czy tylko ja wzięłam drugi komentarz za ironiczną odpowiedź na pierwszy??
Następnym razem jak ktoś zapyta o zdrowie szanownej mamusi chłopaka odpowiadaj z głębokim westchnięciem "niestety...wciąż jest zdrowa"
razz, dziękuję za zrozumienie! Zastanawiam się jak inteligentni są ci, którzy przez moją wypowiedź przelewającą się sarkazmem zaliczają mnie do "tępych"i "bandy downiątek". Przez moment nawet zwątpiłam w siebie, ale dzięki Tobie wiem, że może jednak błąd nie tkwił we mnie :p
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
takatam | 86.50.98.* | 26 Marca, 2014 23:00
Nie, to oni pytają się jego mamy czy u nich wszystko ok... Bo mama zawsze wie lepiej.