14.10.2014 16:08#30872
628Głosy: 750Komentarze: 10Moja szanowna małżonka czyściła dzisiaj rano kuwetę. Zapakowała "zawartość"do papierowej torebki śniadaniowej, takiej samej jakiej ja używam co rano do pakowania kanapek do pracy. W robocie miałem kocioł - zanim się obejrzałem była już 12, a mnie już skręcało z głodu. Ślinka mi cieknie, otwieram torebkę z myślą o pysznych kanapaczach... a tam niespodzianka - w pośpiechu wziąłem zapakowane kocie g*wno. YAFUD
628Głosy: 750Komentarze: 10Najlepszy komentarz
Wszystkie komentarze
![[+]](//static.yafud.pl/images/pixel.gif "Dobry komentarz")
5
1I nie poczułeś zapachu wcześniej?
- 12
I nie widziałeś różnic między twardą kanapką, a kocim gównem?
- 33
Dzięki za żarcie;)
- 84
To zawartość kuwety stała na stole/blacie? Bo nie przypuszczam że kanapki były na podłodze...
- -15
KANAPACZE :D
- 06
widocznie na taki obiad zasluzyles.... lancz-srancz
- 07
@yoyoy to nie jest lunch a brunch... wiem, bo mieszkam w ameryce :)
- 1
87: A od kiedy warszawska vectra pretenduje do twierdzenia, że się mieszka w "ameryce"- to jakaś nowa dzielnica?
Wyraznie było napisane, że torebki są śniadaniowe, a nie brunchowe :P - 09
@poprawiacz, przyjechalam na wakacje do warszawy :) piekne miasto, duzo sie zmienilo od czasow komuny...
nie poprawiam autora yafuda, a autora komentarza :) - 0
10Zacznij sam sobie robić kanapki i wszystko będzie pod kontrolą.
![[+]](http://static.yafud.pl/images/pixel.gif "Dobry komentarz"){kind=tracking}
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Zobacz komentarze do innych wpadek
Statystyki śmiesznych tekstów
| Najczęściej komentowane teksty | |
|---|---|
| Ostatnie 7 dni | |
| Ostatnie 30 dni | |
| Ogólnie | |
©Copyright 2009-2025 YAFUD.PL - Tekstowe demotywatory, śmieszne teksty, wpadki i historie z życia wzięte to nasz sposób na dobry humor. Polityka prywatności.
Martuna | 185.13.106.* | 14 Października, 2014 19:57
To zawartość kuwety stała na stole/blacie? Bo nie przypuszczam że kanapki były na podłodze...