Cieżko ogarnac jak napisałeś w takiej osobie :/
Serio masz z tym problem?
Proste jak drut. Zdradzila go dziewczyna a on chcial sie oswiadczyc. Wspolczuje... chociaz mieszkanie bylo zatrzymac i zamki pozmieniac a jej rzeczy za drzwi wystawic.
Unikał konfrontacji gdy zobaczył że ktoś ją podwozi, pewnie wrócił i płakał.
Zostawił na dodatek wspólne mieszkanie i poszedł płakać do rodziców.
Typowa pi*da nie facet.
Dlatego poszła laska w bok.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2015-08-09 22:37:29 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
Jaki facet przygląda się kiedy inny całuje mu dziewczynę? Ale z Ciebie fra.jer. I jeszcze to mieszkanie. Zacznij zachowywać się jak facet, to przestaną traktować Cie jak piz.de.
Powinieneś obić kolesiowi morde, a dziewczynę wyrzucić z mieszkania, a tak została z nowym chłopakiem w połowie Twoim mieszkaniu. Brawo
Ale to jak? Że moja dziewczyna tak? Ja jej się chce oświadczyć?! Nie wiem o tym?! I że ona mnie... zdradza?! Mnie?!
I mam wrócić do rodziców?!
DLACZEGO?!?!
A ja uważam, że nawet mężczyzna ma prawo się załamać. Szczerze ci współczuję, ale może lepiej teraz się dowiedzieć niż po ślubie... Trzymaj się :) a z dziewczyny zwykła s*ka
Bierzesz książkę, czytasz, szukasz różnicy...
Przy okazji. Autorze, to kolejny raz jak ktoś Cię zdradza, patrząc po tym co wrzucasz.
Musisz być straszną p*zdą
Jak kupiliście to mieszkanie, za gotówkę? I zostawiłeś je swojej zdradzającej Cię dziewczynie? Jeny, Ty faktycznie za szybko od mamy się wyprowadziłeś.
Obij typowi ryj, laske wypier'dolic z domu powinienes
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2015-08-09 22:37:29 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
Jak komentujący wszystko wiedzą. Nie miał dokąd to wyprowadził się do rodziców. Zapewne tego samego dnia jak się ta sytuacja zdarzyła. Też na jego miejscu nie chciałbym oglądać tej dziewczyny przynajmniej przez jakiś czas. Nikt wprost tutaj nie mówi, że zostawił jej mieszkanie na stałe. Nie wiecie jak sytuacja potoczy się dalej, a to tylko zarys. No ale w komentarzach każdy mądry;-)
Jak dla mnie facet nie musi zachowywac sie jak typowy samiec alfa i zaraz leciec i bic po ryju jak tu niektorzy pisza. Mysle ze zachowal klase bo ten drugi moze nawet o nim nie wiedzial. Okazalao by sie ze pobil bogu ducha winnego faceta. Co do mieszkania to coz ja pewnie tez bym zostawila mieszkanie. Za duzo bolesnych wspomnien. Mam nadzieje ze pan autor szybko sie pozbiera. Powodzenia.
Dlaczego ja nie widuję tych bogatych ludzi, którzy zostawiają mieszkania jak tylko ich partner pocałuje innego. A mówią że w Polsce nie najlepiej jest.
równie dobrze mieszkanie mogło być wynajmowane i zostawił ją samą z opłatami za nie
Boże ludzie jesteście żenujący ! Jak to mówią kozak w necie piz*a w świecie zaloze sie ze prawie każdy z was zrobil by tak samo stojąc i patrząc jak wlasnie w tejże chwili straciliście wszystko co mieliście,ale nie wy wielce gębę byście obijali ta juz to widze gdzie tu facet jest winny? to właśnie autor zachowal sie jak prawdziwy facet to Autor miał na tyle odwagi by spojrzeć tej s*ce w oczy oznajmiając co straciła.
Takiego faceta jak autor to ze świecą w ręku szukac.. Bo teraz co drugi to albo nierob albo imprezowicz albo tylko zalczyc by chcial.. Bida z nędzą.. -.-
Szczeze mówiąc tak :)
pomylilam się szczerze
przykre w ch*j :(
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2015-08-09 22:37:28 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
Nielogiczne jest bicie niewinnego obcego kolesia. Najprawdopodobniej dziewczyna działała na dwa fronty i on też był oszukiwany.
Gdyby koleś znał się z autorem i wiedział co ich łączy - sprawa byłaby inna.
zamiast się wyprowadzać powinieneś szmatę wyk'urwić na zbity pysk
nie chodzi o problem, ale autor chciał zablysnac czyms oryginalnym, a wyszlo kiepsko. bardzo kiepsko i nieprzyjemnie się czyta.
a co do historii... koleś współczuję. Bardzo. Ale jesteś głupi. Jak ktoś wyżej napisał, powinieneś wyrzucić babe z mieszkania i niech sobie pomieszkuje z nowym pachołem, ciekawe ile by z nią wytrzymał..
Nikogo nie bic, bo to karalne. Nikogo nie wyrzucac, bo to nie uchodzi mezczyznie.
Trzeba mieć klasę. Ja rozumiem ze niektorym tapeciarom imponuje spaslak w bmw ktory w bagazniku wozi bejsbola, ale one nawet nie wiedza jakimi pozbawionymi klasy wiesniarami sa i spuscil bym na nie (nomen omen) zaslone milczenia.
Taki skrzywdzony autor powinien umowic sie z "inna", w tym wspolnym mieszkaniu. Jak nie ma innej to powinien zamowic d*iwke, upewniajac ze ta bedzie, gdy wroci "byla"dziewczyna. I gdy 'była' bedzie miala jakies wątki, to powinien udawac ze nie wie o co chodzi
Autorze spotkaj sie z obecnym gachem swojej niedoszlej narzeczonej i przekaz mu ze szczegolami, w co sie pakuje. Dlaczego tylko ty masz sie czuc kopniety w tylek?
A jesli mieszkanie jest wspolne/wlasnosciowe, to w zadnym wypadku jej go nie zostawiaj. Ma oddac co twoje.
hahaha, już nie rob z siebie ofiary - wynajmowane mieszkanie to nie "wspólne"mieszkanie. Garnuszek rodziców, swoją drogą, zawsze na propsie :-) i chociaż moja żona, czaj to, żona! zabrała mi moje, czytaj MOJE WŁASNOŚCIOWE, to na garnuszek rodziców nie wróciłem. Więc nie becz, tylko zwieraj poślady, za góra dwa lata pojedziesz taką zemstą na szmacie, że prawdopodobnie się powiesi z rozpaczy. Moja była żona powiesiła się 2 lata temu, miesiąc po prawomocnym wyroku sądu o rozwodzie z JEJ WINY. No cóż, chyba zabolało to, że kiedy znalazła kochanka i kopnęła mnie w dupę zostałem bez grosza, a na rozprawę, po dwóch latach od rozstania, przyjechałem Jaguarem, mając dom o wartości kilku milionów zł - na których to nie mogła już położyć łap. Ojej, czyżbym był zimnym draniem? Zemsta to najsłodsza rzecz na świecie.
Zostawia się coś co należy do Ciebie, a wyprowadzasz się z wynajmowanego, nie sądzisz?
na końcu brakuje dopisku (...)zanim znów sie pozbierasz - jesteś skończonym idiotą...
Nie wiem jaki jest sens roztrząsania kwestii "pozostawienia"mieszkania, niemniej ...
opuszczenie lokalu nie jest równoznaczne ze zbyciem (ofiarowaniem, sprzedażą).
Jeśli mieszkanie jest "własnościowe"to autor nadal jest jego współwłaścicielem i nie utracił w żaden sposób swojego majątku.
Nie filozofuj pan panie prawnik. Napisał "zostawiasz jej wspólne mieszkanie". Niby co Twoim zdaniem miało to stwierdzenie znaczyć? Że wróci wystawić fakturę? Przeca polazł do mamusi.
Wogóle ten yafud jest dziwny, bo będąc tylko narzeczonymi kredytu wziąć nie mogli, a nie mogę sobie wyobrazić żeby koleś dając gotówkę na mieszkanie - nieważne w jakiej części, zakładam że co najmniej połowę - zrzekł się tego bo go panna pocałowała jakiegoś bubka. No niespecjalnie w to wierzę, chyba że to naprawdę jakiś płaczek jest.
Jeszcze ten sposób napisania tego yafuda w kilku osobach i czasach. No masakra co za koleś...
>>Napisał "zostawiasz jej wspólne mieszkanie". Niby co Twoim zdaniem miało to stwierdzenie znaczyć?
Nic nie znaczy.
"Zostawić"mieszkanie można tylko u notariusza
sposób napisania tego yafuda w kilku osobach i czasach.
Autor konsekwentnie napisał historie z użyciem jednego czasu i osoby.
Może się to nie podobać osobom które rzadko spotykają się z takim zabiegiem narracji nie mniej nie jest to powód aby kłamać iż opowieść jest "w kilku osobach i czasach"
No tak... Bo bardzo trudno napisać "Pojechałem do dziewczyny do pracy, żeby zrobić jej niespodziankę (...)".
Sprawa wyglądała tak: Mieszkanie było jej po babci, kolesia nie miałem powodu obijać mógł być równie wkręcony co ja. Obijając twarz obcemu facetowi mógłbym wpakować się niepotrzebnie w większe kłopoty niż te które już miałem.
Trudno to opisać ale kiedy widzisz jak twoja wieloletnia partnerka całuje się z innym facetem to stoisz jak wryty po prostu nie możesz uwierzyć w to co widzisz.
Obecnie jestem sam dobrze mi z tym, na rodzinę zawsze mogę liczyć nie uważam żeby była to życiowa ujma. Chyba że pato-rodzinne związki w których wychowała się część komentujących sprowadza ich w inne zakamarki myślenia.
o matko człowieku... studiuję prawo i takich jak Ty jest u nas na peczki. Na pierwszym roku na zajecia w gajerze i z aktówką i kaze do siebie per "magister"mówić;/ Czlowieku, wiesz co to jezyk potoczny? Jeżeli mówisz do znajomego "dobra, zostawiam Cie", to zostawiasz go u notariusza? Albo jak mamuśka pyta gdzie jest torba z zakupami, a Ty "zostawiłem w sklepie"to kłamiesz, bo tak naprawdę u notariusza? :O A no i jeszcze jedno... Mieszkania nie można zostawić 'TYLKO' u notariusza, bo np. babcia może CI przepisac w testamencie przy kominku bez świadków i bez NOTARIUSZA, więc uzupełnij wiedzę pseudoprawniku zanim znów zaczniesz pluć w internecie 'prawie' artykułami z KC :D
P.S. A no i ten Twój niby formalny i wyniosły język, wbrew pozorom, wcale nie dodaje inteligencji Twoim wypowiedziom-to tak na przyszłość
P.S. 2 sory za pojazd, ale nic w nie wkurza mnie bardziej od ludzi którzy wymadrzaja się w temacie, o którym nie maja pojęcia, :)Edytowany: 2015:08:10 23:45:41
Psy ponoć mają świetną pamięć, ale suki szybciej uczą się sztuczek. Ta nauczyła się nowej: "Zdradź kolesia a odda ci chatę i zrobi z ciebie gwiazdę sezonu".
Koleś pisze Yafuda w czasie teraźniejszym, trzeciej osobie i z użyciem czasowników niedokonanych. Cały tekst wygląda jak gówno, czytasz go i zastanawiasz się co bierze autor, że nie potrafi pisać normalnie. Męczysz się jak cholera, próbując przebrnąć przez cały tekst. Chociaż rozumiesz jego sens, jesteś zażenowany chaosem, jaki w nim panuje. Mimo dobrej historii, zostawiasz minusa.
Mnie to, że jest to pisane w drgiej osobie nie przeszkadza,
gorzej, że mieszane są czasy i tryby.
Facet też człowiek. Niby czemu utworzył się stereotyp "chłopaki nie płaczą"? Płaczą... czasami dużo w sobie trzymają ale nikt nie ma niezniszczalnej bariery psychicznej i KAŻDY powtarzam KAŻDY może płakać z smutku i NIKT nie powinien jeszcze takiej osoby bardziej dołować nazywając ją cieniasem i p***ą :<
Szczerze to żal mi autorów komentarzy 4, 5, 10, 11 i 29.
Jak takie z was kozaki to niech was zdradza wasza dziewczyna/chłopak a potem niech ci kłamie w żywe oczy mimo że ty znasz prawdę. Autor miał przynajmniej odwagę podnieść wzrok i spojrzeć jej w oczy i powiedzieć co straciła! A wy jakbyście się zachowali cwaniaki za pięć groszy których życie najwyraźniej jeszcze w tyłek nie kopnęło!?
Autorze! Mam nadzieję że już z tobą w porządku!
PS. Nie pisać "data!"
Miałeś dużo szczęścia. A ta koleżanka wolna?
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
deathlikegirl [YAFUD.pl] | 07 Sierpnia, 2015 11:36
Powinieneś obić kolesiowi morde, a dziewczynę wyrzucić z mieszkania, a tak została z nowym chłopakiem w połowie Twoim mieszkaniu. Brawo