Ktoś mi zostawił liścik miłosny za wycieraczką wraz z numerem. Zaintrygowana zadzwoniłam i sympatyczny gościu zaczął mi słodzić, że nie mógł oderwać ode mnie wzroku w sklepie i chętnie zaprosiłby mnie na kawę. Umówiliśmy się, a on jak tylko mnie zobaczył to się chwycił za głowę i powiedział, że najwidoczniej pomylił auta bo nie o mnie mu chodziło. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.