20.11.2022 20:20#48327
?Głosy: 9Komentarze: 8Po przedszkolu przyszedł do nas najlepszy kumpel synka. Mąż odebrał ich z przedszkola i mimo wielu przypomnień nie zamontował fotelika dla kolegi. Oczywiście lenistwo nie popłaciło, bo zatrzymała go policja. Próbował uspokoić wkurzonego funkcjonariusza twierdząc, że nie ma się czym przejmować bo to nawet nie jest nasze dziecko. YAFUD
?Głosy: 9Komentarze: 8©Copyright 2009-2024 YAFUD.PL - Tekstowe demotywatory, śmieszne teksty, wpadki i historie z życia wzięte to nasz sposób na dobry humor. Polityka prywatności.
usvw | 77.253.143.* | 20 Listopada, 2022 20:30
Hahaha xD ale tak to wlasnie jest, zawsze dba sie najbardziej o swoje xD
YerbaMate [YAFUD.pl] | 21 Listopada, 2022 10:45
Autorko jak mogłaś się rozmnożyć z taką ameba umysłową. Mandat wydaje mi się za mała kara i byłabym za tym żeby takim id*otom prawo jazdy zabierać. Jeszcze policja powinna się wziąć za te pseudo foteliki i podupinki, które chronią tylko przed mandatem.
TataMarcina | 213.108.156.* | 21 Listopada, 2022 15:09
Czyli Waszego syna przypiął, a kolegę już nie? To chyba powinien zrobić odwrotnie jeżeli już. Chociaż w ogóle nie powinien dopuścić do takiej sytuacji Mam nadzieję, że rodzice tego kolegi się o tym dowiedzą i przekażą to innym, żeby na Was uważali. Nikt nie powinien Wam powierzyć nawet psa do opieki.
Zośka | 83.9.76.* | 21 Listopada, 2022 16:43
Jeszcze kilkanaście lat temu nie było fotelików, a świat jakoś istniał...
TataMarcina | 213.108.156.* | 21 Listopada, 2022 18:20
Ehh. Jeszcze 200 lat temu nie było samochodów, a świat jakoś istniał... Radzę obejrzeć sobie filmiki z crashtestów żeby zobaczyć co dzieje się z dzieckiem bez fotelika przy udarzeniu w ścianę z prędkością 50 km/h (czyli dość niewielką). Kiedyś nie było pasów, fotelików i poduszek i śmiertelność w wypadkach była nieporównywalnie większa. Co jak co, ale ja bym mojego dziecka nie puścił na przejażdżkę bez fotelika.
Kotbury | 31.61.181.* | 22 Listopada, 2022 11:01
Fakt, świat się zmienia. Za nic bym nie pozwolił teraz wnukom na moje zabawy z dzieciństwa. Place budowy, opuszczone budynki, żwirownie itp
Ten zły i wredny | 194.29.133.* | 23 Listopada, 2022 11:33
No, kiedyś to było...
Mój tata biegał bez czapki, bo kto by się tam przejmował? Dostał ciężkiego zapalenia płuc, z którego ledwo wyszedł, ale problemy z układem oddechowym miał i ma całe życie. Jego siostra podczas zabawy wpadła do beczki z wodą;jakoś się wydostała, ale uraz do kąpieli w jeziorze czy morzu towarzyszył jej do końca życia. Ich brat... cóż, nie miał szczęścia i wypadku na jakimś opuszczonym placu budowy jednak nie przeżył. To wszystko tylko w jednej rodzinie.
Kotbury | 31.61.186.* | 23 Listopada, 2022 11:38
A niedawno czytałem o dziecku, które wlazło pod tramwaj grając na smartfonie. Jakie czasy, takie zagrożenia...