Mąż zorganizował dla mnie wypad do spa, a sam obiecał zająć się dziećmi przez dwa dni. Przysiągł, że zadzwoni tylko w przypadku nagłych wypadków. Dotychczas zadzwonił do mnie 18 razy z pytaniami dotyczącymi podstaw opieki nad dziećmi, takimi jak „Gdzie są pieluchy?” i „Czy dzieci mogą jeść jogurt?”. Tak, na pewno same „nagłe wypadki”. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
Huwu | 5.173.233.* | 07 Maja, 2024 15:02
Zwykle kobietom wystarcza jedna pi*da pomiędzy nogami i na męża wybierają kogoś odpowiedzialnego, ale zrobiłaś jak chciałaś. Teraz można tylko pogratulować odpowiedzialnego męża-pi*dusia i powodzenia z wychowywaniem jego i dziecka. Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2024-05-13 09:26:27 [Powód:Obraźliwy komentarz]
0
2
Domka | 91.233.114.* | 07 Maja, 2024 15:26
To naprawdę współczuję, w ogóle nie odpoczniesz i będziesz się tylko stresować, skoro mąż nie zna swojego domu(pieluchy), a co gorsza nie zna własnych Dzieci(jogurt)
1
3
Uwrp | 77.222.230.* | 07 Maja, 2024 17:54
Dzwonisz i mowisz, ze to tez jego dzieci i jego odpowiedzialnosc i ze wylaczasz tel na czas wypoczynku. I wylaczasz.
0
4
Qvss | 46.134.173.* | 07 Maja, 2024 20:30
Kobiety lubią sobie zrobić pantofelka z męża może i pidza z niego ale może to po części jej zasługa
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Huwu[ Zobacz ]
1
5
Ushh | 46.134.173.* | 07 Maja, 2024 20:32
Jak wje**ła gdzieś "zapasowe"gdzie normalnie nie przyjdzie do głowy poszukać to może i dzwonił. Nie napisała że były przecież w oczywistym miejscu tam gdzie zawsze.
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika Domka[ Zobacz ]
-2
6
Pvks | 46.134.173.* | 07 Maja, 2024 20:35
Zrobił bym to samo tylko że napisał smsa po coś w stylu "mały/ mała coś sobie zrobił jestem na pogotowiu"i za chwile lawina telefonów no ale ja przecież nie będę jej przeszkadzał więc nie odbiorę.
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika Uwrp[ Zobacz ]
2
7
jolaw | 89.64.60.* | 07 Maja, 2024 21:57
Cierpliwie odpowiadaj, skoro do tej pory nie ogarniał tematu, to teraz musisz nie skąpić wskazówek. Zaplanuj niedługo podobny wyjazd, pytań będzie mniej, w końcu nie będzie miał tylu wątpliwości. Ważne, że to on zorganizował twój wypad do spa, pewnie był pewien, że sobie łatwo poradzi. Cóż, obowiązki trochę go przerosły, ale ważne, że próbuje.
1
8
Sqrq | 77.222.230.* | 07 Maja, 2024 23:23
Czyli najpierw bylbys niedorajda, ktory nie potrafi zajac sie wlasnymi dziecmi i cala odpowiedzialnosc zrzuca na jego matke, ciagle do niej wydzwaniajac, bo nie wie nawet co jego dzieci moga jesc, po czym bylbys zlosliwym niedorajda i sklamal, ze dzieciom cos sie stalo, niszczac jej wyjazd, ktory sam zorganizowales, zeby odpoczela?
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika Pvks[ Zobacz ]
-2
9
Psvp | 77.222.230.* | 07 Maja, 2024 23:25
Ty tak powaznie? A moze partner zaczalby sam myslec, a nie traktowac go jak kolejne dziecko? wazne ze probuje? To jego dzieci i obowiazek
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika jolaw[ Zobacz ]
Owszem, to jego obowiązek, i jak widać dokłada starań. Próbuje. Trzeba działać konstruktywnie - dać wskazówki, pomóc, docenić - aby z czasem wychodziło mu lepiej, a nie tylko jechać po nim z agresją i pretensjami.
W odpowiedzi na komenatrz #9 użytkownika Psvp[ Zobacz ]
1
11
Ania | 89.72.252.* | 08 Maja, 2024 10:16
Powiem z doświadczenia tak: jak sama zadbała, żeby mieć, tak ma. Jeśli nigdy nie zostawiała męża samego z dzieckiem i nie pozwalała mu samemu go ogarniać to co się dziwi? Ja przed pierwszym dwugodzinnym wyjściem (na krzywą cukrową) zadbałam, żeby mi mąż pokazał: gdzie są pieluchy, gdzie butla z moim mlekiem, jak włączyć kołysanke, zawiazać chustę i gdzie jest wózek. Reszte wiedziałam, że rozwiąże sam, ubranka sam wkładał do szafki to wie gdzie są.
A jak ona go nigdy nie zostawiała z takim dzieciakiem, to co sie dziwi.
W odpowiedzi na komenatrz #10 użytkownika Ariadna[ Zobacz ]
Też prawda. Początki są trudne. Trzeba wspierać człowieka, który się stara, próbuje, robi coś pierwszy raz, rozwija się, choćby były to podstawowe domowe obowiązki - a nie robić mu problemy.
W odpowiedzi na komenatrz #11 użytkownika Ania[ Zobacz ]
0
13
akah | 194.34.105.* | 08 Maja, 2024 12:41
Nie twierdzę, że taka sytuacje nie mogła mieć miejsca, ale sam motyw przypomina mi cokolwiek wyświecone na tyłku gacie. Zamiana ról występuje już w starych berach i bojkach śląskich ("Kmotry diabła") i nawet w Simpsonach. Simson się zresztą wycwanił, starsze dzieci podrzucił szwagierkom, niestety najmłodsze zaliczyło lewiznę, gigant i niepowrót.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Huwu | 5.173.233.* | 07 Maja, 2024 15:02
Zwykle kobietom wystarcza jedna pi*da pomiędzy nogami i na męża wybierają kogoś odpowiedzialnego, ale zrobiłaś jak chciałaś. Teraz można tylko pogratulować odpowiedzialnego męża-pi*dusia i powodzenia z wychowywaniem jego i dziecka.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2024-05-13 09:26:27 [Powód:Obraźliwy komentarz]
Domka | 91.233.114.* | 07 Maja, 2024 15:26
To naprawdę współczuję, w ogóle nie odpoczniesz i będziesz się tylko stresować, skoro mąż nie zna swojego domu(pieluchy), a co gorsza nie zna własnych Dzieci(jogurt)
Uwrp | 77.222.230.* | 07 Maja, 2024 17:54
Dzwonisz i mowisz, ze to tez jego dzieci i jego odpowiedzialnosc i ze wylaczasz tel na czas wypoczynku. I wylaczasz.
Qvss | 46.134.173.* | 07 Maja, 2024 20:30
Kobiety lubią sobie zrobić pantofelka z męża może i pidza z niego ale może to po części jej zasługa
Ushh | 46.134.173.* | 07 Maja, 2024 20:32
Jak wje**ła gdzieś "zapasowe"gdzie normalnie nie przyjdzie do głowy poszukać to może i dzwonił. Nie napisała że były przecież w oczywistym miejscu tam gdzie zawsze.
Pvks | 46.134.173.* | 07 Maja, 2024 20:35
Zrobił bym to samo tylko że napisał smsa po coś w stylu "mały/ mała coś sobie zrobił jestem na pogotowiu"i za chwile lawina telefonów no ale ja przecież nie będę jej przeszkadzał więc nie odbiorę.
jolaw | 89.64.60.* | 07 Maja, 2024 21:57
Cierpliwie odpowiadaj, skoro do tej pory nie ogarniał tematu, to teraz musisz nie skąpić wskazówek. Zaplanuj niedługo podobny wyjazd, pytań będzie mniej, w końcu nie będzie miał tylu wątpliwości. Ważne, że to on zorganizował twój wypad do spa, pewnie był pewien, że sobie łatwo poradzi. Cóż, obowiązki trochę go przerosły, ale ważne, że próbuje.
Sqrq | 77.222.230.* | 07 Maja, 2024 23:23
Czyli najpierw bylbys niedorajda, ktory nie potrafi zajac sie wlasnymi dziecmi i cala odpowiedzialnosc zrzuca na jego matke, ciagle do niej wydzwaniajac, bo nie wie nawet co jego dzieci moga jesc, po czym bylbys zlosliwym niedorajda i sklamal, ze dzieciom cos sie stalo, niszczac jej wyjazd, ktory sam zorganizowales, zeby odpoczela?
Psvp | 77.222.230.* | 07 Maja, 2024 23:25
Ty tak powaznie? A moze partner zaczalby sam myslec, a nie traktowac go jak kolejne dziecko? wazne ze probuje? To jego dzieci i obowiazek
Ariadna [YAFUD.pl] | 08 Maja, 2024 10:09
Owszem, to jego obowiązek, i jak widać dokłada starań. Próbuje. Trzeba działać konstruktywnie - dać wskazówki, pomóc, docenić - aby z czasem wychodziło mu lepiej, a nie tylko jechać po nim z agresją i pretensjami.
Ania | 89.72.252.* | 08 Maja, 2024 10:16
Powiem z doświadczenia tak: jak sama zadbała, żeby mieć, tak ma. Jeśli nigdy nie zostawiała męża samego z dzieckiem i nie pozwalała mu samemu go ogarniać to co się dziwi? Ja przed pierwszym dwugodzinnym wyjściem (na krzywą cukrową) zadbałam, żeby mi mąż pokazał: gdzie są pieluchy, gdzie butla z moim mlekiem, jak włączyć kołysanke, zawiazać chustę i gdzie jest wózek. Reszte wiedziałam, że rozwiąże sam, ubranka sam wkładał do szafki to wie gdzie są.
A jak ona go nigdy nie zostawiała z takim dzieciakiem, to co sie dziwi.
Ariadna [YAFUD.pl] | 08 Maja, 2024 10:53
Też prawda. Początki są trudne. Trzeba wspierać człowieka, który się stara, próbuje, robi coś pierwszy raz, rozwija się, choćby były to podstawowe domowe obowiązki - a nie robić mu problemy.
akah | 194.34.105.* | 08 Maja, 2024 12:41
Nie twierdzę, że taka sytuacje nie mogła mieć miejsca, ale sam motyw przypomina mi cokolwiek wyświecone na tyłku gacie. Zamiana ról występuje już w starych berach i bojkach śląskich ("Kmotry diabła") i nawet w Simpsonach. Simson się zresztą wycwanił, starsze dzieci podrzucił szwagierkom, niestety najmłodsze zaliczyło lewiznę, gigant i niepowrót.