Naprawiałem niesprawny toster na oczach mojego pięcioletniego syna. Dwie godziny później postanowił wziąć się za "naprawianie"lampy, która była podłączona do prądu. Prawie go poraziło, zepsuł lampę, a na dodatek podpalił dywan. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
just_me | 37.47.225.* | 27 Listopada, 2024 13:46
Eee. Ja się prawie utopiłem, udusiłem i skaleczyłem ostrym narzędziem i to wszystko pod opieką ojca :p
0
2
gość | 37.30.36.* | 27 Listopada, 2024 17:08
czyżby instalacja elektryczna starsza od węgla bo już od wielu lat porażenie prądem jest niemożliwe
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
just_me | 37.47.225.* | 27 Listopada, 2024 13:46
Eee. Ja się prawie utopiłem, udusiłem i skaleczyłem ostrym narzędziem i to wszystko pod opieką ojca :p
gość | 37.30.36.* | 27 Listopada, 2024 17:08
czyżby instalacja elektryczna starsza od węgla bo już od wielu lat porażenie prądem jest niemożliwe